Wysłany: 2009-12-04 17:41
może się jeszcze ktoś namówi (: nie tak mało czasu zostało, ja ewentualnie mogę q:
I sure could use a vacation from this silly shit, stupid shit. https://www.facebook.com/husky.love.racingteam
Wysłany: 2009-12-04 17:55
Chochlik Smyralka jako Elf :P
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2009-12-04 18:50
[quote:58b5cc64f7="Rino"]AAAAAAAAAAAAAAAAAA o kant dupy to wszystko... :evil:
samemu mi się nie chce[/quote:58b5cc64f7]
Psieplasiam :cry:
Pomyśl sobie, że masz wszystkie lachony na wyłączność 8)
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2009-12-07 05:38
[quote:bbf2f9823a="Diesel"]
Psieplasiam :cry:
Pomyśl sobie, że masz wszystkie lachony na wyłączność 8)[/quote:bbf2f9823a]
A to już mi się zaczyna podobać... 8)
Wczoraj przyszedł czas, aby już dziś pomyśleć rozsądnie o jutrze...
Wysłany: 2009-12-07 15:32
A jakie plany na po ognisku?
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2009-12-07 19:51
[quote:4b3dfa7bb8="amorphous"]A jakie plany na po ognisku?[/quote:4b3dfa7bb8]
Rino zabiera wszystkie (jego) lachony i idziem sie lansic na miasto. 8)
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2009-12-10 18:37
Ogłaszam wszem i wobec, iż moja obecność na ognisku nie będzie wam dana z przyczyn ode mnie niezależnych, przynajmniej na chwilę obecną.
Wczoraj przyszedł czas, aby już dziś pomyśleć rozsądnie o jutrze...
Wysłany: 2009-12-10 19:02
mnie tez nie będzie z przyczyn ode mnie zależnych... no ale wypije za was na Śnieżniku;]
I'm rolling like a stone... never creep.
Wysłany: 2009-12-10 20:03
cholera mnie tez nie będzie co prawda wiem już to od jakiegoś czasu ale się zapomniałem pochwalić tą nie do końca miłą nowiną. Jak do tej pory byłem na wszystkich ognichach i mam nadzieję że to będzie jedynym jakie opuszczę. Co za masakra Rino, Diedel i ja kto Wam to ognicho rozpali? Cała nadzieja w Tomku.
forever alone immortal
Wysłany: 2009-12-10 20:11
co jest z wami? :? babskie ognicho mamy se zrobic czy jak? 8O
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2009-12-10 20:34
no to w takim razie wpadnę rozpalić Wam to ognicho a później spadam
forever alone immortal
Wysłany: 2009-12-10 20:51
[quote:5c88f596da="rozbit"]no to w takim razie wpadnę rozpalić Wam to ognicho a później spadam[/quote:5c88f596da]
dobre i to :!: :twisted: najwyżej z Tatumi zaopiekujemy się potem łogniskiem.
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2009-12-10 20:58
Z góry wszystkich przepraszam, więcej się to nie powtórzy. Nie płaczcie, nie odchodzę przecież na zawsze...
Wczoraj przyszedł czas, aby już dziś pomyśleć rozsądnie o jutrze...
Wysłany: 2009-12-11 08:49
Rino, to może podrzucisz znów napalm Rozbitowi :?: Bez napalmu to nie to samo byłoby...
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2009-12-11 10:30
zobaczę czy da się to logistycznie opanować
Wczoraj przyszedł czas, aby już dziś pomyśleć rozsądnie o jutrze...
Wysłany: 2009-12-11 12:12
oko spoko jakieś nitro się zawsze znajdzie :twisted:
forever alone immortal
Wysłany: 2009-12-11 15:01
[quote:be25d424ca="rozbit"]oko spoko jakieś nitro się zawsze znajdzie :twisted:[/quote:be25d424ca] Rozbit pije nitro, tylko dla niepoznaki w kartoniku od soku bananowego :)
Sic itur ad astra !
Wysłany: 2009-12-12 15:20
dobra, ja jade za godzinke z zeromskiego, jak ktos chce dolaczyc to zarpaszam :twisted:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2009-12-12 23:21
nie udalo mi sie dojechac ;[
szkoda, ze Minawi nie odbiera telefonow ;D
Gdy długo spoglądamy w otchłań, otchłań spogląda również w nas. - Fryderyk Nietzsche
Wysłany: 2009-12-13 19:30
[quote:4ab61eb1a0="josefine"]
szkoda, ze Minawi nie odbiera telefonow ;D[/quote:4ab61eb1a0]
szkoda, że miałam Twój numer zupełnie inny zapisany na komórce niż ten, z którego dzwoniłaś :twisted: 8O :?
szkoda, że nie było tych, co się zaznaczyli
ale i tak było b(d)osko 8) - w skrócie:
2 odsłuchania Chochlika Smyrałki
1 zwalenie kiełbasy przez Tatumi :twisted:
2 spalone europalety, z których każda została wyceniona przez Tomka-Po-Farmacji na 15 zł brutto
2 spalone choinki
1 spalona gitarra von Tatumi
1 spalony Playboy
ileśtam spalonych Claudii, Olivii i innego babskiego gówna (dzięki, Valium :lol: )
3 paczki chipsów + niezliczona ilość browarów
Hari, czekamy na fotki 8)
P.S. Na samym końcu zlądowaliśmy w Kultowej, z której już standardowo mnie wywalili :lol:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"