Wysłany: 2008-10-25 21:14
"Honey & Sulphur":
Wysłany: 2009-01-18 21:05
Eee tam, właśnie tą płytką udowodnili że ciągle potrafią przywalić porządną dawkę black/gothic metalu. Dziwne pseudo-metalcorowe wokale z Thornography to na szczęście przeszłość i dziś mamy okazję posłuchać czegoś niemalże na miarę Midian czy Cruelty...
Jak dla mnie, najlepsze utwory to "Death of Love" i "Ten Leagues Beneath Contempt", ale całość jest ogólnie dość spójna i (nareszcie!) przesycona krwawą, chorą atmosferą za którą tak kochamy stare płyty COF.
Wysłany: 2009-01-18 21:58
[quote:e3cd2dfad9="AYANASH"]Jak dla mnie, najlepsze utwory to "Death of Love" i "Ten Leagues Beneath Contempt"[/quote:e3cd2dfad9]
Święte słowa, zdecydowanie najlepsze kawałki na płycie :) Generalnie album całkiem mi się podoba i nie obraziłbym się o więcej takich :) Mógłbym nawet powiedzieć, że to właśnie starsze płyty do mnie nie przemawiają, ale szczerze mówiąc ze starszych znam tylko pojedyncze utwory, więc jednak się powstrzymam :)
On and on we keep growing inside, hopefully for a long, long time...