Ja bym poszedł dalej w twoim rozumowaniu. Czy nikt nie wie, ze nie tylko kontrowersyjne wypowiedzi w artykułach ale i komentarze pod artykułami są tworem pracowników serwisów internetowych by burząc krew nakręcać katapulty do obrzucania się błotem?

Life is complex: it has both real and imaginary components

Przywiązujecie wagę do treści komentarzy "artykułów" w portalach informacyjnych? Nie sądzę - przecież to się czyta tylko po to, żeby się pośmiać (czasem przerazić) bo ludzie łykają wszystko jak stare pelikany. ;]
Komentujący niekiedy nawet nie czytają "artykułów".

Dziennikarz winien? Sami sobie jesteśmy winni - zaglądamy tylko jeśli tytuł jest chwytliwy, nagłówek wieści sensację a przeczytanie całości nie zajmuje więcej niż 5min. ;]

Chciałam napisać, że net uśrednia czy nawet zaniża sposób podawania informacji, ale ciągle dużo w nim treści indywidualnych i dlatego to stwierdzenie nie byłoby do końca prawdziwe. (Tylko bez żadnego przeprowadzanie dowodów proszę!)

Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!

Z 3 istniejących w Polsce typów władzy najbardziej wkurza mnie czwarta! Komentują tylko w sposób jaki niby wypada mówić w mediach. Dzieje się tak bez wyjątku czy sprawa dotyczy spraw krajowych (bardzo często mówią że w interesie Polski byłoby dobrze gdyby... i w większości wypadków uważam że to wbrew interesom Polski wazeliniarzy nikt nie szanuje, a kiedy klasa polityczna robi z Polski *****... nie mówiąc brzydko wazeliniarę dziennikarze chwalą że to w naszym interesie), czy sprawach lokalnych np. dotyczących dzielnicy gdy dziennikarz prowadził z nami wywiady sam przyznał że u niego podobny problem jest ze spółdzielnią... a gdy w lokalnym radio poszedł materiał... w dodatku tak zmontowali ze wyglądało jakby prezes z nami rozmawiał a nie chciał się z nami nawet widzieć :P

Swoją drogą Izrael prowadzi wojnę, a kiedy złamie rezolucje rady bezpieczeństwa ONZ (bomby kasetowe użyte wobec cywili) zasłania się holokaustem... i robi tak cały czas ich programu jądrowego nikt nie kontroluje... nawet olewają własnych naukowców i członków organizacji ekologicznych twierdzących ze doszło do skażenia terenu... w towarzystwie dziennikarzy izraelski minister środowiska z licznikiem geigera udowadniał że wszystko jest ok ale na spotkanie tylko on mógł przynieść wykrywacz :P innym nie pozwolono, a nawet sprawdzono czy przypadkiem nie ze sobą nie wzięli - nie ma dowodu nie ma sprawy :P

Mnie osobiście boli sprawa że mój kraj nie podpisał międzynarodowej umowy o nierozprzestrzenianiu bomb kasetowych... po za Polską (w zachodnich mediach podobno antysemicką) nie podpisał Izrael i USA... ale taką mamy władzę... a "gdyby wybory coś zmieniały dawno byłyby zakazane"

odnośnie dziennikarzy proponuję bojkot niektórych czasopism i dzienników... z zachodnim kapitałem lub sprzyjającym obcym interesom... społeczna kontrola prasy :D

ps. znając życie ze wzglądu na ostatni akapit zostanę przez niektóre osoby sklasyfikowany jaki komunista, ale cóż to życie i musi boleć

Co masz zrobić dzisiaj zrób jutro !! ------------------------------------------------- Ps. Jako, że koleżanka z oburzeniem stwierdziła że mój światopogląd jest odrażający i rodem ze średniowiecza myślę że będę tu pasował :P

Jak miło,że ktoś w końcu poruszył ten temat. Temat współczesnego dziennikarstwa. Osobiście uważam,że poziom wyżej wymienionego obecnie jest nawet nie poniżej poziomu morza... Zszedł już poniżej poziomu górnego płaszczu ziemskiego. Zgodzę się ze stwierdzeniami koleżanek i kolegów wyżej - robi się już naprawdę wszystko, nawet podaje całkowicie przeinaczone informacje "półprawdy" czyli całe kłamstwa byle tylko osiągnąć cel - albo przyciągnąć jak najwięcej ludzi przed monitory,telewizory,strony gazet; lub też podaną informacją wprowadzić zamęt/zdyskredytować kogoś/ośmieszyć kogoś / zamaskować prawdę/ przypodobać się będącemu na szczycie czy mającego szansę niedługo tam dotrzeć ugrupowaniu politycznemu - pozdrowienia dla bardzo popularnej w naszym kraju stacji telewizyjnej Co do ludzi komentujących i łykających takie informacje jak rzeczony pelikan świeże ryby - dzięki temu, że większość społeczeństwa jest jaka jest, kolega Pan raczył nazwać to "idiotami", obecnie media są czwartą a może należałoby powiedzieć pierwszą władzą. Bo co z tego,że Jaś Kowalski powie że czarne jest czarne jak Kuba Nowak w TV powie,że Jaś Kowalski powiedział iż czarne jest białe a wszyscy dziennikarze temu przyklasną i to powielą milion razy puszczając w eter.
A ja chyba jestem społecznym kaleką bo po prostu już nie daję nigdy w 100% wiary w to co media podają zwłaszcza krajowe. Dlatego oglądam dziennik na BBC. Krajowego nie wytrzymują moje nerwy.

Edit:
PS - Nazwiska użyte w poście są fikcyjne a ich zbieżność z prawdziwymi osobami jest przypadkowa.

"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."

[quote:747d9862f5="Pan"]Brak kontroli, napędzanie (świadome, domyślam się, w wielu przypadkach) błędnego koła idiocenia społeczeństwa, a przy tym oczyszczanie wizerunku, wycieranie mord pięknymi hasłami wolności słowa, dostępu do informacji, służenia ludziom.[/quote:747d9862f5]

[quote:747d9862f5="Raven"]Zgodzę się ze stwierdzeniami koleżanek i kolegów wyżej - robi się już naprawdę wszystko, nawet podaje całkowicie przeinaczone informacje "półprawdy" czyli całe kłamstwa byle tylko osiągnąć cel - albo przyciągnąć jak najwięcej ludzi przed monitory,telewizory,strony gazet; lub też podaną informacją wprowadzić zamęt/zdyskredytować kogoś/ośmieszyć kogoś / zamaskować prawdę/ przypodobać się będącemu na szczycie czy mającego szansę niedługo tam dotrzeć ugrupowaniu politycznemu - pozdrowienia dla bardzo popularnej w naszym kraju stacji telewizyjnej [/quote:747d9862f5]

Artykułów na onecie czy wp już nie czytuję, bo tylko nerwy mi psuje ich treść czy poziom. Ale wcale nie trzeba do internetu zaglądać, by zderzyć się z dziennikarstwem, o jakim tu mowa.

Dzisiaj, kiedy już zregeneruję nadszarpnięte nerwy i jeśli w ogóle zmobilizuję się do obejrzenia serwisu informacyjnego, oglądam go na 2-3 stacjach, bo mam nadzieję w ten sposób w miarę zorientować się w sytuacji, gdy spojrzę na kwestię z kilku punktów widzenia. Kiedyś oglądałam tylko "Fakty" na TVN, bo uchodził za stację niezależną, nie podlegającą kontroli aktualnej władzy (nie ważne, z której strony sceny politycznej), nie bojącą się obnażać prawdy o ludziach ze świata polityki czy innych sfer publicznych. Aż mnie cholera strzeliła, gdy zdałam sobie sprawę, że "Fakty" nie walczą o niezależność informacji i wolność słowa, tylko w swojej parodii serwisu informacyjnego podają papkę ukierunkowaną na emocje widza, podburzanie i oburzanie, ewentualnie plotki i ploteczki. Żadnych, lub znikoma ilość, rzetelnych informacji, za to ogromna dawka zamętu. "Fakty" TVN-owskie nie różnią się niczym od "Faktu" czy innego "SuperExpressu", których wiarygodność każdy zna, ale za to skuteczność w manipulowaniu ludzkimi emocjami jest niezaprzeczalna.

