Koniec będzie za tydzień.

Co do gustu, to potwierdzam. Solaryjne stynki i stynkowie mnie kręcą. Nic strasznego. Zwykła "grzeszna przyjemność". Każdy taką ma

pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html

ale jak człowiek patrzy na taką chudą dupę to się robi zazdrosny(w sposób w jaki tylko kobieta potrafi być zazdrosna) i myśli - ha przynajmniej ja mam osobowość:D

Jaka będzie dalsza część traumy? Co zrobi niezwykle uprzejma pani w kasie? I jakie będą kolejki?

A ten zestaw to z Tuwima "Warzywa"? Mogę prosić o modlitwę do dowolnie wybranego przez Ciebie bóstwa przyciągającego pieniądze?:D

No problem! Zaraz, ten tego, opadnę na kolanioszki i odklepię litanię do świętego Mamona.
Hry, hry, hry - normalnie hipermarketowy temat rządzi. Kiedy się już skończy trzeba będzie się wziąć za kolejny "łapliwy" temat - na przykład - "niezapomniane przeżycia w tramwaju w upalny, letni dzień", "szał uniesień u dentysty", "fiku miku - na dywaniku u szefa", "cud mniemany - czyli jak jeździć rowerem po mieście" itp.

pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html

Azazella jak moglas to ja chcialem napisac ze to z Tuwima,ale Zgrredziu zapomnialas dodac "OH"

Żyć i kochać w biegu,umrzeć z mieczem w dłoni

[quote:aefb2608bd="Aliss"]Azazella jak moglas to ja chcialem napisac ze to z Tuwima[/quote:aefb2608bd]

z premedytacją odebrałam Ci tę możliwość
hahahaha(szaleńczy śmiech)

A ja o 16.oo jade do marketa.Najpierw lody, kawa , a pózniej popatrzę w czym ludziśka dziś paradują, wybiorę młodą parę z dzieckiem to obejrzę kabarecik, pózniej moja połowa okaże brwi uniesione do połowy czoła, ze tyle rzeczy potrzeba w domu / jakby artykuły spożywcze lęgły sie w lodówce, a pasta do zębów miała w tubce 0,5 kg/.

Bo ja z przeklętych jestem tego świata, Ja bywam dumny i hardy

Do marketU! :O A za tydzień wielki finał tryptyku, tak? Konfrontacja z kasjerkę i wyłożenie jej, że jest marnym trybikiem w konsumpcjonistycznej machinie i skłonienie jej by została krytykiem literackim? Błagam, błagam, niech tak będzie!

Co cię nie zabije, to cię wkurwi

[quote:ea87338cba="black_gothic"] (...) Najpierw lody, kawa , a pózniej popatrzę w czym ludziśka dziś paradują, wybiorę młodą parę z dzieckiem to obejrzę kabarecik (...)[/quote:ea87338cba]

A prawda, że markety to rewia mody jest. Kobitki się na zakupy stroją, jak na galę operową. I zachowują się albo jak przekupki, albo jak primadonny. Delikatne ujęcie rączki wózka, w geście skończonej damy, zalotne kręcenie dolną połowa ciała, stukanie pantofelków po płytkach wyściełających podłogę - to cała symfonia zachowań.
Przed parami z dzieckiem lub dziećmi zazwyczaj zmykam, szczególnie jeśli latorośle nie przekroczyły (na oko) pięciu lat. Takie urocze stworzenie potrafi ryczeć z większym zaangażowaniem i mocą niż moi ulubieni wokaliści, a to mnie nieco przeraża.

pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html

Hmmm... patrząc, jak delektujesz się widokiem chudych hostess, darmowymi porcyjkami nabiału i robisz sobie prezent z jajka niespodzianki (fuj, nie cierpię ich ), to jakoś trudno mi uwierzyć w tę "traumę"

Bo trauma to dopiero w trzeciej części , przy kasie.
Raz osobięcie coś takiego przeżyłam jak mi karta przy kasie nie działała , i z nerwów pozapomniałam pina do drugiej , no masakra.Na dodatek nie wziełam , nie zdradzę czego , gdzie mam pozapisywane piny.

Bo ja z przeklętych jestem tego świata, Ja bywam dumny i hardy

[quote:b4b2b8a77b="black_gothic"]Bo trauma to dopiero w trzeciej części , przy kasie.[/quote:b4b2b8a77b]

A imię tej traumy 'czy mogę być winna grosik??'
:)

Ph. Screw gravity.

[quote:8757de74d2="Vindir"]łooo, to bardzo częsta trauma w moim przypadku:P[/quote:8757de74d2]

Podlicz sobie, może na cukier będzie?
:P

Ph. Screw gravity.