Wysłany: 2010-12-26 10:55 Zmieniony: 2010-12-26 10:56
Ich Troje zdobyło popularność moim zdaniem ze względu na los Michała. Zespól jak każdy inny, tylko pokrzywdzeni są bardziej kochani. ;-] A ciekawe co się dzieje z Justyną...
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-12-26 14:50
[quote:9f1e5b853a="Demonika"][quote:9f1e5b853a="Ceiphied"]Ich Troje zdobyło popularność moim zdaniem ze względu na los Michała. Zespól jak każdy inny, tylko pokrzywdzeni są bardziej kochani. ;-] A ciekawe co się dzieje z Justyną...[/quote:9f1e5b853a]
Justyna to była ta taka, co w wywiadzie mówiła, że spokojnie do kościoła nie może iść? Bo ja już sama nie wiem która... o.O[/quote:9f1e5b853a]
Justyna to ta co śpiewała m.in. Powiedz. Całkiem dobra i skromna wokalistka. Ale i tak najlepsza była Magda.
Wysłany: 2010-12-26 15:24
Muszę powiedzieć, że temat mnie nieco zaintrygował. Przesłuchałem pobieżnie kilka z podanych starszych kawałków i nie mogę powiedzieć żeby mi się spodobały, ale na pewno nie mogę odmówić tej muzyce pewnej wartości. Faktycznie nie jest to ta komercyjna kicha z ostatniej dekady. Niestety z dawniej naprawdę zajebistym Lady Pank stało się trochę podobnie, chociaż nie w aż takim stopniu jak w wypadku Ich Troje.
Jak to śpiewał Panasewicz w 1989 wyśpiewując poniekąd obecny los zespołu:
"Panie, nie daj mi, abym skończył tam
Skąd nie wraca nikt w bagnie tanich braw
Abym dzień za dniem wyprzedawał sny
Aby palił twarz bezlitosny wstyd"
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2010-12-26 16:31 Zmieniony: 2010-12-26 16:45
A zauważyliście, że tematyka tekstów jest dość punkowa ? Takie teksty jak Prawo czy Ci wielcy spokojnie mogłyby być użyte w punkowych piosenkach. A takie teksty, to większość starej twórczości. I nie tylko te piosenki + Dąbrowa są ostre. Ja wybrałem pierwsze z brzegu piosenki. A tych mocnych piosenek mieli całkiem sporo. Do tego Wiśniewski podobno słuchał kiedyś punka czy gotyku, czego jednak nigdy nie było widać w twórczości IT. Chociaż czy S.O.S. (przynajmniej tego 1 utworu) nie można wpisać w konwencję gotycką ? A JEANNY jest piosenką straszną i mroczną - chyba nawet bardziej mroczną niż większość gotyckich kapel. Już sobie wyobrażam teledysk do tego. Takich piosenek też mają więcej. Apropo tej piosenki, to przeczytajcie ciekawy artykuł (tekst Falco i przetłumaczony Wiśniewskiego może zawierać ukryte odniesienia do religii, mimo że tekst jest zupełnie o czymś innym, wpływ tego tekstu na ludzi, itp...) http://archidiecezja.lodz.pl/czytelni/kulbat/t3_3.html
Wysłany: 2010-12-26 16:50 Zmieniony: 2010-12-26 16:52
Widzę, że nachalnie ciągniesz temat, napisałeś 10 postów na forum w 3 dni i chyba wszystkie w tym temacie.
