Wpadam na święta do Polski .Będe tydzień w Warszawce ...coś się będzie ciekawego działo ?Ktoś coś poleca zgredzikowi wymarzniętemu przydługą zimą w Skandynawii?

..kamień leży aż go kiedyś będę siłę wtoczyć mial, moze wtedy uda sie, a teraz tchu mi brak...

Korzystając z założonego wątku, chciałbym się zapytać o jakieś fajne knajpy w Warszawie, jestem tu od niedawna, może ktoś by mi coś polecił?

Oczywiście docelowo to szeroko pojęty klimat jaki jest prezentowany na tym portalu

Break the black ice.

Zdaje się, że już nie ma

Life is complex: it has both real and imaginary components

No żeby w stolYcy nic nie było? ehhh

Break the black ice.

[quote:19749a69cc="Mortiis"]Korzystając z założonego wątku, chciałbym się zapytać o jakieś fajne knajpy w Warszawie, jestem tu od niedawna, może ktoś by mi coś polecił?

Oczywiście docelowo to szeroko pojęty klimat jaki jest prezentowany na tym portalu [/quote:19749a69cc]
Ja jak jestem to zaliczam :
No Mercy - klimat Dark Independent,tanie piwo ,dobra muza ,swojski gotycki klimat
Klub Park - ( tylko "Metalowe Czwartki" ) w czwartki ,do północy piwo za darmoszke :)
Mandala - regałowo barrrdzo
Pub przy Uniwerku na Krakowskim Przedmieściu ,nazwy nigdy nie pamiętam -kiedyś to chyba była NORA - spox lokalik ,dobra muza tanie piwko ,studentki ,itp.
Molly Malones Irish Pub na Starówce - muza na żywo ,dobry klimat,piwo drogie niestety

Miłej zabawy

..kamień leży aż go kiedyś będę siłę wtoczyć mial, moze wtedy uda sie, a teraz tchu mi brak...

też polecam klub Park - czwartek
fajny klimat, pełna tolerancja na parkiecie - każdy wywija jak chce, wstęp dla studentów za 5 złych (już nie ma darmowego piwa, za to 20-22 2 w cenie 1), o 22 następuje zawsze magicznie wypełznięcie ludu na parkiet
muzyka to głównie nu dźwięki, ale przynajmniej poskakać się da. w ostatni czw było m.in. Soulfly, Pantera, Linkin Park, Machine Head, Manson, Faith no more, Soundgarden, Alice in Chains, Deftones, Slipknot, Meta, Limp Bizkit, Korn, Sepa, Prodigy [ tudzież Apollo 440 - nie rozróżniam], Tool, Disturbed, podobno ostatnio też sporo krzykaczy puszczają.
koniec zawsze punkt 2 w nocy

Dzięki wszystkim za informacje :)

Break the black ice.

Ja polecam Jim Bradley Irish Pub w centrum :D
No i oczywiście nieśmiertelne pawilony :D

Ta lista jest jeszcze aktualna? Pytam bo ostatnio zaobserwowałem że tego rodzaju kluby padają, a imprezy ( zwłąszcza gotyckie ) przestają być organizowane.