Wysłany: 2011-07-16 23:52
[color=goldenrod:084bbfcf31]Ech... tyle tego jest, że sama nie wiem, co jeszcze dodać.
Na pewno to: Loreena McKennitt: "Mystic's Dream". Warto przeczekać prawie trzyminutowy wstęp :)
Tego słucham tylko wieczorami w blasku świec [/color:084bbfcf31]
Wysłany: 2011-07-16 23:59 Zmieniony: 2011-07-16 23:59
O, "The mystic's dream" to jedyny przeegzaltowany, przesycony do mdłości mistycyzmem utwór, który mi się podoba i którego nie odrzucam stwierdzeniem, że "mistyka na ryju kłóci się z moją karnacją", czy coś takiego. :P
Co cię nie zabije, to cię wkurwi
Wysłany: 2011-07-17 00:01 Zmieniony: 2011-07-17 00:04
[color=indianred:c14b6b52e5]Kocham przeegzaltowane, przesycone do mdłości mistycyzmem utwory :>
==> Durante: i tak, chyba bardziej Ci do twarzy z Twoim słynnym sceptycyzmem :P
==> Hardkill, muszę przyznać, że "Comatose" to jedyny utwór Ayreonu, jaki mi się naprawdę podoba - z tych co słyszałam. Próbowałam przesłuchać dyskografię, ale się zniechęciłam. "Beneath the waves" też jakoś nie bardzo, z powodu --> patrz pierwsze zdanie [/color:c14b6b52e5]
Wysłany: 2011-07-17 00:02
To mamy przynajmniej jeden powód, żeby się pobić. :P
Co cię nie zabije, to cię wkurwi
Wysłany: 2011-07-17 00:05 Zmieniony: 2011-07-17 00:05
Yyyy... z powodu mojego kochania przeegzaltowanych utworów czy Twojej "nietwarzowości"? :P Póki nikt mi nic nie każe, to jeszcze nie biję, więc nie musisz się chować :D
Wysłany: 2011-07-17 00:08 Zmieniony: 2011-07-17 00:16
Bramka numer jeden; mój ryj nie jest jednak AŻ tak wstrętny, nawet wysmarowany mistyką. :P
Co cię nie zabije, to cię wkurwi
Wysłany: 2011-07-17 00:18 Zmieniony: 2011-07-17 00:21
[color=goldenrod:b2afea553b]Hagalaz Runedance jest absolutnie fantastyczne!
"Frigga's Web" - nic, tylko zawirować wokół ogniska!
==> Durante... Będę się bronić! Mam mniecz! (I nie zawaham się go użyć )[/color:b2afea553b]
Wysłany: 2011-07-17 00:27 Zmieniony: 2011-07-17 00:30
[color=green:6d8fe47b25]Hagalaz' Runedance - Mother Of Times [/color:6d8fe47b25]
Ten numer uwielbiam szczególnie :)
[img:6d8fe47b25]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:6d8fe47b25]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-07-17 00:41 Zmieniony: 2011-07-17 00:42
[color=olive:e1ecd33d96]Ech... poszłabym potańcować gdzieś... Nie do knajpy na gotikparty, tylko przy ognisku, jakoś tak pogańsko, jak lata temu się chodziło... [/color:e1ecd33d96]
Wysłany: 2011-07-17 00:59 Zmieniony: 2011-07-17 01:25
[quote:478c49dbd7="Alpha-Sco"][color=olive:478c49dbd7]Ech... poszłabym potańcować gdzieś... Nie do knajpy na gotikparty, tylko przy ognisku, jakoś tak pogańsko, jak lata temu się chodziło... [/color:478c49dbd7][/quote:478c49dbd7]
Biorąc pod lupę ARCANE-COMATOSE,obawiam sie ze ten taniec zakończył by sie na pospolitej potupaji w remizie strażackiej,jakoś słuchając tego numeru nie moge sie wyzbyc,nazbyt pospolitej koneksji.
http://www.youtube.com/watch?v=w15oWDh02K4
ps, Oczywiscie chodził mi po głowie AYREON :)
Wysłany: 2011-07-17 02:00
Ech... tu nie chodzi o Arcanę i Ayreona akurat :) Nie ten klimat :P
Wysłany: 2011-07-17 02:17
[quote:5fa7615133="Alpha-Sco"]Ech... tu nie chodzi o Arcanę i Ayreona akurat :) Nie ten klimat :P[/quote:5fa7615133]
Rozumiem.Czyli GIGI?hehehhe
Wysłany: 2011-07-17 11:46
Wysłany: 2011-07-17 18:22
Zadziwiające, że to utwory muzyczne pokazały Ci, że w życiu nie zawsze jest kolorowo - zwykle to samo życie uświadamia
Kawałkiem, który na pewno odmienił moje życie było [b:b41aeb41af]"Unforgiven" Apocaliptiki [/b:b41aeb41af], usłyszany bodajże w pierwszej klasie L.O. Wtedy nawet nie wiedziałam, że to cover utworu Metalliki. Ale do tej pory wolę tę wiolonczelową wersję :)
Wysłany: 2011-07-17 19:42
1. Ten kawałek nieodwracalnie zmienił moje dzieciństwo :
2.Ten kawałek wpłynął znacznie na moją młodośc :
3.Ten numer towarzyszył mi w wieku dojrzałym :) :
4.A obecnie starość pod znakiem :
..kamień leży aż go kiedyś będę siłę wtoczyć mial, moze wtedy uda sie, a teraz tchu mi brak...
Wysłany: 2011-07-17 20:13
Dissection - God of Forbidden Light (melodic black/death metal) Ten utwór w mojej bibliotece na last.fm ma największą ilość odsłuchań ^^
Dimmu Borgir - Burn in Hell (symphonic black metal)
To dzięki temu utworowi zakochałem się w Black Metalu :D
http://pantheion.pl/
Wysłany: 2011-07-17 23:20
plyta CLOUDS I utwor we snie pamietam premiere
Sleeping beuty i to zakonczenie ciarki na maksa
Kropla drąży skałę
Wysłany: 2011-07-17 23:35
ma zreszta dawny TIAMAT to byla potega szkoda
ze poszli w lzejsze odmiany i ta alektronika
Kropla drąży skałę
Wysłany: 2011-07-18 20:09
Queen - Death On Two Legs
Deep Purple - Highway Star
Led Zeppelin - Black Dog
Te utwory zrobiły największe zamieszanie w moim życiu.
Whoever fights monsters should see to it that in the process he does not become a monster. And if you gaze long enough into an abyss, the abyss will gaze back into you.
Wysłany: 2011-07-18 21:46
Może piosenka wydać się Wam byle jaka, a teks nie zbyt odkrywczy to dla mnie ta melodia była i jest czymś więcej...
Ten soundtrack z filmu Królowa Potępionych dolewa do mojego życia wiele namiętności i dzikości. Uwielbiam ten utwór i jest on z pewnością moim nr 1 :)
"Why won't you die? You're blood in mine We'll be fly See your body will be mine"