Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Combichrist - Heat EP: All Pain Is Beat. Strona: 1

Artykuł: Combichrist - Heat EP: All Pain Is Beat

Combichrist - Heat EP: All Pain Is Beat Wysłany: 2009-05-25 13:50

Abstrahując od epki, ta recenzja jest beznadziejna. Nie zawiera konkretnych informacji (z wyjątkiem teo że na jednym kawałku można usłyszeć gitary), przepełniona jest ogólnikami i subiektywnymi, emocjonalnymi wrażeniami autorki. To bardziej wpis do bloga niż recenzja.


Wszystkim, którzy nie mogą myśleć nie myśląc zarazem, czym jest człowiek, który myśli, tym wszystkim lewicowym i lewackim formom refleksji można przeciwstawić tylko filozoficzny śmiech - to znaczy, po części przynajmniej, milczący. (Foucault)


Wysłany: 2009-05-25 21:40

Nenar (Anciliae)
Nenar
Posty: 626
Bielsko-Biała / Gliwice

Nie poczuwam się w obowiązku w recenzji opisywać każdy utwór z osobna, skoro nie mam o nim nic ciekawego do powiedzenia. Lepiej opisać kilka kawałków, remiksów ogólnikowo niż lać wodę i zrobić z tego cały felieton, którego nikomu się nie będzie chciało czytać.
Dodatkowo myślałam, że recenzja ma być naszymi subiektywnymi odczuciami jakie wzbudza w nas płyta, a nie suchym opisem kawałków.


Ja mam 20 lat, ty masz 20 lat ... i tak wszyscy umrzemy


Wysłany: 2009-05-26 04:48

"Struktura recenzji jest dość schematyczna: występują w niej [b:a7c87a6078]elementy informacyjne, analityczno – krytyczne i oceniające."[/b:a7c87a6078]
i dalej: http://pl.wikipedia.org/wiki/Recenzja

Tak, recenzja jest subiektywna. Ale ta subiektywność nie rozciąga się na aspekt informacyjny, nie ruguje go z recenzji. No i trzeba ją jednak jakoś przedstawić, uzasadnić, argumentować, a nie napisać "tak bo tak".

A taki "ogólnikowy opis" właśnie zbliża się do "lania wody" (w sensie: brak konkretów) i w zasadzie prowadzi do tego, że pod jedną recenzję śmiało można podpiąć kilka albumów.


Wszystkim, którzy nie mogą myśleć nie myśląc zarazem, czym jest człowiek, który myśli, tym wszystkim lewicowym i lewackim formom refleksji można przeciwstawić tylko filozoficzny śmiech - to znaczy, po części przynajmniej, milczący. (Foucault)


Wysłany: 2009-05-26 08:11

Plyta moze sie podobac lub niepodobac. Recenzja moze sie podobac lub niepodobac. Nie moge tylko nigdy nadziwic sie zjawisku ze najglosniej bija piane ci co sami nie umieja sklecic poprawnie trzech zdac po polsku. Zazdroszcze wysokiej samooceny.


Life is complex: it has both real and imaginary components


Wysłany: 2009-05-26 08:41

Nenar (Anciliae)
Nenar
Posty: 626
Bielsko-Biała / Gliwice

Wikipedia jedynym, prawdziwym źródłem wiedzy 8)


Ja mam 20 lat, ty masz 20 lat ... i tak wszyscy umrzemy


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło