Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Narkobiznes. Strona: last

Nerkobiznes Wysłany: 2010-09-23 12:59 Zmieniony: 2010-09-23 13:03

Chciałbym was zaprosić do wyrażania opinii na temat tego artykułu. :)
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/nerkobiznes,1,3699156,wiadomosc.html
Mnie on wprowadził w przerażenie.



Wysłany: 2010-09-23 15:00 Zmieniony: 2010-09-23 15:13

Yngwie (Diabolista)
Yngwie
Posty: 2298
Wrocław / Częstochowa

Przypomina mi się któraś z części Dekalogu Kieślowskiego, chyba ostatnia o kolekcjonerach znaczków. Chęć zarobienia dużej kasy jak najszybciej spowodowała, że w zamian za unikatowy znaczek jeden z głównych bohaterów miał oddać nerkę. Nerkę oddał, znaczka nie dostał, kasy nie zarobił.

Nerki, jak to napisano w artykule, najczęściej zabiera się młodym zdrowym z północy Rosji. Z kolei twarde narkotyki produkuje się na południu, Tadżykistan, Uzbekistan i okolice. Mnie zastanawia, że w artykułach prasowych zawsze podaje się wartość rynkową drugów, nielegalnego alkoholu czy papierosów z podejrzanego źródła. Jak dla mnie nie mają żadnej wartości, ale cóż, najwyraźniej świat musi się kręcić dzięki dużej kasie.


od czasu do czasu warto wrócić do źródła


Wysłany: 2010-09-23 17:27

Jest kasa,jest towar-to jest i biznes.
Straszne,co ludzie potrafią zrobić za kasę...


Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.


Wysłany: 2010-09-23 18:47 Zmieniony: 2010-09-23 18:53

Yngwie (Diabolista)
Yngwie
Posty: 2298
Wrocław / Częstochowa

Gdyby to była tylko głupota i frajerstwo to jeszcze nic. Głupi frajer zawsze da się złapać, jeśli nie za pierwszym, to za kolejnym razem. Najgorsi są ci co robią to z premedytacją i wyrachowaniem zachowując np. pozory legalnych interesów czy przedsięwzięć.

Parę lat temu przechadzając się ze znajomymi nocą ulicami Paryża trafiłem na jakiś "pokaz żonglerki ogniem" w jednej z bram jakiejś Rue. Wszystko wyglądało fajnie i było dopracowane artystycznie, ludzie się bawią. Wychodząc trzeba było "przejść" macanko ze strony francuskich policjantów. Okazało się, że jesteśmy czyści, ale "nowych" trzeba było sprawdzić. Policja wie, że się handluje na ulicach, zna nazwiska, często są to dobrzy studenci dobrych uczelni różnych nacji, ale zabawę przecież można sobie umilić drugami i mieć dodatkową radochę z tego, że nic nie można im zrobić.

Regres moralny bogatych na zachodzie vs bieda na wschodzie i mamy popyt/podaż.


od czasu do czasu warto wrócić do źródła


Wysłany: 2010-09-23 21:18 Zmieniony: 2010-09-23 21:23

[quote:34d38e8084="sphinxia"]A co do artykułu, to makabryczne, zwłaszcza to na końcu o dziewczynie, która poszła na dyskotekę, ktoś ją uśpił i obudziła się już bez nerki.
[/quote:34d38e8084]
Przypomniał mi się reportaż,w gazecie kilka lat temu została opisana historia 17-latki,która zamieściła ogłoszenie w gazecie że chce sprzedać nerkę za 25 tysięcy złotych na 'leki'[mhm,prędzej na ciuchy,kosmetyki i takie tam bajery,bo rodziców nie było stać na fundowanie jej ekstra młodzieżowych pierdół].Umówili się dwa razy w opuszczonej kamienicy[bo tamte nerko-hieny wcisnęły jej kit,że mają tam swoja salę operacyjną],by wyciąć jej organ.Dobra,było po zabiegu,pół roku póżniej umówiła się z nimi,by wycięli jej jedno płuco[znów chodziło o kasę].Przyszła i drugi raz już nie wyszła-wycięli jej drugą nerkę i z bebechami na wierzchu zostawili dziewczynę w ruinach.


Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło