DisQuieT - The Truth Wysłany: 2009-12-01 21:32
[quote:d06a1164ee]Poniedziałek wieczór zapowiadał się nudnie, kiedy jednak stwierdziłam, że jestem gotowa ocenić wreszcie początkowe dokonania młodego zespołu z Poznania.[/quote:d06a1164ee]
Wstęp z mega dupy. Ta "gotowosć" to zajezdża mi inicjacją seksualną.
[quote:d06a1164ee]Idąc dalej… "The Truth" otwiera kawałek "The Opening". Co mnie ucieszyło? Zaczyna szybkim tempem i cudnym riffem gitara, perkusja i bas. [/quote:d06a1164ee]
Zazwyczaj właśnie te instrumenty są uzywane przy tworzeniu muzyki rockowej i metalowej. Gratuluje spostrzegawczości.
[quote:d06a1164ee]Od razu skojarzyły mi się kawałki Trivium z pierwszej ich płyty, gdy to Matthew K. Heafy bał się wydobyć z siebie porządne dźwięki, kiedy chórem wyśpiewywali pewne partie[/quote:d06a1164ee]
Zdanie z dupy, totalnie niegramatne.
[quote:d06a1164ee]Dobra, utworek się kończy, nie patrzę na WMP i nagle się otrząsam… czy oby na pewno się skończył? Patrzę - a i owszem. Co w tym dziwnego? [/quote:d06a1164ee]
Taaak ? Naprawde ?? Mój Boże ... porównania do Trivium ograniczone do partii wokalnych. No i Winamp Media Player .. byś sie nie przyznawała, że z MP3 jedziesz ...
[quote:d06a1164ee]Nadal nie zwalniamy pędząc wraz z "Choice Was Made", wirując z soczystym growlem, który tam naprawdę przypomniał mi Trivium, a po plecach przeszły mnie ciarki. [/quote:d06a1164ee]
Muzyka składa sie nie tylko z partii wokalnych ... do tego momentu o warstwie instrumentalnej naprawde niewiele jest.
[quote:d06a1164ee]I oczywiście słodkie "Hej" na końcu, niczym "Die" w kawałku Metalliki[/quote:d06a1164ee]
O Boooooożeee ... kisiel w majtach jest ??? Poza tym nie Metallika tylko Metallica, a utwór zwie sie nie "Die" tylko "Die Die My Darling" i w oryginale wykonywany był przez Misfits
[quote:d06a1164ee]"Searching For…" jednym słowem cudo. Cudowna gitara, cudowna nuta, piękny kawałek, będący wstępem i przejściem do tytułowego dla całej płyty "The Truth"[/quote:d06a1164ee]
masło, masło masło ...
[quote:d06a1164ee]Ta piosenka ma porywający refren, ciekawe przejścia i o dziwo- odrywa się stylem od pierwszych utworów, które przepraszam, że to powiem, są na jedno kopyto. I to jest właśnie piękne. Nie dziwię się czemu wybrano akurat "The Truth" jako nazwę pierwszej płyty. Nie zdziwię się, jeśli będzie to singiel DisQuieT. Co lepsze, chętnie sama bym zrobiła im do teledysk do tej piosenki. Jest naprawdę reprezentatywna.[/quote:d06a1164ee]
Pierwszy naprawde sensowny fragment tej recenzji. BRAWO !
[quote:d06a1164ee]... a także niemałe zdolności gitar i perkusji.[/quote:d06a1164ee]
Taaaaakkk, też uważam, że gitary i perkusja są uzdolnione ... :lol: podobno i gitary i perkusja miały 6 z matematyki na maturze
[quote:d06a1164ee]Tekst do tego kawałka napisał Piotr Trybusz, druga gitara. Słuchając całą płytę różnicę można od razu dostrzec, ale i tak pozytywną.[/quote:d06a1164ee]
Różnicę w stosunku do czego ? No i czym ten tekst się różni skoro o nim wspominasz ?
[quote:d06a1164ee]Zwalnia ballada "Bitter Taste", gdzie wokal zaczyna delikatnie, wzrasta stopniowo, aż do growlu mogącego nawet umarłą niczym respiratorem porazić i rzucić o ścianę.[/quote:d06a1164ee]
Co ta ballada zwalnia ? Podobno u mnie z firmy kogoś wywalili, to może jest jej sprawka xD. A respirator poraża ? myslałem, że ma inne zastosowanie.
[quote:d06a1164ee]I tu się lekko zawiodłam. Chociaż gitara poratowała moje odczucia, jak zwykle doskonała.[/quote:d06a1164ee]
A zdania złożone potrafimy tworzyć ?
[quote:d06a1164ee]"Under Ground" określiłabym mianem średniego, przeciętnego, ale także próbującego poruszyć. Jakoś po "The Truth" jest to trudne, ale myślę, że czas by był aby DisQuieT napisało do Cradle of Filth i coś z nimi wykombinowało, bo co się chłopaki w Polsce będą marnować.[/quote:d06a1164ee]
I od razu niech napiszą do Św. Mikołaja i do Dona Kinga, żeby ustawił im walkę z Gołotą :lol:
[quote:d06a1164ee]... ukazując cudowny wokal Michała z zadatkami Iron Maiden. I chociaż przy "Under Ground" niemal zasnęłam to ten kawałek mnie przynajmniej obudził na tyle bym mogła skończyć swoją recenzję czymś innym niż bełkotem.[/quote:d06a1164ee]
Oooooo, nie wiemy ktoś śpiewa w Iron Maiden ??? Wstyd !!! Nooooo, udało Ci się, ostatnie zdanie jest normalne i nie jest bełkotem w przeciwieństwie do 4/5 wcześniejszej części recenzji.
[quote:d06a1164ee]która jak na debiut poznańskiego zespołu plasuje się artystycznie na bardzo wysokiej półce, tworzy jedną zamkniętą całość, mogącą z początku być graniem na jedno kopyto[/quote:d06a1164ee]
mogącą być, czy po prostu będącą ?
[quote:d06a1164ee]Coś co muszę pochwalić to gitary. Chłopacy nie są masterami w tej dziedzinie, nie są wymiataczami na skalę światową. Ale wiedzą co robią.[/quote:d06a1164ee]
A moze by tak zdanie złożone ?
[quote:d06a1164ee]Bezpiecznie poruszają się po tym co potrafią, co chcą i osiągają swoje cele. Za muzyczną odwagę muszę ich pochwalić.[/quote:d06a1164ee]
To gdzie ta odwaga, skoro lawirują po bezpiecznym gruncie ?
[quote:d06a1164ee]Mimo, że zespół uwielbiam i cudownie wspominam ich koncert to ocena może świadczyć przeciwko mnie[/quote:d06a1164ee]
A co ma koncert do wydawnictwa studyjnego ? Ta wypowiedź zaleciała cuchnącym populizmem i nadsubiektywizmem.
Panno Ash, zanim podda pani kogos tak ostrej krytyce jak pana Sumka, to prosze też uważnie prześledzić swój artykuł ... i proponuje trochę zmienić zawartość profilu ...
EDIT:
4 to ocena, żeby Cię zmotywować. Gdybym kierował sie Twoimi kryteriami, musiałbym ocenić Twoja recenzję znacznie nizej ... ale głowa do góry ...
.
Wysłany: 2009-12-01 21:54
Dziękuję za słowa krytyki, przyjmuje je i w przyszłości postaram się nie popełniać podobnych błędów :)
Idziesz po to by upaść na ziemię, upadasz aby nigdy już nie powstać...
Wysłany: 2009-12-01 22:00
:) spoko, głowa do góry, następny razem lepszą napiszesz :))
pozdrawiam
.
Wysłany: 2009-12-02 00:21
Ja tak tylko dorzucę, że niektóre błędy jak "Metallici" jako "Metalliki" nie są moją robotą, bo odmieniłam poprawnie, a korekta zatwierdzająca tekst zmieniła to nie odpowiadam za błedy Voida.
Idziesz po to by upaść na ziemię, upadasz aby nigdy już nie powstać...