1349 - 1349 (EP) Wysłany: 2010-10-02 09:19
O retty!!!! Jak się nie lubi black metalu to się go nie słucha i już :) Zastanawiam się czemu jedna z głównych cech rozpoznawczych norweskiej sceny black metalowej w artykule o "1349" jest wadą krążka? Brzmienie jest garażowe i to na maksa bo tak ma być :) Taki trend panuje panował i będzie panował, zwróćmy uwagę na dokonania wczesnego Mayhem, na dokonania wczesnego Carpathian Forest czy Celtic Frost a odkryjemy niesamowitą prawidłowość - brud syf i niedopracowanie słowem totalny prymitywizm i taki ma być black metal, oldschoolowy, undergroundowy kop! :)
Agresja została zatarta? ojoj nie bardzo :)
Wierni kanonom black metalowym 1349 jawią się za sprawą tego artykułu jak banda niedorobieńców a przecież tak wcale nie jest, mastering to nie wszystko :)
Aetas dulcissima adulescentia est