Wysłany: 2008-08-29 18:50
-Szczyt myśli fantastycznej?
-Jakiekolwiek dzieła Lema, Gibsona czy Asimova! Jednak to forum filmu, więc nie ma co tu o nich dyskutować, a o ekranizacjach w tym przypadku nawet nie wypada wspominać.
-Szczyt myśli fantastycznej?
-Mówisz, że już został osiągnięty? Ja powiem, że po to są granice, granice możliwości, by je przekraczać...
A i jeszcze jedno, jak piszesz:[quote:04f40a440c]A osiagnieto je nie w tym stuleciu, nie pod koniec poprzedniego, ale juz w roku 1925. [/quote:04f40a440c]Precyzuj zdania inaczej, bo 1925 raczej łapie się w ramy poprzedniego wieku.
Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!
Wysłany: 2008-08-30 13:18
Kiedy zobaczyłam eragona stwierdziłam, że nigdy wiecej nie dam sie naciagnac na obejrzenie filmu o chłopcu wybrańcu ratującym świat od sił ciemnosci...
"Księżyc kładzie dłoń na moim czole, ślepy i niemy jak piastunka"
Wysłany: 2008-09-18 18:10
Babylon A.D.
http://www.babylonadmovie.com/
[img:3c6fcd866e]http://www.efluxmedia.com/content/news/news_23295.jpg[/img:3c6fcd866e]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2008-10-05 17:04
[color=red:37cfcafca1]Panowie, jesteście dorośli, więc prosze zachowywac się jak dorosli. I prosze nie offtopowac. nikt nikogo nie zmusza do wypowiadania się na tym forum, więc jesli już to robicie to oznacza, że akceptujecie pewne reguły więc bądźcie konsekwentni i je przestrzegajcie i jak Pan słusznie zauwazył prywatne żale i pretensje załatwiamy przez PW. [/color:37cfcafca1]
Temat skonczony to taki o którym się juz nie wypowiadamy.
Użytkowniku! Nie bój się używać linku "Zgłoś moderatorowi"! :D
Wysłany: 2009-04-22 01:58
Fantastyka końca nie ma. Ale koniec mają plany producentów. Dlatego mamy wciąż te same, dobrze sprzedające się historie kręcone od nowa, zgodnie z aktualną modą i z nowymi możliwościami FX. Wszystko rozbija się o pieniądze, zwłaszcza pieniądze grupy docelowej, najchętniej oglądającej nowe produkcje- młodzieży. Młodzieży, która klasyki albo jeszcze nie zdążyła poznać, albo ma ją w d*.* bo to dobre dla ich rodziców i innych starych zgredów
Wystarczy policzyć ile razy ekranizowano "Dracule", oraz ile razy w ogóle się do tej postaci odwoływano. Niby ile można... ale można! Tak długo, jak długo ktokolwiek chce oglądać nowe wersje.
[quote:a43476448c="havykora"]fantastyka nigdy nie miała ani nie będzie miała końca to raczechwila oderwania się od świata rzeczywistego po co więc zastanawiać nad tym czy ma ona granice? nie ma , a to że na ekranach kinowych nie pojawiło się nic ciekawego to tylko jakby to określic odwalanie pracy autorów może w dzisiejszych czasach nie ma czasu na szybowanie w obłokach.[/quote:a43476448c]
Poproszę o wersję z interpunkcją :)
Wysłany: 2009-04-22 09:04
Fantastyka jest funkcją wykładniczą, jak zresztą wszystko. Aby osiągnąć obecnie mały przyrost jakości potrzeba naprawdę dużo polotu. Wbrew jednak wszystkiemu robi się nowe rzeczy i robi się dobre. Oczywiście nie ma tu mowy o Eragonie, a choćby o Labiryncie Fauna. Gorzej, iż są to często produkcje gdzieś na skraju kolejnych Spidermanów, Supermanów i Batmanów. Fantastyka kinowa powinna rozwijać się w kierunku pogłębienia psychiki bohaterów, skończyć z malowaniem na czarno-biało, dzieciakami - wybawcami, starymi, ubranymi na czarno czarnymi typkami:)Pora zrobić w kinie to co dawno się stało już w książce.
A jeśli chodzi o książki - da się wygrzebać jeszcze coś oryginalnego;]
My hatred burns through the cavernous deeps