Kupiłam sobie kożuszek cieplutki, więc idę pomarznąć z Wami :wink:

Bo wypadek to dziwna rzecz... Nigdy go nie ma dopóki się nie zdarzy.

Jako że pogoda na 72dni wprzód jest już bardzo pewna, zapowiada się niezbyt ciepły ale bezdeszczowy weekend, więc można grzać tylne siedzenia przy ognichu.

Rino, mieszanka gothowa? 8)

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

[quote:acd78327ae="minawi"]

Rino, mieszanka gothowa? 8)[/quote:acd78327ae]

Gothowa... :D

Wczoraj przyszedł czas, aby już dziś pomyśleć rozsądnie o jutrze...

[quote:c1ecc4e73b="zet"][quote:c1ecc4e73b="Rino"]Sugestie co do składników podstawowych napalmu mile widziane :D[/quote:c1ecc4e73b]
Cóż wystarczy w odpowiednich proporcjach zmieszać benzynę i zmrożony sok pomarańczowy :twisted:
Pamiętajcie też, że najlepiej pachnie o poranku, ale do świtu to już go pewnie nie wystarczy :-D[/quote:c1ecc4e73b]
Kiepski mit. Składników do napalmu nie znajdziesz w żadnym sklepie, bo są to głównie sole glinu. Jedynie napalm B. da radę. Potrzeba benzynki, benzenu, polistyrenu (zamiennie styropian) i białego fosforu (nikt nie mówił, że miało być łatwo). Bez grubych rękawic nie podchodzić, nie dotykać nawet mając rękawice, bo podobnie jak N.A.P.A.L.M. jest bardzo kleisty i pali się pod wodą. Koncentrat pomarańczowy może i coś tam daje, ale do napalmu to będzie mu daleko :P.

Co nas nie zabije, to nas sponiewiera.

Powodzenia z białym fosforem - w zdobyciu i w przeżyciu podczas próby przeniesienia :twisted: :twisted: :twisted:

Poza tym do produkcji jako takiego napalmu biały fosfor nie jest potrzebny, wystarczy dodać do tego co napisałeś kwas oleinowy i NaOH czyli zasadę sodową.
Inną sprawą jest napalm samozapalający się w zetknięciu z powietrzem albo stuningowane żele napalmopodobne o wyższych temperaturach spalania, bardziej niszczycielskie- tam stosuje się biały fosfor i kilka innych kwiatków. Pierwsze wersje napalmu były otrzymywane m.in z soli organicznych glinu (dostępne w sklepie :P ) oraz czterech kwasów organicznych od których pierwszych liter nazw angielskich wzięła się właśnie nazwa NAPALM. Dyżurny biochemik/genetyk DP dziękuję za uwagę :twisted:

"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."

Ja tej, chłopak zażartował a Wy tu wykład robicie :roll:

Bo wypadek to dziwna rzecz... Nigdy go nie ma dopóki się nie zdarzy.

Czy my jedziemy tym o 15:15 czy tym o 16:30? ogólnie rzecz biorąc to rozpalenie ogniska i tak zawsze zajmowało ok 5 minut :twisted: Ale decyzje podjąć trzeba

EDIT: lont jest :twisted:

forever alone immortal

[quote:e4742c0302="rozbit"]Czy my jedziemy tym o 15:15 czy tym o 16:30? ogólnie rzecz biorąc to rozpalenie ogniska i tak zawsze zajmowało ok 5 minut :twisted: Ale decyzje podjąć trzeba

EDIT: lont jest :twisted:[/quote:e4742c0302]

jutro będę wiedział czy lont będzie potrzebny, czekam na kuriera w tej sprawie. Niemniej, generalnie czekajcie na nas, "napalm" mojej receptury będzie na pewno (nie oczekujcie fajerwerków)...
My będziemy wcześniej, konkretnie to zależy o której się zameldujemy w Poznaniu w drodze z Zielonej Góry.

Wczoraj przyszedł czas, aby już dziś pomyśleć rozsądnie o jutrze...

[quote:b4478cff59="rozbit"]Czy my jedziemy tym o 15:15 czy tym o 16:30? ogólnie rzecz biorąc to rozpalenie ogniska i tak zawsze zajmowało ok 5 minut :twisted: Ale decyzje podjąć trzeba

EDIT: lont jest :twisted:[/quote:b4478cff59]

ja jadę 16.36 z wojska polskiego a wczesniej tam dojezdzam za pomoca 64 z lazarza :)

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Myślę, że to dobra godzina. Będziemy mniej więcej na 16:66 przy tajemnym kręgu :>

Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE

czyli jedziemy tym co ogrody o 16:30 opuszcza :D
na szczęście na weekend otwierają żeromskiego i komunikacja autobusowa będzie jeździć normalnie

forever alone immortal

[quote:b42e972610="rozbit"]czyli jedziemy tym co ogrody o 16:30 opuszcza :D
[/quote:b42e972610]

Nie zdążymy na niego...

Wczoraj przyszedł czas, aby już dziś pomyśleć rozsądnie o jutrze...

A może by tak każdy przyniósł ze sobą jakiegoś ZNICZA :?: :wink: :twisted: :idea:

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

jakby co to ja sie wybieram 17.47 z żeromskiego bo sie nie wyrobilam :P
i dostalam oficjalne info od ekipy ktora juz tam jest ze miejscowke zajeli jacys ludziska wiec ognisko pzreniesione zostalo na drugą miejscowke.

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Zadzownie do Bazyla zeby wam trzymał ciepłe piwo

Life is complex: it has both real and imaginary components

Przeżyliśmy i nie spaliliśmy lasu. To uważam za największy sukces ognicha :>
Poza tym fajnie było postać NA przystanku :D

Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE

Dzięki wszystkim za przybycie - było śmiechowo jak zawsze no i wybuchowo :twisted: fotki zaraz bede wrzucac

Rino - podeslij mi prosze swoje fotki na maila to dodam je potem do tej galerii o ile moge :P

foty wrzucone: http://www.darkplanet.pl/modules.php?name=usergallery&op=browse_gallery&licz=tak&gal_id=8383&start=0

niestety nie mam fotki Diesla NA przystanku

jak ktoś by chciał pobrać fotencje i zobaczyć filmik, to zapraszam na moją picase

filmik:
http://picasaweb.google.com/KatarzynaKozlowska81/StrasznieMroczneHalloweenoweOgniskoVol666#5399172917737958514

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Mam już faworyta na następny plakat :) Ale to Rino go przygotuje :P

Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE

[quote:46f3045dd9="Diesel"]Mam już faworyta na następny plakat :)[/quote:46f3045dd9] świerkowe ręce? (;
i czekam na reszte zdjęć (:

I sure could use a vacation from this silly shit, stupid shit. https://www.facebook.com/husky.love.racingteam

[quote:af1be72e09="gebbeth"][quote:af1be72e09="Diesel"]Mam już faworyta na następny plakat :)[/quote:af1be72e09] świerkowe ręce? (;
i czekam na reszte zdjęć (:[/quote:af1be72e09]

i magiczne kulki analne Diesla :lol:

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"