Zmarła Bettie Page Wysłany: 2008-12-14 07:23
W czwartek, 11 grudnia 2008 roku, w wieku 85 lat, zmarła najbardziej inspirująca fotomodelka lat 50. Zapamiętana dzięki swoim zdjęciom w stylu pin-up, fetish i bondage. Zasmuciłam się na wieść o śmierci tej czarującej osóbki zwłaszcza, że niedawno obejrzałam film poświęcony jej karierze fotomodelki pozującej dla Irvinga i Pauli Klaw oraz Bunny Yeager - "The Notorious Bettie Page". R.I.P.
In meiner Badewanne bin ich Kapitän.
Wysłany: 2008-12-15 08:54
Stylizacje "Pin-up" to w ogóle fajny patent na fotografię. ;] Charakterystyczne, nieco rysunkowe kobitki-cukiereczki. Mój znajomy mówi na tak "zrobione" modelki "cacuszka" - co chyba nieźle oddaje ten styl. :)
Greta Garbo, Marlene Dietrich, Betty Grable, Rita Hayworth i oczywiście Marilyn Monroe to klasyka pin-up.
Osobiście jestem fanką współczesnej "kobietki do przypięcia" Dity Von Teese. <mniam> :lol: 8) :twisted:
Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!
Wysłany: 2008-12-15 09:08
też tej babki nie znam :P
.
Wysłany: 2008-12-15 09:14
[quote:b13630b93f="Harlequin"]też tej babki nie znam :P[/quote:b13630b93f] Jest takie magiczne narzędzie - nazywa się google :roll: 8)
Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!
Wysłany: 2008-12-15 18:17
Figura do pozazdroszczenia tak samo jak stylizacje, chociaż to zupełnie nie moja bajka. Szkoda kobitki, no ale na każdego przychodzi czas
:)
Wysłany: 2008-12-15 19:09
Dita von Teese sama przyznaje że Bettie Page stanowi jej główną inspirację - zarówno co do wizerunku jak i burleski.
Moda na pin-up ciągle powraca, choć niezwykle trudno jest współczesnym modelkom pozować w stylu pin-up i kopiować pozy rodem z plakatów i pocztówek z lat 40 i 50. Tym bardziej podziwiam, że Gretchen Mol udało się tak doskonale pokazać ten rodzaj pozowania w filmie o Bettie.
In meiner Badewanne bin ich Kapitän.
Wysłany: 2008-12-16 23:07
Kojarzę Bettie Page dobrze, bardzo lubię klimat tamtych lat. Tylko obiło mi się o uszy, że podobno już wtedy zniknęła podejrzanie jakoś, nikt nie słyszał, co się z nią stało. A tu się okazuje, że to jednak nieprawda, skoro tu nagle "wyskakuje" wiadomość o jej śmierci.
Szkoda , gdy się patrzy na jej piękne fotki a pomyśli, że miała 85 lat, gdy zmarła. To przypomina o upływie czasu.
Ale, jak ktoś już napisał, na każdego przychodzi pora.
Wysłany: 2009-01-05 20:37
Betty była świetnym przykładem na to, że kobiety im starsze tym piękniejsze. Do ostatnich lat swego życia zachowała swój pin upowy wizerunek, z małym uwzględnieniem, że nie jest już jednak młodą lalą. Miała w sobie wiele wdzięku i wrodzonego seksapilu, którego brak teraz kobietom. Szkoda, że odeszła.
A co do Dity... i ona wygląda jak wyciągnięta z czarno-białych niemych filmów.
Żyj tak, abyś po śmierci był z siebie dumny.
Wysłany: 2009-01-15 18:07
[quote:bfb03db97f="Paskievicz"]pierwsze o niej słyszę 8)[/quote:bfb03db97f]
to nie ma się czym chwalić :P
Ditta von Teese mocno z Page czerpie, to widać jak na dłoni; tamta erotyka była mniej wulgarna, a wcale nie mniej eskcytująca. Właśnie na filmach Klawa świetnie to widać.
Page zniknęła, bo zrezygnowała z pozowania,a pod koniec życia udzieliła wywiadu dla amerykańskiej telewizji, pod warunkiem, że nie pokażą jej twarzy - chciała być pamiętana jako piękna dziewczyna z okładki.
"wybrednie w różach wymarzając kolor czarny"
Wysłany: 2009-01-15 18:15
nie ujmowałabym tego, że każdy MA wiedzieć. Ale po prostu trochę mnie zastanawia chwalenie się niewiedzą - przyznanie się do niej tak, ale chwalenie: nie bardzo rozumiem :)
"wybrednie w różach wymarzając kolor czarny"
Wysłany: 2009-01-20 01:50
Ja pierwsze słyszę o jej śmierci, ale jej zdjęcia i image znam od dawna. Dużo dobrego wniosła do artystycznej dark-erotyki. Inne kobiety w jej czasach wyglądały jak kluchy w maśle, a Jej figura do dziś zachwyca.
Chosen by death don't disagree.
Wysłany: 2009-02-05 02:48
Pierwsze o niej słyszę
:*:
Non interest, quid morbum faciat, sed quid tollat