Jakiś taki dziwny ten teledysk.. Nie wiem po co udział w nim wzięli Panowie z zespołu, skoro ich role były zaledwie 4 sekundowe.. Została pokazana jakaś historyjka o miłosnym cierpieniu i tak powstał kolejny teledysk.. Albo się nie postarali odwalając taką chałę albo nie wiedzieli do końca co robią. A najbardziej podejrzewam że to zupełnie nie był ich pomysł..

Nie bierz życia na poważnie, bo i tak nie wyjdziesz z niego żywy.

Podoba mi się motyw pustego kościoła, btw. ciekawe czyjego dziadka namówili do zagrania w tym teledysku- mój by na to nie poszedł :wink:

"Księżyc kładzie dłoń na moim czole, ślepy i niemy jak piastunka"

Po obejrzeniu po raz pierwszy tego teledysku, nie powiedziałbym, że jest oficjalnym, równie dobrze pod to samo wideo można by można nagrać zupełnie inną ścieżkę dźwiękową :?

Non interest, quid morbum faciat, sed quid tollat