Szczerze nigdy ich nie ceniłem ,ale recenzja zachęca.

Krótki opis, nie mający powiązania z Właścicielem profilu;)

Mnie ostatni album bardzo przekonał więc szczerze polecam. Aczkolwiek, wiadomo że każdy lubi i ceni sobie coś innego Pzdr!

"Wszystko co dziwne,musi być dobre!"

płyta jest do obrzygania nudna, zero w niej finezji czy jakiejkolwiek oryginalność. Recenzja nie koreluje z zawartością krążka, dobra nuta dla emo blackmetalistów.

nie miewam dobrych nastrojów !

Emo blackmetaliści to chyba raczej Dimmu Borgir czy Cradle Of Filth, wiec nie wiem co to za totalne bzdury kolega wygaduje. A co do albumu, osobiście uważam że jest bardzo dojrzale zagrany, dzięki czemu właśnie oryginalny wśród black metalowych "pustych" krążków zagranych na pałe byle do przodu. Jesli tym mianem trzeba by było określać kapele to Immortal to czarny metal zagrany przez kolesi w czapkach czarodziejów, nafaszerowany całą masą durowych akordów, kiczowatych melodyjek itd, a jednak wliczają ten band do elity TRV.

"Wszystko co dziwne,musi być dobre!"

Zgadzam się z przedmówcą! Napewno porównywanie Setherial z emo blackiem, tym bardziej na miare Cradle Of Filth czy Dimmu Borgir to żewne jaja. Co na plus dla albumu i zespołu to brak łopatologii tłuczonej przez Marduka czy Dark Funeral, dlatego właśnie krążek zyskuje na plus. Może ciężko go równać z klasykami pokroju kultowych krazków Mayhem czy Burzum, ale docenić warto.
Dla mnie osobiście i tak "Twilight Of The Idols.." Gorgoroth był,jest i pewnie będzie najlepszym albumem black metalowym.

"Wszystko co dziwne,musi być dobre!"

Tak zajmują się, ale sama tylko brutalność nie świadczy o jakości zespołu.

Setherial brzmiał ciekawie ponad dekadę temu, płyta "Hell Eternal" jest tego doskonałym przykładem. Po prostu wybrałeś mało odkrywczą płytę, a opisałeś jakby była arcydziełem. Jest wiele lepszych płyt, które wyszły w ostatnim czasie, ale i tak nie pokusiłbym się o tak łaskawą recenzję. Co do brzmienia! muzyka na krążku jest wypadkowa Marduka i Dissection.

Całkowicie nie rozumiem ataków/wywodów w kierunku Immortala /zapewne zerknąłeś na last fm/, zdaje sobie sprawę z ilości filmików, zdjęć etc. zamieszczonych w sieci, ale co do znajomości warsztatu, masz jeszcze dużo do nadrobienia.

nie miewam dobrych nastrojów !

Do arcydzieła to na pewno jej daleko,ale nie wiem skąd wysnuwasz wnioski, że to granie dla emo blackmetalistów...Starałem się by recka była dość obiektywna, ale każdy ma swoje priorytety w muzyce i określa ją według innych punktów odniesienia.Jeden lubi grochówkę, a drugi jak mu buty śmierdzą. Natomiast myśle,że bycie redaktorem nie uprawnia Cię do robienia z siebie znawcę warsztatu, bo z tego co wiem to nie nazywasz się Hoglan,Webster czy Suicmez

"Wszystko co dziwne,musi być dobre!"