Wysłany: 2010-08-05 16:47
no kurde, Rozbicie, toż teraz kto będzie pierwszy rozgrzewał parkiet? ojoj, liczyłam na to, że już wydobrzałeś do reszty i się pojawisz nawet pozwoliłabym Ci wyjść z tego kąta
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2010-08-06 13:32 Zmieniony: 2010-08-06 13:34
Z prawdziwą przyjemnością pojawię się 20-ego na Najlepszym Rypnięciu Dekady
"psy patrzą na nas z szacunkiem, koty z pogardą, a świnie jak na równych sobie"
Wysłany: 2010-08-06 14:37
Mam ochote na jakiegos dobrego drina przed impreza. Ktos chce sie wybrac?
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2010-08-06 16:01 Zmieniony: 2010-08-06 16:02
ja dzis nie piję :P (tyle co w Bolkowie)
co nie zmienia faktu że idziemy ekipą
kcem Truppenshau albo innego Stukasa (jak sie da) thx from the mountain :P
Tytuł piosenki :P Wysłany: 2010-08-07 16:17
Jak się nazywał ten utwór, który leciał po Should I Stay or Should I Go? Takie electro, kojarzę z jakiegoś filmu, ale za cholerę nie mam pojęcia, co to było ;>
A ogólnie impreza świetna! Panowie, którzy robili striptiz podczas "W Aucie" - bezcenny widok :)
The one must have chaos within to give birth a dancing star (Nietzsche)
Wysłany: 2010-08-08 00:19
musieliście nieźle balować skoro laptop Diesel-a tego nie przeżył :D
forever alone immortal
Wysłany: 2010-08-08 01:47 Zmieniony: 2010-08-08 01:49
Było spoko ale po dwoch butelkach rudej wódy na myszach nie udało mi sie wytrzymac do konca. Następnym razem bez before party
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2010-08-08 11:52 Zmieniony: 2010-08-08 11:55
[quote:2baae8d0c1="Sachmecik"](...) odprawiany był striptease (...) :P[/quote:2baae8d0c1]
Ja pierdolę, nie piję więcej tak dużo... :-D
Niemniej było wyśmienicie :)
Wczoraj przyszedł czas, aby już dziś pomyśleć rozsądnie o jutrze...
Wysłany: 2010-08-08 17:16
Triss, niestety nie pamiętam co to mogło być, bo tak jak pisze Rozbit, padł mi dysk i już nie odtworzę setlisty. No chyba, że to Ryhu grał, ale The Clash puszczałem ja.
Rino, Ty nie marudź o piciu tylko szykuj stringi na 20.08 :)
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2010-08-08 17:17
Triss, niestety nie pamiętam co to mogło być, bo tak jak pisze Rozbit, padł mi dysk i już nie odtworzę setlisty. No chyba, że to Ryhu grał, ale The Clash puszczałem ja.
Rino, Ty nie marudź o piciu tylko szykuj stringi na 20.08 :)
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2010-08-08 22:17
Na pewno? Kuuurczę Potem leciało Funk Soul Brothers...
No dobra, mniejsza, kiedyś się dowiem ^^
Mam nadzieję, że impreza 20 będzie równie epicka :)
The one must have chaos within to give birth a dancing star (Nietzsche)
Wysłany: 2010-08-08 22:50
[quote:320e47a0bb="Diesel"]Triss, niestety nie pamiętam co to mogło być, bo tak jak pisze Rozbit, padł mi dysk i już nie odtworzę setlisty. No chyba, że to Ryhu grał, ale The Clash puszczałem ja.
Rino, Ty nie marudź o piciu tylko szykuj stringi na 20.08 :)[/quote:320e47a0bb]
20.08 to będę w Krotoszynie na zlocie więc nici z rozbieranki...
Chyba ze zamowicie złą pogodę...
Wczoraj przyszedł czas, aby już dziś pomyśleć rozsądnie o jutrze...
Wysłany: 2010-08-08 22:53
Kurde, to mogło być podczas mojego seta, ale Ryhu od czasu do czasu zarzucał coś swojego. Na myśl mi przychodzi teral Lola Angs "Fraulein kurva sloboda", bo to też jakoś na początku było. Niestety mój dysk ist kaput i nie dam rady już tego sprawdzić. Może coś więcej napiszesz jak to leciało, to może mi się coś skojarzy.
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2010-08-08 23:49
No mówię, że to było jakieś elektro, niezbyt gotyckie, wydaje mi się, że z jakiegoś filmu
A striptiz nawet ja mogę zrobić, jak tym razem nie będę w sukience ;D
The one must have chaos within to give birth a dancing star (Nietzsche)
Wysłany: 2010-08-09 00:47
[quote:de306da945="Triss"]A striptiz nawet ja mogę zrobić, jak tym razem nie będę w sukience ;D[/quote:de306da945]
Trzymamy Cię za słowo ;>
forever alone immortal
Wysłany: 2010-08-09 01:35
[quote:1add700f6e="rozbit"][quote:1add700f6e="Triss"]A striptiz nawet ja mogę zrobić, jak tym razem nie będę w sukience ;D[/quote:1add700f6e]
Trzymamy Cię za słowo ;>[/quote:1add700f6e]
A będzie nagroda? ;D
The one must have chaos within to give birth a dancing star (Nietzsche)
Wysłany: 2010-08-09 10:44
Satysfakcja i uznanie w oczach organizatorów :)
Do dzieła!
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2010-08-09 14:35
[quote:38a49f872b="Diesel"]Satysfakcja i uznanie w oczach organizatorów :)
Do dzieła![/quote:38a49f872b]
Szał chuja, ale rozrzutność!
(Sorka za mięso)
Wczoraj przyszedł czas, aby już dziś pomyśleć rozsądnie o jutrze...
Wysłany: 2010-08-09 14:54
[quote:73491ff8ff="Rino"]Szał chuja[/quote:73491ff8ff]
To też :P
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2010-08-16 11:52 Zmieniony: 2010-08-16 12:02
Jako, że w najbliższy piątek odbędzie się jeszcze gorsza i jeszcze bardziej beznadziejna od poprzedniej edycja NRD, proszę o dodanie wydarzenia w kalendarzu.
Przy okazji nie zapraszam nikogo, bo i tak nie warto przychodzić :P
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE