Wysłany: 2011-08-09 17:57
frontside zazwyczaj na koncertach nie ma przebacz
Kropla drąży skałę
Wysłany: 2011-08-09 18:16
Nie pamiętam jakie były supporty, wiem tylko, że jeden koleś darł się ciągle ze sceny "hell nie ma Boga" i "wyzwólcie w sobie trochę agresji" - śmiesznie było w październiku Frontside w Blue Note gra
"Święci mężowie powiadają, że życie to tajemnica i wierzą w ten koncept z radosnym obliczem, lecz są tajemnice, co gryzą z wściekłości i pragną Cię dopaść wśród nocnych ciemności..."
Wysłany: 2011-08-09 23:36
[quote:623fbedfb4="Anumati"]Nie pamiętam jakie były supporty, wiem tylko, że jeden koleś darł się ciągle ze sceny "hell nie ma Boga" i "wyzwólcie w sobie trochę agresji" - śmiesznie było w październiku Frontside w Blue Note gra [/quote:623fbedfb4]
No ja już mam zarezerwowany czas na ten dzień