Jeśli więc najdzie mnie masochistyczna ochota na obejrzenie serwisu, oglądam trochę Polsatu, trochę Faktów (jeśli mi nerwa starczy, chociaż zwykle przełączam na Galileo :P ) i dodaję Wiadomości. Mieszanina zabójcza, ale daje mi troche bardziej ogólny pogląd na pewne sprawy.

Co nie zmienia faktu, że jakoś nigdy nie mam poczucia rzetelnego doinformowania, bo mam już takie zboczenie i lekką paranoję, że telewizja i tak kłamie

[quote:dd3363fd96="dostawcaswiatla"]1.90% Semitów to Arabowie, w tym Palestyńczycy, 10% to Żydzi.[/quote:dd3363fd96]

Tak to bratobójcza walka

Co masz zrobić dzisiaj zrób jutro !! ------------------------------------------------- Ps. Jako, że koleżanka z oburzeniem stwierdziła że mój światopogląd jest odrażający i rodem ze średniowiecza myślę że będę tu pasował :P

[quote:228cdc6353="dostawcaswiatla"]Bardzo ciekawy artykuł izraelskiego uczonego o pochodzeniu etnicznym narodu żydowskiego
http://www.rp.pl/artykul/398485_Narod_zydowski_zostal_wymyslony.html[/quote:228cdc6353]

Trochę z innej strony przy założeniu że Żydzi to narodowość (może lepiej było by używać określenia Hebrajczycy bo wśród wyznawców judaizmu są też np. Felaszowie (murzyni))

Kiedyś w tygodniku powszechnym ksiądz X ochrzanił że ks. Y z innej gazety że ten jest antysemitą bo napisał z gramatycznego punktu słusznie o dialogu chrześcijańsko żydowskim przez "ż" z małej litery ale chrześcijańsko żydowski (w znaczeniu chrześcijańsko judaistyczny) to trochę co innego niż Polsko Żydowski (w znaczeniu hebrajski BTW o ile się nie mylę już za czasów Jezusa Hebrajczycy mówili po aramejsku)... Przecież wśród Żydów są też ateiści z różnych powodów (osobiście znam jednego starszego Pana i Żyda i ateistę)

Nie wiem skąd to przewrażliwienie chrześcijańskiego księdza X który sugerował że jedyną poprawną i nieobraźliwą formą jest chrześcijańsko Żydowski :P ech ta poprawność :P już prawie USA u nas mamy

a przed wojną bywało czasem inaczej antysemitą mógł być ten kto pisał Żydzi z wielkiej litery (sugerując w ten sposób że nie są Polakami religii judaistycznej lecz zupełnie innym narodem)

oczywiście syjonistom chcącym własnego państwa w tzw. ziemi świętej mogło się to podobać (znane są chociaż chyba nieliczne przypadki współpracy poszczególnych osób z syjonistów i chadecji - jedni chcieli mieć żydowskie państwo w Palestynie inni chrześcijańskie państwo w Polsce więc wyjazd Żydów był im na rękę) na pewno byli też tacy Żydzi którym wyodrębnianie ich jako innego narodu przeszkadzało...

Co masz zrobić dzisiaj zrób jutro !! ------------------------------------------------- Ps. Jako, że koleżanka z oburzeniem stwierdziła że mój światopogląd jest odrażający i rodem ze średniowiecza myślę że będę tu pasował :P