A jak taki metal wyjdzie poza szablon i zacznie też słuchać disco, to będzie jeszcze metalem? Czym się charakteryzuje subkultura metalowców, bo chciałabym, żeby ktoś mnie w końcu jasno pouczył w tym temacie 8)

"Nagość, phoszę państwa, jest demagogiczna, jest wphost socjalistyczna, bo i cóż by było, gdyby gmin odkhył, że nasza dupa taka sama?!"

Jak to czym się charakteryzuje? Przecież to proste :) Osobnicy należący do subkultury metalowej odznaczają się wysokim stężeniem żelaza we krwi, bardzo często pracują w przemyśle odlewniczym, stoczniowym bądź kowalstwie. Są zazwyczaj doskonałymi kucharzami - uwielbiają dźwięki wydawane przez patelnie, garnki oraz sztućce. Skrajni przedstawiciele subkultury metalowej tworzą sektę czcicieli tablicy Mendelejewa, ze szczególnym wskazaniem na Lantanowce i Aktynowce. Zwyczajowym miejscem ich spotkań jest budynek firmy "Miedź Polska S.A"

pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html

a słyszeliście o nowej subkulturze. tzw. pokemonach?
troche informacji o nich: http://facet.wp.pl/gid,10273188,img,10273204,kat,,galeriazdjecie.html?T%5Bpage%5D=1

"Księżyc kładzie dłoń na moim czole, ślepy i niemy jak piastunka"

Moim zdaniem ganianie za tym że "jest się sobą" a nie należy się do żadnej subkultury jest już też pewnego rodzaju szablonem.... subkultury wyodrębniły się, by jasno rozdzielać granice między sobą, niestety w niektórych przypadkach te granice się dość szybko zatarły a początkowe ideały tych subkultur po prostu rozpadły... Jeśli chodzi o subkulturę metali, metalowców czy co tam chcesz, to jakieś 90% osób teraz ci powie że jest sobą i słucha tego co chce... a tak ogólnie to raczej od kilku lat subkultura ta dąży do upodobnienia się chyba do dresów. Trudno mi powiedzieć do jakiej subkultury ja należę,ale na pewno do jakiejś można mnie sklasyfikować, ogólnie to przechodzę osobiście raczej obok tego, słucham co mi się podoba, co prawda mam zahamowania jeśli spodoba mi się jakaś pop muzyka czy soft rock, myśląc sobie: "wyśmieją mnie,więc tego nie słucham" - może wam się wydawać że to żałosne, ale uważam że oddziaływanie społeczeństwa i otoczenia jest tak duże że chyba każdy z was ma z tym choćby małe problemy. Owszem jest wiele osób które można sklasyfikować jako "pozerów", ale tak naprawdę one szkodzą same sobie, więc nie warto jest się tym denerwować, same kiedyś zrozumieją że robią coś czego nienawidzą,tylko dlatego że to modne, a jeśli ktoś was nazwie pozerami, a wiecie sami że nimi nie jesteście, to to po prostu olejcie.

Nauka uczyniła z nas Bogów, zanim jeszcze zasłużyliśmy na to by być Ludźmi...

dokładnie: "pozerzy szkodzą sami sobie". miałam w ogólniaku koleżankę która ubierała się w kolory, miała plecak z kubusiem puchatkiem i była wielką fanką harego portera, aż tu nagle stwierdziła że chce być jak ja i jeszcze jedna "metalova" z mojej klasy, za wizerunek obrałą sobie [choć ja tak nie wyglądam!] poszarpane dżinsy, glany, kostka a na niej naszywki zespołów, których nazw nie umiała z logo rozczytać, bo wybrała oczywiście takie blackmetalowe żeby groźnie wyglądały, a za "metalove zespoły" uważała jedyne co znała, czyli nieszczególniemetalowe linkin park i p.o.d. i przykład tej biednej dziewczyny jest dla mnie definicją pozerstwa.

Carpe jugulum

Czym charakteryzuje się subkultura metalowa?

[b:b83a50f036]METALOWY KLIK[/b:b83a50f036]

Pozer pozerowi nie równy.

Stadium podstawowe(rzadko spotykane): ogranicza swoją należność do grupy do stroju.

Stadium rozszerzone: coś tam wie(czasem nawet dużo) i [b:b83a50f036]szuka wszędzie pozerów.[/b:b83a50f036]

[b:b83a50f036]POZERSKI KLIK[/b:b83a50f036]

Nie ma to jak temat z bloga nastolatki. Ale z was POZERY :P