Moja poprzednia lodówka była mroczna, bo nie posiadała światełka 8) Obecna się nie domyka, ale to już nie jest takie mroczne.

"Nagość, phoszę państwa, jest demagogiczna, jest wphost socjalistyczna, bo i cóż by było, gdyby gmin odkhył, że nasza dupa taka sama?!"

[quote:7b0b8688f6="Wampgirl"]Mroczna jest moja dusza :twisted:[/quote:7b0b8688f6]
Ciekawe, interesujące :wink: z moich obserwacji wynika, że jesteś osobą bardzo wrażliwą i uduchowioną. Mrok w duszy moim zdaniem polega na prawie całkowitym oddaleniu się od tego co ludzkie :twisted:

Dum Deus calculat, mundus fit.

Są w Czewie takie zbiorniki retencyjne koło huty. Wystarczy wybrać się tam wieczorkiem. Niby nic, ale moja kumpela włożyła tam do wody nogę i coś jej ją odgryzło... Bu!

If you don't live for something, You'll die for nothing.

Pewno płynący szczur :P

[quote:bc334e518b="Estel"]Są w Czewie takie zbiorniki retencyjne koło huty. Wystarczy wybrać się tam wieczorkiem. Niby nic, ale moja kumpela włożyła tam do wody nogę i coś jej ją odgryzło... Bu![/quote:bc334e518b]

Bo w Świętym Mieście muszą być takie miejsca :P pretty creepy...

"wybrednie w różach wymarzając kolor czarny"

[quote:b9ea4d36ea="Rochu"]Pewno płynący szczur :P[/quote:b9ea4d36ea]
Nie szczur. To pan Włodzio.

"Nagość, phoszę państwa, jest demagogiczna, jest wphost socjalistyczna, bo i cóż by było, gdyby gmin odkhył, że nasza dupa taka sama?!"

Moja wlasna "duszyczka"

Czasami warto uciec od zycia...

Niedaleko moego miejsca zamieszkania, mainowicie na poligonie w Biedrusku, są ruiny gotyckiego Kościoła i dzwonnicy, a zaraz obok, w lesie stary cmentarz..Miejsce bardzo w klimacie, szczególnie gdy zapada zmrok..Kościółek fantastyczny, wciąż można, lecz z niemałym wysiłkiem, wejść na wieżyczkę...Jeden minus - trzeba uważać, żeby nie zostać odstrzelonym na poligonie :twisted: I formalnie, bez odpowiedniego pozwolenia nie można tam przebywać...Ale, któż to dba o pozwolenia.. :twisted:

"Beata est vita conveniens naturae suae"... (Najszczęśliwsze, najlepsze jest życie w zgodzie z własną naturą)

[quote:578c21ca3c="dzizusu"]in my ass jest zapewne mroczno[/quote:578c21ca3c]

in fact - practically in all asses :P

"wybrednie w różach wymarzając kolor czarny"

jednym słowem, każdy ma swoje małe, prywatne mroczne miejsce :lol:
aż mi się przypomina Naked Lunch Cronenberga, gdzie bohater gadał ze swoją dupą :twisted:

"wybrednie w różach wymarzając kolor czarny"

stary cmentarz nocą skrzypiąca brama, gdzie niegdzie krypty i połamane krzyże - poprostu klasyka :D

Stare po niemieckie bunkry w lesie Arkońskim :wink:



[img:bef30b5211]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:bef30b5211]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

Vawej byłeś tam może? Ja i kilku znajomych chorujemy od jakiegoś czasu na wyprawę do Prypeci a tu jak widać mamy prawie taką samą Prypeć pod Nadarzycami. Jakbyś mógł coś opowiedzieć bo chyba rozważę zebranie ekipy i wybranie się tam.

"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."

Tak naprawdę, to każde miasto posiada jakieś upiorne miejsce. Wiem, bo w różnych już mieszkałam. Teraz, na przykład, mam w swojej okolicy urocze moczary. Znajdują się tuż przy rzece. Łatwo można tam wpaść po łydki w błoto, ale klimacik fajny. Aż duszno tam od złej aury. :twisted:

ta? to odwiedźcie sobie Czarnobyl ;]
kolejne Ghost Town.
i tak faktycznie jest w takich opuszczonych miejscowościach, że jest klimat jakiś takich dziwnych.
dlaczego?? bo nie jesteśmy przyzwyczajeni do ciszy w środku miasta. bo od urodzenia znamy wizję miasta jako huczne, głośne, zatłoczone, z setkami i tysiącami samochodów, ludzi, zadbane, tętniące życiem.
a te całe ghost town są po prostu zwykłymi opuszczonymi miasteczkami, które z jakiś powodów zostały opuszczone.
PS. chciałabym bardzo się wogóle wybrać do Czarnobylskiej elektrowni i miasteczka Prypeć. ponoć robi mocne wrażenie.

[quote:1a8d4ffc1e="Natasss"]PS. chciałabym bardzo się wogóle wybrać do Czarnobylskiej elektrowni i miasteczka Prypeć. ponoć robi mocne wrażenie.[/quote:1a8d4ffc1e]

Ja i mniej więcej połowa moich znajomych też chcemy się wybrać, mam nadzieję, że na samym chceniu się nie skończy, ale to i tak jeszcze nieprędko. :)

"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"

Ja się cholera trzeci rok już wybieram albo i dłużej :P

"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."

Jak ktoś był kiedyś w Kotlinie Kłodzkiej to być może wpadł do Bystrzycy Kłodzkiej na tamtejszy dworzec pkp: miejsce mroczne jak cholera :P

Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię dorwą, zabiją i zjedzą

[quote:bc1e712007="ravenheart99"]Jak ktoś był kiedyś w Kotlinie Kłodzkiej to być może wpadł do Bystrzycy Kłodzkiej na tamtejszy dworzec pkp: miejsce mroczne jak cholera :P[/quote:bc1e712007]
Dodam do tego jeszcze ciemne uliczki tego miasta, wśród których kiedyś po północy napotkałem kobietę ciągnącą pakunek, który wyglądał jak zawinięte w dywan zwłoki :)

Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!

O, widzę że spotkałeś moją babcię :P a tak na serio to bystrzyckie uliczki nawet mi się podobają, chociaż po zmroku raczej bym nimi nie chodziła:)

Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię dorwą, zabiją i zjedzą