Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Audiobooki. Strona: last

Audiobooki Wysłany: 2011-04-05 11:21

Od paru lat mamy dostęp do książek w postaci audiobooków. Coraz więcej tytułów ukazuje się w tej bardzo wygodnej formie. Wystarczy "zapakować" do naszej empetrójki pliki potem słuchamy gdzie i kiedy tylko chcemy.
Już wiele tytułów w ten sposób "pochłonąłem".
Ale są fatalne skutki uboczne nadużywania tych "dobrodziejstw". Więcej popełniam błędów ortograficznych i stylistycznych. Gubię słowa bliskoznaczne. Plącze mi się język.
Cena postępu? Degradacja "mózgowa"!
Papierowe książki albo ebook'i jednak "przemawiają" wizualnie do czytelnika.
Do tego samemu trzeba od czasu do czasu coś napisać aby potrenować "makaron" z główki.
Wygoda bywa destrukcyjna.



A robię co chcę ! No, prawie co chce :)


Wysłany: 2011-04-06 11:39

Czy ja wiem?

Nie zauważyłam, by moja wiedza ortograficzna czy umiejętności wyrażania myśli spadły od czasu, gdy w moim życiu pojawiły się audiobooki. Inna sprawa, że pozostają tylko niewielkim procentem tego, co "pochłaniam" - głównie w samochodzie na trasie Lublin - Gdańsk.



Wysłany: 2011-04-06 13:31 Zmieniony: 2011-04-06 13:37

Yngwie (Diabolista)
Yngwie
Posty: 2298
Wrocław / Częstochowa

Aż mi się przypomniało, jak to kiedyś na studiach zrobiłem sobie ściągę w formie audiobooka. Tekst do Iwony i nagrałem to, co czytała w spowolnionym o 20% tempie, potem już tylko słuchawka do ucha. Co ciekawe, kolokwium było z przedmiotu Synteza mowy, więc czuję się poniekąd usprawiedliwiony.

Audiobooki są w porządku, ale zależy czego się słucha, jeśli jest dużo opisów i jest zachowana ciągłość zdarzeń łatwa do interpretacji to w porządku, ale jeśli tekst ma być do zrozumienia i zapamiętania, to znacznie gorzej.

Tylko kilka procent świata zewnętrznego człowiek rejestruje za pomocą słuchu względem wzroku, więc standardowe książki do lamusa nie odejdą. Do mnie audiobooki jakoś nigdy nie przemówiły. Aktualnie nawet filmów oglądam mniej niż czytam książek w wersji standardowej.

I jak najbardziej zgadzam się z Tomem1977, że warto czasem samemu coś napisać, choćby dla sprawdzenia formy, podobnie z muzyką, łatwiej się jej słucha umiejąc coś zagrać albo chociaż wystukać rytm.


od czasu do czasu warto wrócić do źródła


Wysłany: 2011-04-06 15:07

U mnie problemy z ortografią wynikają raczej z tego, że ręcznie piszę co najwyżej listę zakupów, a resztę na kompie, który sam i poprawia błędy i rozleniwia mózg.


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło