Wysłany: 2009-09-16 10:23
Też się ciesze :) w końcu fani nie będą przychodzili na koncerty poprzebierani za Quake'a :lol: :lol: :lol: :lol:
.
Wysłany: 2009-09-16 10:24
całe szczęście, że udało się zobaczyć Trenta na żywo, może jedyna taka okazja to była...
Pasek, HArl - byliście na koncercie że się wypowiadacie? :wink:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2009-09-16 10:31
Znajac go zagra jeszcze sporo pozegnalnych koncertow.
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2009-09-16 10:49
[quote:657e81d2ed="minawi"]Pasek, HArl - byliście na koncercie że się wypowiadacie? :wink:[/quote:657e81d2ed]
Nie, ale w Quake'a grałem kiedyś :D :lol:
.
Wysłany: 2009-09-16 12:59
[quote:24dc9bfda9="amorphous"]Znajac go zagra jeszcze sporo pozegnalnych koncertow.[/quote:24dc9bfda9]
znudzi mu się jego chinka-czikulinka, spłodzi z nią armie małych trentów i trzeba będzie jechać w traskę pieniążki pozarabiać - i zrobić turnee w oryginalnym składzie
pozamieniałam się z amebą na rozum.