Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Azarath - Blasphemers' Maledictions. Strona: last

Artykuł: Azarath - Blasphemers' Maledictions

Wysłany: 2011-07-14 00:21

JAK PLYTE OCENIASZ


Kropla drąży skałę


Wysłany: 2011-07-14 11:53

No w sumie na temat najnowszego dzieła Azarath nie ma prawie nic. Ja jedynie mogę pochwalić się,że mam winyl i muszę przyznać iż jest wydany wyjątkowo profesjonalnie lecz szkoda,że jest limitowany.


Jesteś tylko kupą mięcha wprawioną w ruch, którą prędzej czy później zeżrą robaki. Twój świat upada, nieuchronnie, przez cały czas!!!


Wysłany: 2011-07-14 21:30

Fakt, recenzja skopiowana, posklejana kompletnie z dupy z innych portali.
Co do albumu: MEGA rozkurw. W każdej piosence słychać konkretny pomysł, no i są dwa kawałki przekraczające 6 minut. Płyta niesamowicie agresywna i przesiąknięta złem.
Brzmienie bardzo dobre, nie ma głaskania po jajcach, choć jest nowoczesne. Ale jest pierdolnięcie i żar cieknie z każdego otworu.


Who is The Pied Piper?


Wysłany: 2011-07-14 21:47

Neron_Kesar (Bicz)
Neron_Kesar
Posty: 18
Bergen/Warszawa

Najkrócej o nowej płycie Azarath?
ROZP******A!
Mój faworyt to Harvester of Flames.


Ukrutt forgår ikke så lett...


Wysłany: 2011-07-15 09:47

Płyta kopie jak jasna cholera! Wogóle wyczytałem gdzieś w internecie fakt, że wokalami zajął się człowiek z Anima Damnata ( spore zaskoczenie!). Ale czy lepsza od poprzedniczki..? Hmm..chyba tak Napewno brawa dla braci Wiesławskich za realizacje bębnów- brzmią miażdżąco!


"Wszystko co dziwne,musi być dobre!"


Wysłany: 2011-10-10 12:04

Szmytu (Matuzalem)
Szmytu
Posty: 765
Rumia/Wejherowo

Płyta rewelacyjna


Noc jest ciemna i pełna strachów.


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło