To jak jedziemy w końcu? :-D

Bo wypadek to dziwna rzecz... Nigdy go nie ma dopóki się nie zdarzy.

chyba tym o 17:45 z ogrodów.

I sure could use a vacation from this silly shit, stupid shit. https://www.facebook.com/husky.love.racingteam

Ja pewnie tym o 16.30.
Roooooooozbit... Where are you?

Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE

Mi sie wydaje,ze lepiej byc kolo 17, bo przeciez busy powrotne sa jakos po 21..

Gdy długo spoglądamy w otchłań, otchłań spogląda również w nas. - Fryderyk Nietzsche

[quote:d5d8ad6d5f="Diesel"]Ja pewnie tym o 16.30.
Roooooooozbit... Where are you?[/quote:d5d8ad6d5f]

No to my tez tym o 16.30

Life is complex: it has both real and imaginary components

[quote:d30f1f99ec="amorphous"][quote:d30f1f99ec="Diesel"]Ja pewnie tym o 16.30.
Roooooooozbit... Where are you?[/quote:d30f1f99ec]

No to my tez tym o 16.30[/quote:d30f1f99ec]
Jako i my podobnie zapewnież :D

Prohibicja tylko w stolycy i u Kraka

Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!

Pszę Państwa sklepy ponoć jutro czynne do 11 chyba :/

If i can`t be my own i feel better dead.

[quote:e388909a85="zet"][quote:e388909a85="amorphous"][quote:e388909a85="Diesel"]Ja pewnie tym o 16.30.
Roooooooozbit... Where are you?[/quote:e388909a85]

No to my tez tym o 16.30[/quote:e388909a85]
Jako i my podobnie zapewnież :D

Prohibicja tylko w stolycy i u Kraka [/quote:e388909a85]

Autobus 95 jest dokladnie 16.36. Umowmy sie wiec wczesniej na przystanku (Wojska Polskego)

Life is complex: it has both real and imaginary components

[quote:e94fbeeff5="amorphous"]Autobus 95 jest dokladnie 16.36. Umowmy sie wiec wczesniej na przystanku (Wojska Polskego)[/quote:e94fbeeff5]
Okey, to jesteśmy umówieni

Bo wypadek to dziwna rzecz... Nigdy go nie ma dopóki się nie zdarzy.

[quote:2dda7cddca="Diesel"]Ja pewnie tym o 16.30.
Roooooooozbit... Where are you?[/quote:2dda7cddca]
Przepraszam ale ja już na przestanku czatowałem :D A tak na poważnie to oczywiście tradycyjnie 16.30 z ogrodów. Wszystkich którzy nie wiedza jak trafić lub po prostu maja opory przed przybyciem bezpośrednio na ognisko zapraszam o 16.15 na Ogrody na przestanek 95.

forever alone immortal

Kurde, miałam jechać na 17:50 ale chyba skuszę się wcześniej jednak :> Jakby co wypatrujcie mnie na Woja Polskiego Może zmienię godzinę wydarzenia? Skoro większość będzie wcześniej...

Więc na tę chwilę jadę o 16.08 ze Sczanieckiej autobusem 64, jak ktoś ma po drodze może dołączyć, a potem przesiadka w 95 na Wojska Polskiego

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Dziś wymagany dress-code:

http://www.epoznan.pl/index.php?section=news&subsection=news&id=18948

Life is complex: it has both real and imaginary components

[quote:b791f5e4de="amorphous"]Dziś wymagany dress-code:

http://www.epoznan.pl/index.php?section=news&subsection=news&id=18948[/quote:b791f5e4de]

hmm.. ;D

a tak btw juz wyglada jakby pogoda byla sliczna :D

ej, a ma ktos jakies radio na baterie by mozna bylo muzyki posluchac? :D

Gdy długo spoglądamy w otchłań, otchłań spogląda również w nas. - Fryderyk Nietzsche

[quote:80624ce9bd="amorphous"]Dziś wymagany dress-code:

http://www.epoznan.pl/index.php?section=news&subsection=news&id=18948[/quote:80624ce9bd]

posiadam, a substytutem kiełbasy będzie kaszanka :/

nie miewam dobrych nastrojów !

[quote:1e2238b24e="Leniwa_"][quote:1e2238b24e="amorphous"]Dziś wymagany dress-code:

http://www.epoznan.pl/index.php?section=news&subsection=news&id=18948[/quote:1e2238b24e]

nie wiem czy znajde coś czarnego... ;o[/quote:1e2238b24e]

zależy jaki standard jest tej czerni
od dawien dawna bowiem najwiekszym problemem w weekend było: "obrać czarną koszulkę czy czarną"

pogoda wygląda git :] choć mogłoby być cieplej.
widocznie chmura pyłu się rozwiała/opadła

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Moze byc zimno byle nie wiało.

Life is complex: it has both real and imaginary components

prognoza

chyba trochę wiać może, żeby tylko udało się rozpalić, to później już będzie dobrze (:

I sure could use a vacation from this silly shit, stupid shit. https://www.facebook.com/husky.love.racingteam

kurna a ja sie jednak spoznie, no coz, przyjade tym o 17:48 z Żeromskiego

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

było gruuuubo - foty jutro jak wy %%%%%%% P

Ja też już dotarłem, ale nie chce mi się pisać :P
Było chu*owo jak zawsze :P

Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE