Opowiadanie całkiem ciekawe, klimaty w moim guście :)

Trochę niezręcznie mi komentować od strony technicznej, bo językoznawcą nie jestem, ale się nie powstrzymam: moim amatorskim zdaniem, językowo jest - strasznie...

"Pomieszczenie bylo dosc spore. W pomieszczeniu stalo wiele szaf przerywanych fragmentami sciany, na ktorej wisialy obrazy. " - Co to za twór???

Myślę, że powinieneś popracować nad stylistyką i opowiadanie nieco skrócić. I odnoszę wrażenie, że pisanie w drugiej osobie wychodzi dość niezgrabnie, chyba wolałabym np. pierwszą.

Uważam, że naprawdę warto popracować nad tym opowiadaniem, bo jest ciekawe i ma klimat i szkoda, by się "zmarnowało".

Powinnam poprawić to w poście, ale lepiej będzie już w odpowiedzi, skoro się Pan do tego odniósł: w moim poprzednim poście powinno być "pisanie w drugiej osobie [u:267aac9b51]wyszło Ci[/u:267aac9b51] dość niezgrabnie" bo rzeczywiście, nie chciałam uogólniać.

Wydaje mi się, że pisanie w drugiej osobie jest ogromnym wyzwaniem, by rzeczywiście "wciągnąć" czytelnika w książkę, a uniknąć sztuczności. Efekt faktycznie może być świetny.