Bractwa Rycerskie w Poznaniu Wysłany: 2009-08-05 14:29
Czy w poznaniu istnieją jakieś działające bractwa rycerskie?? Jeśli tak to co należy zrobic aby ubiegac się o uczestnictwo?? Byłbym wdzieczny za jakieś informacje :)
"W samym akcie oddania się złu nie ma jeszcze wykluczenia możliwości kochania" Anne Rice "Wampir Lestat"
Wysłany: 2009-08-05 17:18
Kruki i wtaha dead (choć różne pogłoski czasem krążą o kolesiach naparzających się nad wartą z tarczami kruków. Jakiś czas temu jeszcze działało nie tyle bractwo co takie skromne kółko Wielewitów, ale też wzajemne niesnaski poskładały ekipę na części pierwsze. a szkoda, bo treningi prowadzone w Baborówku to było coś.
Co nas nie zabije, to nas sponiewiera.
Wysłany: 2009-08-05 19:32
hmm bractwa starszaków czy wcześniaków?
Wcześniaki to przede wszystkim Kruki i coś mi się obiło o uszy o Valhalli. Do kruków zapraszam jeśli chcesz w krótkim czasie dorobić się sporej ilości blizn XD
Jeśli chodzi o bractwa starszaków to jest ich ze 3. Dokładne namiary podam później.
My hatred burns through the cavernous deeps
Wysłany: 2009-08-05 20:58
http://www.bagrit.pl/bractwa/bractwa.php?lg=pl
i generalnie freha.pl
Wysłany: 2009-08-06 10:53
Kruki działają w Poznaniu, ale po pierwsze nie jest to bractwo rycerskie, bo trudno tak nazwać wczesnośredniowiecznych wojowników, po drugie nie jest to bractwo poznańskie, choć obecnie ma już wiele filii, także u nas.
Wysłany: 2009-08-06 14:39
Późne średniowiecze to dopiero XI wiek, a rycerstwo jako takie wywodzi się jeszcze z imperium arabskiego. Natomiast już od XIII wieku mówiło się nie rycerz lecz szlachcic. Kwestia tylko tego jak kto się deklaruje, bo strój tego za bardzo nie definiuje a jedynie rozgranicza rycerzy wczesno i późno średniowiecznych. Ale wczesnośredniowiecznego rycerza od poganina już nie odróżnisz, chyba że dodasz do tego elementy charakterystyczne np. dla Mongołów, ale kogo obchodzą jakieś kitajce?
Z krukami natomiast wiem, że były cyrki w postaci rozłamów spowodowanych komercyjnymi zapędami lidera itp. Z tego co wiem, to obecne Kruki już nie są tym bractwem co +- dwa lata temu i gdyby w ogóle takie organizacje były ustawowo legalne, to nie mieliby prawa do obecnej nazwy, ale legalne nie są (ciiiicho bo się wyda).
Co nas nie zabije, to nas sponiewiera.
Wysłany: 2009-09-01 15:57
[quote:fed57603c6="FreddyKruger"]Kwestia tylko tego jak kto się deklaruje, bo strój tego za bardzo nie definiuje a jedynie rozgranicza rycerzy wczesno i późno średniowiecznych. Ale wczesnośredniowiecznego rycerza od poganina już nie odróżnisz, chyba że dodasz do tego elementy charakterystyczne np. dla Mongołów, ale kogo obchodzą jakieś kitajce?
[/quote:fed57603c6]
Muszę się z Tobą niezgodzic. Jednak krój stroju i barwa odróżnia poszczególne okresy. Tak jak Słowianin i Wiking. Jesteś ich wstanie odróżnic po tym jak się ubierali. Co malowali na tarczach, gdyż tu swoją podwaline ma heraldyka. Potem w XII wieku Herby ustalone zostały według poszczególnych kryteriów.
Żeby nie było ,że jakiś koleś bez pojęcia się wtrąca i piszę, ale mam takowe doświadczenie. Należe do Bractwa Rycerskiego od 3 lat ,gdzie odtwarzamy okres od XIII do XV wieku i widziałem wielu "wcześniaków" i wiem na czym to miejwięcej polega. Pozdrawiam
Trzy są rycerza przymioty święte: czystość w miłości i prawdzie; cześć rycerska moc uczynku rodząca; sprawność oręża, ku obronie słabych i przestrodze niesprawiedliwych
Wysłany: 2009-09-01 17:08
Ok, ok, ja się tak nie znam. Chciałem tylko zauważyć, że rycerze to nie tylko full płyta ;].
Co nas nie zabije, to nas sponiewiera.
Wysłany: 2009-09-01 17:57
Rycerz nie musi byc kojarzonym z człowiekiem w pełnej zbroji płytowej bo przecież okres "płytówek" rozpoczyna się na przełomie XIV-XV wieku. Przykładem takiej zbroji jest moja którą mam na zdjęciach w Galerii
Trzy są rycerza przymioty święte: czystość w miłości i prawdzie; cześć rycerska moc uczynku rodząca; sprawność oręża, ku obronie słabych i przestrodze niesprawiedliwych
Wysłany: 2009-09-02 05:47
Okres Późnego Średniowiecza rozpoczyna się od XIII, a w zasadzie wg wielu historyków od XIV wieku :)
Co do Wielewita to drużyna istnieje i ma sie bardzo dobrze i nie mam pojęcia skąd informacje o niesnaskach... tam ludzie żyją w zgodzie i harmonii :)
http://wielewit.kei.pl/ <-- szczerze ich polecam, fajni ludzie, fajna atmosfera jednak to bardziej drużyna niż bractwo :)
Sic itur ad astra !
Wysłany: 2009-10-11 17:08
Witam, chciałem odnieść się do powyższych wypowiedzi dot. Bractwa Wojowników Kruki.
Posiadając informację z pierwszej ręki (jestem kierownikiem poznańskiej sekcji Kruków) stwierdzam z całą pewnością, że Bractwo ma się dobrze, i dalej działa, również na terenie Poznania.
Podobnie wspomniana wyżej Wataha trzyma się równie dobrze i w wypadku obu bractw nie ma najmniejszych przesłanek, aby mówić o jakimkolwiek rozpadzie.
Jeżeli chodzi o kwestię blizn - owszem, być może treningi są urazowe, ponieważ oba bractwa są znane z wysokiego poziomu militarnego.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany (jak autor tematu) treningami w bractwie, zapraszam po więcej informacji na PW lub gg
Zachęcam również do obejrzenia tego materiału:
http://www.youtube.com/watch?v=ziaNnPmQHbQ
Wysłany: 2012-01-14 12:58
[quote:a422a82c6d="Eldar"]
Jeżeli chodzi o kwestię blizn - owszem, być może treningi są urazowe, ponieważ oba bractwa są znane z wysokiego poziomu militarnego.
[/quote:a422a82c6d]
:) Możesz mi wyjaśnić co oznacza termin "wysoki poziom militarny" i jak on się ma do ilości blizn?
Wysłany: 2012-05-13 23:59
A czy orientujecie się, czy bezpośrednio w Poznaniu lub okolicach są wczesnośredniowieczne bractwa?
Lepiej spłonąć niż się wypalić.