Wysłany: 2008-10-23 00:40
Hmm... na pewno "Bastet: kim jesteście?" , "Bastet i Elicas", "Bastet i katan podziwiają świat za oknem" u kotów, i lotnisko w Rębiechowie i "Nad Jeziorakiem" u Gai Matki... Nie wiem, czy "Katedra" także nie :) Znalazło by się coś ... :)
Wysłany: 2008-10-23 08:15
SE K750i :D
Bonum ex malo non fit - Dobro nie rodzi się ze zła (Seneca, "Listy moralne")
Wysłany: 2008-10-30 10:19
ja mam starego zeniat na posiadaniu starą lustrzanke canona eos 30
A teraz mam 2 nowe zabawki sony alfa 200 i sony alfa 900 z teleobiektywem i batery packiem z racji wykonywanego przezemnie zawodu ale to juz inny temat
szukam starych aparatów kodak z okolo 1920 roku te mają klimat......
Bądź miły dla swojego wroga nic bardziej go nie wkurwi
Wysłany: 2008-11-13 20:38
4 dni temu kupiłem sobie panasonika :)
Bonum ex malo non fit - Dobro nie rodzi się ze zła (Seneca, "Listy moralne")
Wysłany: 2009-01-03 13:31
To ja się pochwalę moim nowym dzieckiem A imię jego Nikon D80 :D
Co Cię nie zabije to Cię wzmocni. Zbliżam się ku nieśmiertelności.
Wysłany: 2009-01-04 22:31
Ja od prawie roku uzywam panosonica DMC-FZ7. Swietny sprzet jesli nie chce sie wydac duzo pieniedzy na lustrzanke lub nie widzi sie takiej potrzeby
Rzadko tu bywam, ale panny modelki zapraszam na: www.dryp.maxmodels.pl
Wysłany: 2009-01-16 02:31
Nikon D700, Tamron 28-75 mm f 2,8, Tamron 90 mm f2,8.
Nikkor 50 mm f 1,8.
Heh to ma na siebie zarabiać, śluby itp.
Potrzebuję wysokiej czułości ISO,tam przy 3200 nie ma prawie szumów...
Po drugie mam w planie kilka sesji ze świecami....a to skomplikowana i wymagająca sprawa;P
"Wyrażać siebie i tylko siebie, własną unikalność, nie być baranem w stadzie szarości i schematów.."
Wysłany: 2009-01-16 08:44
ja jade na 400D od Canona.
5 kolorowa blend, kilka obiektywów a w przyszłym tygodniu kupuje canon 10-22 :D oj będzie sie działo.
Pozdrawiam foto maniaków :)
"umysł jest jak spadochron, działa tylko wtedy gdy jest otwarty"
Wysłany: 2009-01-16 21:30
Ja choruje na Nikkora 14-24 mm f 2,8. Jednak będe musiał trochę pocharować na ślubach i nie tylko żeby kupic. Cena jest wysoka. W najgorszym wypadku kupię Nikkora 18-35 mm f 3,5-4,5....hehe ale najwazniejsze sa pomysły....aparat to aparat ale fotograf wybiera:P
"Wyrażać siebie i tylko siebie, własną unikalność, nie być baranem w stadzie szarości i schematów.."
Wysłany: 2009-01-17 02:12
Dzisiaj zmieniłem swój podręczny sprzęt w postaci K750i na N80 :)
Non interest, quid morbum faciat, sed quid tollat
Wysłany: 2009-01-17 02:49
[quote:e380aca44f="DarkTom82"]hehe ale najwazniejsze sa pomysły....aparat to aparat ale fotograf wybiera:P[/quote:e380aca44f]
Fotograf wybiera a sprzęt daje możliwości :wink:
"Nagość, phoszę państwa, jest demagogiczna, jest wphost socjalistyczna, bo i cóż by było, gdyby gmin odkhył, że nasza dupa taka sama?!"
Wysłany: 2009-01-17 08:32
[quote:88196d0916="mara"]
Fotograf wybiera a sprzęt daje możliwości :wink:[/quote:88196d0916]
z tym ze aparat za fotografa zdjęcia nie zrobi :)
Przypomniala mi sie anegdotka -
Pewien znany fotograf poszedł do restauracji. Podchodzi do niego szef kuchni i mowi:
- jest pan świetnym fotografem, musi pan mieć drogi sprzęt
Fotograf przełknął zupę i odpowiedział:
- bardzo dobra zupa, jest pan znakomitym kucharzem, musi pan mieć bardzo drogie garnki...
Znam pewna panią fotograf, która jest sławna na całym świecie i wiecie co? pstryka zwykłym kompaktem. :)
"umysł jest jak spadochron, działa tylko wtedy gdy jest otwarty"
Wysłany: 2009-01-17 12:28
[quote:a29f2fd84a="Samurai"][quote:a29f2fd84a="mara"]
Fotograf wybiera a sprzęt daje możliwości :wink:[/quote:a29f2fd84a]
z tym ze aparat za fotografa zdjęcia nie zrobi :)
Przypomniala mi sie anegdotka -
Pewien znany fotograf poszedł do restauracji. Podchodzi do niego szef kuchni i mowi:
- jest pan świetnym fotografem, musi pan mieć drogi sprzęt
Fotograf przełknął zupę i odpowiedział:
- bardzo dobra zupa, jest pan znakomitym kucharzem, musi pan mieć bardzo drogie garnki...
Znam pewna panią fotograf, która jest sławna na całym świecie i wiecie co? pstryka zwykłym kompaktem. :)[/quote:a29f2fd84a]
Anegdotkę znałam :) Zgadzam się, dobry fotograf poradzi sobie nawet pudełkiem, nie w tym jednak rzecz. Na przykład na weselu pudełkiem sobie za dużo nie pocykasz :) Mając lepszy sprzęt, najprawdopodobniej mniej będzie się musiało później wyrzucić nieudanych fotek, robiąc zdjęcia w trudniejszych warunkach. W jednakowych warunkach zwykły kompakt nie da sobie rady tak, jak aparat z ustawieniami manualnymi i zmiennym obiektywem, nawet gdy oba są w rękach dobrego fotografa:)
Aparat za fotografa zdjęcia nie zrobi, ale fotograf bez aparatu raczej też nie :wink: Zależy jeszcze, co i w jakich okolicznościach chce się fotografować. Gorszy sprzęt = trudniejsze wyzwanie.
"Nagość, phoszę państwa, jest demagogiczna, jest wphost socjalistyczna, bo i cóż by było, gdyby gmin odkhył, że nasza dupa taka sama?!"
Wysłany: 2009-01-18 00:21
Wszystko zależy od tego co się robi...ale nikt mi nie wmówi że w słabym świetle da się robić zdjęcia małpką:P
Sprzęt nie może przeszkadzać,np. zbyt ciemnym obiektywem albo zbyt niską wartością ISO.
Eksperymentuje z tzw. światłem ruchomym(ognia) (świece itp.) Tam wymgania pod względem sprzetu są naprawde wysokie...aparatem kótry ma ISO max 400 i jasność 4,0, 5,6 naprawdę niewiele się zrobi.
OK. zgadzam się że kompaktem(dobrym)używalem awaryjnie niedawno Leica D-Lux3 można zrobić dobre foty,ale w dobrych warunkach świetlnych.
"Wyrażać siebie i tylko siebie, własną unikalność, nie być baranem w stadzie szarości i schematów.."
Wysłany: 2009-01-18 00:29
Jeśli ktoś pracuje tylko w studio to wystarczy choćby Nikon D80. I tak używa się własciwie tylko ISO 100, do tego z dwa obiektywy stałoogniskowe, trochę szerszy i typowy portret np.85 mm. a resztę tworzy fotograf,stylizacja i modelka.
Czym innym są wesela czy też reportaż,tam czasem wymagania sa naprawdę wysokie.
Z kucharzem jest tak że jak ma kiepskie garnki to pomimo talentu mogą przypalać mu się potrawy,to tak do tej analogii...
"Wyrażać siebie i tylko siebie, własną unikalność, nie być baranem w stadzie szarości i schematów.."
Wysłany: 2009-02-10 17:56
Ja posiadam aparat cyfrowy Olympusa i mini kamerę z twardym dyskiem Panasonica,głównie na potrzeby koncertowe.
"Gdy poczujesz ból nie będziesz się bać,nic nie bedziesz czuć,odrodzisz się na nowo..."
Wysłany: 2009-02-17 13:28
[quote:18cdb92fd0="DarkTom82"]Wszystko zależy od tego co się robi...[/quote:18cdb92fd0]otóż to(:
aparat drogi być nie musi, ale dobrze, gdy powiększa możliwości fotografa, zwłaszcza, gdy ten utalentowany. rozwijać się jakoś trzeba.
ja na swój sprzęt nie narzekam, ale bardzo często i z wielką przyjemnością wracam do starych analogów, takich jak zenit czy pentacon.
I sure could use a vacation from this silly shit, stupid shit. https://www.facebook.com/husky.love.racingteam
Wysłany: 2009-02-23 10:30
Zenit 12 XP plus sniperka
Canon 400d (wiem, wiem plastik) i obiektywy co komu zajumie.
Wraz ze znajomymi stosujemy zasadę płynnego przepływu sprzętu, bo samotnie to koszty zbyt duże się stają.
No risk no fun
Wysłany: 2009-02-23 22:16
[quote:a3a6303e89="Mary_Rose"]Wraz ze znajomymi stosujemy zasadę płynnego przepływu sprzętu, bo samotnie to koszty zbyt duże się stają.[/quote:a3a6303e89]to jest, moim zdaniem, bardzo trafna inicjatywa. trzeba mieć tylko zaufanych przyjaciół(:
ja korzystam z nikona d200, zenita E i do tego czasami Pentacon Six (mój ulubieniec).
brakuje mi tylko jakiś obiektywów, ale to chyba obojętnie jaką liczbę bym miała, tak bym mówiła(;
I sure could use a vacation from this silly shit, stupid shit. https://www.facebook.com/husky.love.racingteam
Wysłany: 2009-02-23 22:22
sprzęt jest duży fajny i wszystkim się podoba