Wysłany: 2010-10-07 11:51
a kto mnie oświeci i powie na który dworzec najlepiej jechać żeby do wytwórni blisko było? :) ktoś wie coś o afterparty? pzdr
Carpe jugulum
Wysłany: 2010-10-07 14:56
Wybieram Toruń
W Łodzi to nawt psom chodzenie szkodzi, a Kraków ostatnio odwiedzałem na Anathemie.
"Na litość boską, królowo. Czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus"
Wysłany: 2010-10-09 14:10
nie wiem jak będzie w Łodzi, ale w Toruniu było świetnie :> dawno się tak nie bawiłam :) choć szyja pewnie nie da o sobie zapomnieć jeszcze dłuuuuugo....
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2010-10-10 21:14
Piękny koncert nigdy go nie zapomnę.
A tak przy okazji ma ktoś zdjęcia z koncertu Łódzkiego był bym bardzo wdzięczny.
Wysłany: 2010-10-14 22:19
Czy to nie ktoś z stad się mnie pytał w łodzi o jakieś after party ? :)
sex, alkohol & black n roll
Wysłany: 2010-11-13 17:55
[quote:234e9f73bb="yggdrasil"]Piękny koncert nigdy go nie zapomnę.
A tak przy okazji ma ktoś zdjęcia z koncertu Łódzkiego był bym bardzo wdzięczny.[/quote:234e9f73bb]
Jakieś tam zdjęcia mam, jeśli nadal masz na nie ochotę
W Łodzi było cudnie! Na Eluveitie tylko nagłośnienie było beznadziejnie, no ale cóż - i tak powalili mnie na kolana (w sumie jeden z moich ukochanych zespołów).
Jedna rzecz tylko mnie odrzuciła, ale to już uwaga w stronę publiki - kurde, circle pit nie równa się wall of death. ;/ Jak można tych "figur" nie odróżniać? No, a poza tym to uwag nie mam. :D
"You are what you create... ... you create what you are",
Wysłany: 2010-11-13 23:06
[quote:20efece92e="Madua"][quote:20efece92e="yggdrasil"]Piękny koncert nigdy go nie zapomnę.
A tak przy okazji ma ktoś zdjęcia z koncertu Łódzkiego był bym bardzo wdzięczny.[/quote:20efece92e]
Jakieś tam zdjęcia mam, jeśli nadal masz na nie ochotę
W Łodzi było cudnie! Na Eluveitie tylko nagłośnienie było beznadziejnie, no ale cóż - i tak powalili mnie na kolana (w sumie jeden z moich ukochanych zespołów).
Jedna rzecz tylko mnie odrzuciła, ale to już uwaga w stronę publiki - kurde, circle pit nie równa się wall of death. ;/ Jak można tych "figur" nie odróżniać? No, a poza tym to uwag nie mam. :D[/quote:20efece92e]
No wdzięczny bym był zawsze jest miło sobie po wspominać. To nie wiem może na meila?
Wysłany: 2010-11-14 00:29
może być na maila, ale uprzedzam, że wyślę dopiero w poniedziałek ze względu na szybkość łącza internetowego i sprawy "mieszkaniowe", że tak to ujmę
"You are what you create... ... you create what you are",
Wysłany: 2010-11-14 03:43
No spoko jeśli chodzi o problem z netem to mam ten sam problem. Z góry dzięki.