Wysłany: 2010-05-12 20:31
Naprawdę dobry artykuł,sama o niektórych rzeczach pojęcia nie miałam :)
O misheard'ach nie wiedziałam,ale przynajmniej wiem jak powstawały parodie utworów np.Behemota czy też innych black/death metalowych kapel :D
Jeśli chodzi o reversed-kiedyś w tv[w porze nocnej] leciało o 'przekazach podprogowych',nawet wynajdowali różne wróżby o końcu świata,'głosy Szatana' i mowę dusz,które chciały się ponoć skontaktować ze światem żywych w różnych piosenkach,nawet w typowo popowych.Po tym artykule nabrałam do tego większego dystansu,ba,mogę stwierdzić,że takowe wynajdowanie zarejestrowanych głosów 'pomiędzy wierszami' jest zręczną manipulacją za pomocą wcześniej podanej techniki i nie ma nic wspólnego z czymś parapsychologicznym[a jedynie z pewnym przesłyszeniem,nasze ucho może to interpretować jak chce].
Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.