[quote:0071534f5c="fiedor"]A w czym wam ci pozerzy przeszkadzają?[/quote:0071534f5c]

A ja myślę, że pozerzy przeszkadzają jedynie innym pozerom, bo robią konkurencję :) A więc śmierć pozerom! :D

[quote:9dc68a9f0f="GORO"][quote:9dc68a9f0f="NorwegianWinter"]ja umiem rozpoznac prawdziwego gotHa :) oni sie Ja sie ubieram jak ubieram co zreszta widac na fotkach, czy ktos z was by powiedzial ze slucham reggae ?? klasyki ?? jazzu czy blusa ??
A tak pozatym prawdziwi goci zyli dawno temu i tlukli sie z rzymianami i celtami :P[/quote:9dc68a9f0f]
nie no wiesz, wnioskujac po fotach sluchasz.... mandaryny :?: :!:
zgadlam
(tez lubie przyodziac rozowa bluzeczke :twisted: )[/quote:9dc68a9f0f]


Ucielas najlepszy moment o akwarystyce ale wybaczam
Tak slucham mandaryny i podziwiam brzmienie jej przebojowego glosu :twisted:

hmmm czy sie onanizuje przed wizerunkiem mandaryny ? Niezdradze tego na forum publicznym :P ale skoro wyszla taka propozycja to moze podeslesz mi kilka jakis fajnych fotek ?? co Alphar ?? :twisted: :twisted: :twisted:

prosze nie robic offtopa :P

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Wątek onanizm prosze założyc w śmietniku

Life is complex: it has both real and imaginary components

hehe tak zaloze watek onanizowanie sie przy ogladaniu fotek Alphar :P :twisted:

Uprzejmie prosze o nie onanizowanie sie przed zdjeciami moje kobiety

(Wiem ze to nic nie da)

Life is complex: it has both real and imaginary components

czy wszytsko co mile musi byc gotHyckie ??

[quote:85bc118d77="amorphous"]Uprzejmie prosze o nie onanizowanie sie przed zdjeciami moje kobiety

(Wiem ze to nic nie da)[/quote:85bc118d77]


hehehe zgodze sie z zakonczenie to nic nie da 8)

:twisted: tak prawde mowiac nie masz nic do gadania :P bys musiala usunac swoje fotki zeby nikt tego nie robil z wlepionymi galami w Ciebie hehe


Ale moze przejdziemy do tych pozerow bo oni sa tacy gotyHyccy :P i zboczeni

no właśnie, zupełnie jak Ty 8) Albo troche mniej :P

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Co tam niech onanisci tez maja cos z zycia

Nawiasem mowiac okazuje sie ze nie ma wsrod nas gotow i metali - tylko miłośnicy mroku- to bardzo oryginany portal

Life is complex: it has both real and imaginary components

milosnicy mroku :twisted: i to jeszcze zboczeni milosnicy mroku hehe
Kasiu daj buziaka kochankowi 8)

Pozerzy, temat znajdujacy się na każdym gotyckim forum, każdy ich obsmarowuje, a jak przychodzi co do czego i pytanie kto jest gothem, nie odpowiada nikt. A czasami drodzy forumowicze można się zdziwić, bo osoba z naszywkami Nightwisha na plecaku może słuchać Joy Division (mówię tu o sobie). Kolejna sprawa strój, może i jestem pseudomroczna, może jestem pozerem, bo mam 15 lat, bo noszę długie kiecki, może i tak, no ale co z tego? Pozerów nie powinno się tępić, bo nie sztuką jest tępić, a douczyć, powiedzieć co i jak, nie każdy od razu znał wszystkie zespoły... nasuwa mi sie tu tylko jedno: nie pamiętał wół jak cielęciem był.. Trochę tolerancji dla tych ludzi, uważam, że się należy, bo niektórzy cholernie się starają, niektórzy po prostu nie mają dostępu do różnych płyt, nie mają znajomych, co by ich wyedukowali, to nie ich wina, że są jacy są. Ja jestem za pomaganiem tym nowym, zawsze lepiej słuchać Evanescence niż mandaryny. to jest moja opinia.

:)

bosh
Kolejny topic dla pięknego ubijania piany.
Do konsensusu dojść nie może.
Konstruktywnych wniosków nie wyciągniemy.
Każde 1000 userów będzi miało 1000 postaw wobe pozerów.
A zjawisko jak było - tak będzie. Ja osobiście - zdrowym, mocnym sikiem olewam to zagadnienie. Ludzie!
Bądźcie sobą, nieważne jak was zwą. Znam własne zdanie, włąsną watrość i jakiekolwiek "obelgi" spływają po mnie jak po kaczce.
Co sobie ciśnienie podnosić jakimiś pustymi schematami? Mam inne priorytety, inne pasje...

I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it.

dobrze powiedziane kazdy jest soba i nie mozna go do czegos porownywac

[color=violet:33928c50d1]Topic z kategori wyższości świąt wielkiej nocy nad świętami bosh narodzenia (czy jakoś tak :wink: ). Jako że podobnych było już co niemiara, nie przynoszą one nic poza niepotrzebnymi zadrażnieniami, a poza tym dyskusja na temat pozerów tutaj już zamarła, temat ten uważam za zamkniety :wink: odwołań nie przyjmuje się!!![/color:33928c50d1]

"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."