Na wstępie chciałbym się przywitać.

Uprzedzam też, że pytanie raczej dla ludzi siedzących w industrialu, electro i ebm'ie.

A mianowicie swego czasu bardzo mnie zaciekawiła muzyka jaką wykonuje np. Psyclon Nine, ale zupełnie nie mam pojęcia jak się do czegoś takiego zabrać. Wiem, że do tworzenia tej odmiany używa się głównie dźwięków z syntezatora (i dużo innego sprzętu o śmiesznych nazwach, jak np. sekwencery). Ale poza tym, że niektóre syntezatory mają klawisze, a samplery guziki z pozapisywanymi dźwiękami to już zupełnie się nie orientuje. Tak samo ze śpiewem, czy można go przepuszczać przez różne efekty do tego stopnia, że z normalnego głosu zrobi się ochrypły jazgot Nero Bellum'a?
Na końcu - jak z kosztami takich zabawek? Czy za 2000zł będę w stanie kupić coś sensownego? A może wręcz dyskusja o sprzęcie zaczyna się od ponad 5000zł? Albo nie zapłacę dużo, bo za śmieszne pieniądze da się dostosować jakimś softem komputer?

"(...)in the traditional view of the world, every reality was a symbol and every action a ritual." Julius Evola

różne cudaczne modulatory robi(ła) firma Moog, ale to dość wysoka półka cenowa. Polecałbym pogooglać najpierw za wtyczkami VSTi, jak polecał kolega wyżej, potestować a potem ew. coś kupować. Albo i nie, bo na samym kompie również można osiągnąć ciekawe efekty.

[quote:b228bfc177="alagner"]Polecałbym pogooglać najpierw za wtyczkami VSTi, jak polecał kolega wyżej, potestować a potem ew. coś kupować. Albo i nie, bo na samym kompie również można osiągnąć ciekawe efekty.[/quote:b228bfc177]
Zgadzam się z Alanger'em. Polecam stronki z wtyczkami VST Plugins (potrzeba wcześniejszej rejestracji aby móc pobierać) oraz VST 4 FREE. Przejrzyj sobie, ściągnij, zainstaluj i zobacz co Ci będzie odpowiadać. Komp to nie to samo ale w nim możesz mieć więcej niż na jednym syntezatorze za 5 tyś. :)

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Generalnie lepiej zainwestować w syntezatory wirtualne niż sprzętowe. W sumie wychodzi taniej i efektywniej, dla osób nie znających się na rzeczy ich obsługa może być łatwiejsza niż obsługa tradycyjnego syntezatora/samplera/sekwencera. Jest też mnóstwo darmowych syntezatorów, samplerów, efektów jako wtyczki, z których da się ukręcić przyzwoite noise'owo-ebmowe brzmienia. Efekty na wokalu w tego typu utworach to przeważnie przester, jakieś filtry, flanger itp.

Chrzanić multi

Znalazłem zajebistą maszynkę do robienia ciężkich, o metalicznym brzmieniu bębnów, kotłów. Jeszcze nie udało mi się ich uruchomić, wiem, że obsługuje je program Kontakt firmy Image Line -> Dryer Drum Of Death

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Kiedyś nazbierałem (naściągałem z netu) mnóstwo softu typu VST, VSTi, sekwencery, narzędzia do obróbki. Część darmowa, część piracona. Ale stwierdziłem, że nie godzi się robić czegokolwiek na piratach, więc wywaliłem wszystko.

Obecnie wiele programów OpenSource jest już bliska funkcjonalności tych płatnych sprzed kilku lat. Jak odkryję coś fajnego to dam znaka, ale narazie nie szukam, może ktoś coś ma ciekawego? (Na kryzys wieku średniego za kilka lat może mi się jeszcze przydać :-P)

Za to jeśli chodzi o sprzęt, to tak jak użytkownik 1 polecam AKG jeśli chodzi o słuchawki, może być k99 lub lepiej (ale drożej) k271. Karta dźwiękowa np. Emu Tracker PRE USB 2.0, mikrofon pojemnościowy, może być tani np. któryś z chińskich T-Bone'ów, klawiatura sterująca też któraś z E-mu na USB. Tak dobrany sprzęt jest podobnej jakości i funkcjonalności względem siebie - przynajmniej ja bym dziś taki kupił.

ps.
Szkoda, że tak mało tematów muzycznych jest tutaj, a muzyczno-technicznych to już prawie w ogóle.

od czasu do czasu warto wrócić do źródła

mam na sprzedarz x-station 61 jak by ktoś zechciał..

Nie musisz od razu kupować hardware, możesz też spróbować sił na programach typu Fruiti Loops.

Żyć i grać to moja pasja, a wszystko to w zgodzie z naturą

Cóż, sporo czasu od postawienia pytania minęło, a i sam się w końcu za syntezę dźwięku zabrałem, chociaż - prawdę mówiąc - dopiero kilka miesięcy temu. I dopiero niedawno zaczęły mi wychodzić co sensowniejsze twory, choć ich specyfikacja odbiega od wyżej (i dawniej) założonej. Cóż, jedynie na tym zyskałem.

Niezależnie od tego czy muzykę tworzycie, czy też nie, nie zaszkodzi się podzielić profilem swej twórczości

Blasfemia Wstępująca

"(...)in the traditional view of the world, every reality was a symbol and every action a ritual." Julius Evola