Wysłany: 2010-07-19 12:51
Zawsze bylo jakies spotkanie w Hacjendzie w pierwszy dzień wieczorem i kolo poludnia na rynku w dzien drugi - o ile pamietam...
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2010-07-19 13:45
w pierwszy dzień w sensie w czwartek na warmupie w Hacjendzie?
czyń swoją wolę a stanie się prawem
Wysłany: 2010-07-19 14:07
Tak chyba zawsze bylo 21.00 w hacjendzie w czwartek i 17.00 na rynku pod papieżem ale niech ktos mnie poprawi jezeli sie myle.
Life is complex: it has both real and imaginary components