[quote:52c69d26ae="snowboarder"]A zauważyliście, że tematyka tekstów jest dość punkowa ? Takie teksty jak Prawo czy Ci wielcy spokojnie mogłyby być użyte w punkowych piosenkach. A takie teksty, to większość starej twórczości. I nie tylko te piosenki + Dąbrowa są ostre. Ja wybrałem pierwsze z brzegu piosenki. A tych mocnych piosenek mieli całkiem sporo. Do tego Wiśniewski podobno słuchał kiedyś punka czy gotyku, czego jednak nigdy nie było widać w twórczości IT. Chociaż czy S.O.S. (przynajmniej tego 1 utworu) nie można wpisać w konwencję gotycką ?[/quote:52c69d26ae]
Ich Troje nigdy nie było wielkim zespołem, nie zrobili żadnego boomu na polskiej scenie rockowej, nie prezentowali sobą nic szczególnego ani technicznie ani kompozycyjnie, ot zwykły rock ze zwykłymi tekstami. Niech sobie podchodzą pod punk czy gothic czy nawet pod michałowiśniewskizm, nie jest to żadne specjalne osiągnięcie na polu artystycznym. Mało mnie interesują inspiracje tegoż zespołu z wyżej wymienionych powodów a tym bardziej życie prywatne jego członków oraz drugie tyle żon lidera oraz głupie imiona jego dzieci (pewne informacje niestety docierają mimo woli). Nie chcę wiedzieć jak Michał Wiśniewski spędził święta. I nie wiem czemu Ci tak zależy by "chociaż 1 utwór" wpisać w konwencje gotycką czy w ogóle jakąkolwiek inną konwencję. Jakby nie grali wcześniej - Ich Troje się zeszmaciło i stali się ikoną tandety na polskiej scenie muzycznej, ot cały wic. :]
Z polskich zespołów grających wszelkie odmiany rocka polecam Closterkeller, KSU, Proletaryat, Lady Pank, Republikę, Perfect i ogólnie rock lat 80'. Dziękuję. :]
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2010-12-26 17:14 Zmieniony: 2010-12-26 17:23
Nie próbuje wsadzać tego do gotyku czy punka. Zauważam po prostu, że sporo ich piosenek jest straszniejsza i bardziej mroczna niż Wasze "mroczne" zespoliki gotyckie. Tak samo płyta O.N.A. "Mrok" mimo, że jest zwykłym rockiem (opartym może na nu metalu), to zawiera więcej mroku niż te wszystkie zespoliki słuchane przez nastoletnie gothki :P Freakstranger a w muzyce masz o wielke większe tandety jak Cerekwicka, Doda, Lady Gaga, Chylińska, Shakira i wiele innych. A przy dzisiejszej scenie muzycznej nie byli wcale tacy źli (nawet w późniejszych czasach). Takie Wilki też grały nie najgorzej, a grają większy chłam niż IT (czyt. Baśka np.)
A jak ktoś chce naprawdę fajna muzykę i to całkowicie niezależną to proponuje posłuchać zabrzańskiej grupy Black Orange. Żadnych oficjalnych płyt nie nagrali, tylko profesjonalnie brzmiące dema, a i tak mimo niezbyt dużej popularności są moim zdaniem jednym z najlepszych polskich zespołów rockowych.
Wysłany: 2010-12-26 20:06 Zmieniony: 2010-12-26 20:07
[quote:d18c9c48e7="snowboarder"]Zauważam po prostu, że sporo ich piosenek jest straszniejsza i bardziej mroczna niż Wasze "mroczne" zespoliki gotyckie.[/quote:d18c9c48e7]
"Wasze"? Ja sobie wypraszam, ja gotem nie jestem, to po pierwsze i generalnie gotyku to akurat mało słucham raczej w porównaniu z awangardą czy blackiem. Może połowa osób na portalu to goci, ale szczerze wątpię czy aż tyle. Po drugie zacytuję pewne mądre zdanie z jednego prześmiewczego artykułu: "Mrok mam w dupie". :) Po trzecie: porównaj sobie rzępolenie i teksty Ich Troje z Closterkellerem i powinno wyjść Ci jasno na białym co jest 'mhroczniejsze' jeśli już się na tym skupiasz.
[quote:d18c9c48e7="snowboarder"]Tak samo płyta O.N.A. "Mrok" mimo, że jest zwykłym rockiem (opartym może na nu metalu), to zawiera więcej mroku niż te wszystkie zespoliki słuchane przez nastoletnie gothki :P[/quote:d18c9c48e7]
No akurat też w porównaniu z Closterkeller, Artrosis czy Moonlight wypada raczej blado w tym względzie, a akurat są to bardzo popularne zespoły zarówno wśród nastolatek jak i wśród starszych słuchaczy gotyckiego rocka.
[quote:d18c9c48e7="snowboarder"]Freakstranger a w muzyce masz o wielke większe tandety jak Cerekwicka, Doda, Lady Gaga, Chylińska, Shakira i wiele innych.[/quote:d18c9c48e7]
Trzymajmy się jednak tematu polskiego rocka. :)
[quote:d18c9c48e7="snowboarder"]Takie Wilki też grały nie najgorzej, a grają większy chłam niż IT (czyt. Baśka np.)[/quote:d18c9c48e7]
Nagrali jeden taki kawałek i wszyscy się go teraz czepiają i traktują jako wyznacznik ich muzyki. Oczywiście spuścili z tonu, ale nie zrobili nawet w połowie tak drastycznego kroku jak Ich Troje. Zresztą ja bardzo lubię (norweskie) Wilki (Ulver). :)
[quote:d18c9c48e7="snowboarder"]A jak ktoś chce naprawdę fajna muzykę i to całkowicie niezależną to proponuje posłuchać zabrzańskiej grupy Black Orange. Żadnych oficjalnych płyt nie nagrali, tylko profesjonalnie brzmiące dema, a i tak mimo niezbyt dużej popularności są moim zdaniem jednym z najlepszych polskich zespołów rockowych.[/quote:d18c9c48e7]
Na pewno 'piwniczny' zespół zasługuje na takie miano, legendy lat 80' i 90' niech się schowają. :)
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2010-12-26 21:21 Zmieniony: 2010-12-26 22:07
Wypraszam sobie nazywanie Black Orange piwnicznym zespołem. Fakt, że nie chce ich nikt wydać nie znaczy, że są słabi. Poprostu wydaje się Farny, a dobrych artystów olewa. A takich zespołów (istniejących i nieistniejących) znam pełno i bardzo je lubię np: Dekadred, Inn, Indeed (ci akurat wydali), 13 Poziomo, wrocławski Requiem, katowicki Requiem, Syndrom Końca Stycznia i wiele innych projektów bardzo wartościowych, ale grających nie to co jest trendy. A Black Orange jak istniało grało naprawdę ciekawą muzykę. Rock z wiolonczelą i skrzypcami, ale nie żaden gotycki. od delikatnego po prawie metal. Wokalistka Ela ma genialny, niski i mocny głos. Najlepszy rockowy głos od czasów rockowej Chylińskiej. Polecam demo 2009 (starsze były źle nagrane).
http://www.youtube.com/watch?v=1oVQT1FS5Ic&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=xtDupi6IAQg
http://www.youtube.com/watch?v=VMWdPRRMiVE&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=tANc2bZn_-c&feature=related
Na dzisiaj polecam też to:
INN http://www.megatotal.pl/artists/artist.php?id=302
Requiem www.requiem.wroclaw.pl
PS: Freakstranger widać, że na młodych, lokalnych zespołach rockowych lub tych mniej znanych się nie za bardzo znasz.
Freakstranger napisał:
Trzymajmy się jednak tematu polskiego rocka.
No chyba się trzymamy generalnie tematu polskiego rocka...
Freakstranger a teraz pytanie. Co sądzisz o zespole Universe ? Grają pop-rock, rock oraz blues, ale jako jedni z nielicznych nigdy nie poszli w kierunku komercji (w odróżnieniu od Perfectu czy Lady Pank). Genialne ballady, świetne życiowe teksty (często o smierci, przemijaniu, itp). Nie mówiąc już o solowym albumie wokalisty Mirka Breguły. Genialna rzecz. Muzyka dla wrażliwych. Wokalista 3 lata temu popełnił samobójstwo. Często w swoich utworach nawiązuje do takich rzeczy. Zespół strasznie niedoceniony, media go ignorowały.
http://www.youtube.com/watch?v=8KxiIWg4TN4
http://www.youtube.com/watch?v=c1KBn35dw-k&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=mUPoG39RXG0
http://www.youtube.com/watch?v=MNM_3imNJmo
http://www.youtube.com/watch?v=dxJu0w6QWvU
http://www.youtube.com/watch?v=tLyOm9Y_IcE&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=azfW8fuXZD4&feature=related
Wysłany: 2010-12-26 22:52 Zmieniony: 2010-12-26 23:35
[quote:3089499e4c="snowboarder"]Wypraszam sobie nazywanie Black Orange piwnicznym zespołem. Fakt, że nie chce ich nikt wydać nie znaczy, że są słabi.[/quote:3089499e4c]
Nie powiedziałem, że słabi, powiedziałem "piwniczny". Bo tak bym nazwał każdy zespół, który nie nagrał nic poza demami, nie wypłynął jeszcze z podziemia. Chyba, że to jakaś 'supergrupa', o której nic nie wiem.
[quote:3089499e4c="snowboarder"]Freakstranger widać, że na młodych, lokalnych zespołach rockowych lub tych mniej znanych się nie za bardzo znasz.[/quote:3089499e4c]
Muzyka to muzyka, nie muszę siedzieć w wioskowych nowinkach i przetrzepywać każde pipidówy w poszukiwaniu jak najmniej znanych kapel. Po prostu zespół jest zbyt młody by przyrównywać go do rockowych klasyk i tuzów nazywając jednym z najlepszych polskich. Także nie zrozumiałeś. :P
[quote:3089499e4c="snowboarder"]Freakstranger napisał:
Trzymajmy się jednak tematu polskiego rocka.
No chyba się trzymamy generalnie tematu polskiego rocka...[/quote:3089499e4c]
[quote:3089499e4c="snowboarder"]a w muzyce masz o wielke większe tandety jak Cerekwicka, Doda, Lady Gaga, Chylińska, Shakira i wiele innych.[/quote:3089499e4c]
No więc chyba jednak nie bardzo. :)
[quote:3089499e4c="snowboarder"]Freakstranger a teraz pytanie. Co sądzisz o zespole Universe?[/quote:3089499e4c]
Wypowiem się jak przesłucham. Wiem coś o muzyce dla wrażliwych.
Edit: Kawałek "Za krew weź krew" całkiem fajny, rockowy, chwytliwy, wpada w ucho, ciekawy styl i kompozycja (powędrowało do moich zakładek). Ogólnie muzyka zróżnicowana biorąc pod uwagę większą partię twórczości, ale pojedyncze kawałki chociaż całkiem ciekawe pod kątem pomysłów ("Uciekam w Noc" albo wzbudzające wspomnienia i luźne skojarzenia z Czerwonymi Gitarami "Dokąd Uciec Chcesz") to jednak jakoś kompozycyjnie siadają, te wolniejsze kawałki, bardziej popowe ballady ("Mijam jak deszcz" czy pop-rockowe "Kusi mnie grzech" z przypominającymi Jean Michel Jarre'a wstawkami elektronicznymi - hm, w sumie ciekawa solówka gitarowa) są już niestety dla mnie zbyt mdłe i trochę nijakie. Teksty w sumie dobre, można się nad nimi chwilę zadumać, jednak brakuje mi w nich pewnej dynamiki. Moja wrażliwość poszukuje dźwięków pięknych, ale bardziej dynamicznych, różnorodności, bogactwa. Muzyka płynie delikatnie niczym strumyk, ale ja oczekuję, że piękno zaleje moją duszę, przeniknie ją, przewróci, zszokuje, a nawet zdewastuje czy wręcz brutalnie zgwałci, tu tego nie odnajduję. Teksty mają mi dawać do myślenia, mają mnie drążyć bym zachodził w głowę nad ich trafnością, bym mógł wykrzykiwać z zachwytem, rozpaczą czy gniewem, tu tego nie odnajduję. Także muzyka ogółem dobra, trudno zaprzeczyć chociaż szczytem artyzmu z pewnością nie jest, zdarzają się momenty-perełki, ale ogółem zupełnie do mnie nie trafia, zamiast porywać wrażliwością - nudzi. Jest na pewno dosyć ambitna, ale bardzo niszowa, dlatego nie zdobyła sławy ni poklasku, bo raczej większość będzie ziewać słuchając jej nawet w słoneczne popołudnie. Nie zachwyci też prawie nikogo, kto lubi się rozkoszować kompozycją czy kunsztem, kogoś, kto szuka muzyki, której samo brzmienie i kompozycja bez tekstu przyprawi o dreszcze. Aczkolwiek trzeba się też czasem odchamić, dlatego lubię np. Kaczmarskiego, który posiada chyba wszystkie wymienione przeze mnie cechy muzyki, której poszukuję, aczkolwiek wkraczamy tu już w poezję śpiewaną. Jednak piękna i wrażliwości muzyce JK odmówić nie sposób.
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2010-12-27 15:08 Zmieniony: 2010-12-27 15:18
[quote:24416e8e76="CatGirl"]ten temat zaczyna mnie przerażać:P proponuję sklasyfikować Jerzego Połomskiego, ja widzę w jego twórczośći black metal:) poza tym on musiał zawrzeć pakt z diabłem, od kiedy pamiętam wygląda tak samo:P[/quote:24416e8e76]
Ale ja nie piszę, że widzę jakiś metal w twórczości zespołów pop-rockowych. Przedstawiam tylko całkiem ciekawe projekty, niekoniecznie bardzo gitarowe.
Freakstranger Universe ma całkiem sporo szybkich rockowych nut. I nie zawsze był taki niszowy. W latach 80 mieli sporo hitów jak Mr. Lennon, Wołanie przez ciszę czy Głupia żaba. Mimo że wtedy nie nagrali płyty to byli jednym z najpopularniejszych zespołów w Polsce. Lata 90 i ostatnia dekada to dobra muzyka wzorowana na The Beatles (nawet nazwa zespołu się wzięła od ich piosenki). Mirek Breguła był wielkim fanem Lennona, był wrażliwy co widać po tekstach. I te teksty były jego wyrocznią. 3 lata temu w zaduszki popełnił samobójstwo. Podobno miał bardzo chore gardło, co było słychać na jego ostatnich koncertach. Teraz te teksty się inaczej czyta i interpretuje np. Mijam jak deszcz. Musiał go na koncertach zastępować Heniek Czich, który zresztą ma podobny głos. Nikt nie miał takiego głosu jak Mirek. Aksamitny, delikatny głos, który doskonale sprawdzał się zarówno w szybkich rockowym graniu, balladach oraz muzyce bluesowej. Solowa płyta Mirka "Kto ci jeszcze wierzy" to jedna z najlepszych polskich płyt jeśli chodzi o brzmienie. Niestety przeszła bez echa.