Wysłany: 2010-02-23 21:57
Kiedy po raz pierwszy uruchomilem radio Castle Party to leciało Tokio. Ciekawe kiedy zawitaja w bolkowie A z tymi reckami to fakt - z poczatki sie nie moglem zorientowac czego dyskusja dotyczy bo recenzja juz zniknela
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2010-02-24 17:03
Fajna recenzja! Zachęca do przesłuchania wydawnictwa I przyjemnie jest zobaczyć taką odjechaną rzecz na stronie głównej.
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2010-02-25 20:43
Mniejsza z podpisem - ale madafaka - jakie ono ma rzęsy! W ogóle makijaż pełen :D
[img:43316ca496]http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201002/1267125816_by_therm0se_500.jpg[/img:43316ca496]
Ja nie wiem co ono reprezentuje :D
Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.
Wysłany: 2010-02-25 21:20
[quote:b33e07acf8="Succuba"]dla mnie to masakra jakaś...;/[/quote:b33e07acf8]
a ja sie zakochałem :)
Wysłany: 2010-02-25 21:24
a to umalowane > ONO < to cio to...? ^_^
[img:8ad399d0d4]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:8ad399d0d4]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2010-02-26 08:57 Zmieniony: 2010-02-26 08:58
[quote:56235f6ee4="Paskievicz"]bo dba o siebie, a nie tak jak wy heheheheh [/quote:56235f6ee4]
Ty też chodzisz z perfekcyjnym makijażem i buźką bez najmniejszych oznak zarostu, a do tego w ubraniach nie tylko dla menscyzn? hahahaha ;|
Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.
Wysłany: 2010-02-26 09:05
[color=RED:046ce87678]Gerogoth - na krytykuj gustó innych użytkowników, kazdy słucha tego co mu sie podoba i kit Ci do tego. Podejrzewam, że ani TH ani Eminema nie słuchałes w całosci, wiec podejrzewam, że amsz g***o do powiedzenia w tym temacie[/color:046ce87678]
[color=green:046ce87678]Pasek - juz Ci pisałem kiedyś, ze jak chcesz obrażać użytkowników, to rób to na privie, bo nie kazdy ma ochotę wiedzieć i czytać o Twoich prywatnych antypatiach. Odrobina poprawnosci politycznej się przyda.[/color:046ce87678]
.
Wysłany: 2010-02-26 09:29
Hehehe "pornogrubas"
Od razu mam przed oczami tego kolesia z "7",co wywalił kopyta z przezarcia :) :)
Wysłany: 2010-02-26 09:34
dla mnie pornogrubasem jest Ron Jeremy
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2010-02-26 09:43
Ron jest KVLTOWY bardziej niz ten grubas z "7"
.
Wysłany: 2010-02-26 09:52
[quote:fa039712fd="Harlequin"]Ron jest KVLTOWY bardziej niz ten grubas z "7" [/quote:fa039712fd]
Prawda,prawda,choć RON w porównaniu to grzeczny chłopiec,tamten kolo to istny sk...iel. :)
Wysłany: 2010-02-26 09:57
Ron i grzeczny ... jak on zapoda lasce lewatywe, to jej przez tydzien nogawką cieknie
.
Wysłany: 2010-02-26 09:59
[quote:36fe24d794="Harlequin"]Ron i grzeczny ... jak on zapoda lasce lewatywe, to jej przez tydzien nogawką cieknie [/quote:36fe24d794]
o jaaa, bo mi herbata ze śmiechu wyjedzie... :)
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2010-02-26 10:02
ok, koniec offtopu o ronie jeremym. Proponuje założyc nowy temat odnośnie rona :)
.
Wysłany: 2010-02-26 10:03
:):)
starczy pitolenia hehehe dajcie posłuchac
Wysłany: 2010-02-26 10:06
Wysłany: 2010-02-26 13:24
Lans Ulrich van Jungingen, Kirk Hamlet i James Hate Field to też oblechy :P
.