Wysłany: 2008-07-05 18:19
Hmmm...To co opisujesz, to na pewno jeśłi nie choroba, to pierwsze jej symptomy. Szczerze powiem, jesteś ZA chuda i przy Twoim wzroście, powinnaś ważyć więcej. Jeśli np. stajesz rano przed lustrem, i mimo, że na pewno na Twoim brzuchu nie ma żadnej fałdki, Ty widzisz w lustrze grubą kobietę, dodatkowo jeśli masz jadłowstręt, chowasz jedzenie po kątach...To może być anoreksja...A nawet na pewno..Słuchaj, proponuję Ci na początek - spróbuj sama sobie z tym poradzić. I tak: jeśli chcesz przytyć, a przy tym nie narażać się na późniejsze "fałdki", które jednak przy Twojej wadze nie powinny się pojawić, to najlepiej by było, gdybyś po pierwsze stosowała balsamy ujędrniające, by skóra była elastyczna (i np. nie było rozstępów jeśłi będziesz szybko przybierać na wadze i potem chudnąć) i -ale nie intensywnie!!! MAXIMUM DLA CIEBIE Pół GODZINY DZIENNIE - ćwiczyć brzuszki. to powinno pomóc. Tak na pczątek. I w ogóle, powinnaś celebrować jedzeni - np. stoi przed Tobą na pewno pyszna potrawa - najpierw ją powąchaj, podelektuj się zapachem, i pomyśl sobie, jaka jest pyszna..popatrz na nią...weź kęs i zamknij oczy...i jedz powoli, z namaszczeniem...Ciesz się jedzeniem, w trakcie jedzenia nie myśł o niczym innym absolutnie!!! tylko o tej przyjemności..
Wiesz, to są takie początkowe porady, zaczerpnięte z wykładów z psychologii, psychologii klinicznej które miałam...Ale jeśli czujesz, że sama nie dasz rady - najlepiej udać się na terapię do psychologa. To naprawdę żaden wstyd(bo niektórzy tak sądzą, nie iwem dlaczego)a nawet samo wygadanie się, przynosi niewypowiedzianą ulgę..Pozdrwiam!!I nie daj się! :D
"Beata est vita conveniens naturae suae"... (Najszczęśliwsze, najlepsze jest życie w zgodzie z własną naturą)
Wysłany: 2008-07-05 19:49
Hmm...Ciekawy problem. Po pierwsze musisz podejść do tego na luzie. Piszesz, że mąż się stara, więc pomyśl - jesteś dla niego piękna i wyjątkowa.
Pół godziny ćwiczeń dziennie to świetny pomysł. Żaden balsam tak nie ujędrnia skóry jak zdrowa dieta i dużo ruchu. Czytałem kiedyś artykuł, w którym opisywano wynik badań, że trening na siłowni i dieta białkowa świetnie działały na redukcję cellulitu i rozstępów u kobiet.
Inna moja rada, to może spróbujcie celebrować wspólnie posiłki. Niech to będzie wasza chwila :)
[quote:bc8b1d918d="Allanon23"]Ehh no ja mam inny problem...
Mam 1.71 cm, 53 kg, i jakoś nie mogę iść do przodu...[/quote:bc8b1d918d]
Przybieranie na masie jest łatwe, jeśli wiesz jak to zrobić. Odpowiednia dieta i trening i szybko można robić postępy.
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2008-07-06 10:09
[quote:3e3a0fae4e="Allanon23"]Ehh no ja mam inny problem...
Mam 1.71 cm, 53 kg, i jakoś nie mogę iść do przodu...[/quote:3e3a0fae4e]oj to juz powazna niedowaga...kobiety o tym wzroscie powinny wazyc ok. 65 kg..to mezczyzni z 75....Allku jedz wiecej kalorycznych posilkow, najlepiej podobnych codziennie o tej samej porze, to przytyjesz migiem. Ja tez mialam powazna niedowage , ale zaczelam jesc makarony itp codziennie praktycznie to samo i jakos mabralam zdrowego cialka. Chociaz bylo trudno.
my imagination.......
Wysłany: 2008-07-06 10:47
Heh...ja z kolei ważę 98 kg przy wzroście 178 cm :)
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2008-07-06 11:09
[quote:06d350bb51="Allanon23"]
Na dzień dzisiejszy, o przeniesieniu przyszłej żony przez próg można zapomnieć uffff :D[/quote:06d350bb51]
no to pracuj nad waga pracuj....zawsze można wjechać na koniu do domu..albo firma przewoźnicza...hm....
my imagination.......
Wysłany: 2008-07-06 12:50
a ja waze 43 kg.przy 163cm.wzrostu :D ale jem ogromne ilosci wiec to wina przemiany materii ze nie moge przytyc:P
Wysłany: 2008-07-06 19:23
Najlepszym wyjściem byłoby chyba wybranie się do dietetyka i poradzenie "u źródła" jak radzić sobie z problemami żywieniowymi. Anorektyka żadnego nie znam, ale jest w moim dalszym otoczeniu bulimiczka - osoba z dużymi problemami zdrowotnymi i psychicznymi. Nie mam pojęcia czy anoreksja jest paskudniejszą chorobą czy bulimi, ale jednego jestem pewna - obie są wyjątkowo wredne zarówno dla chorych jak i dla ich otoczenia. Dlatego, w przypadku podejrzenia któregokolwiek z tych schorzeń trzeba szukać ratunku jak najszybciej.
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2008-07-07 17:33
anoreksja, okropna choroba
ja 181cm 61
kiedyś było gorzej teraz się ciesze z każdego kilograma, bo waga idzie powoli w góre ale idzie :))
Re: Anoreksja Wysłany: 2008-07-08 14:17
Ten wątek wygląda jak poradnia dla Anonimowych Anorektyków, każdy podaje wzrost i wagę. 8) :D:D:D
[quote:0107ad5af8="sphinxia"] przy wzroście 170 cm waga 48 kg[/quote:0107ad5af8]
Nie dramatyzowałabym :D Przez bardzo długi czas ważyłam mniej niż 50kg przy wzroście 1,81m. Nigdy się nie odchudzałam, jadłam normalnie (albo nawet trochę więcej) i... non stop słyszałam, że za chuda jestem i na pewno mam anoreksję, na przemian z bulimią. To dopiero wkur..ało. :lol:
A po prostu Konik to taki gatunek szybka przemiana materii i specyficzna reakcja na stres (jak się denerwuję to nie chce mi się jeść) do pary z mnóstwem zajęć działają jak dieta i nie ma się na to wpływu. :D
Niektórzy tak mają. :)
Co do dziwnych odwrotności, to np.: w moim przypadku ćwiczenia fizyczne spowodowały wzrost wagi (bez zmiany sposobu i częstotliwości odżywiania). :)
Teraz ważę w okolicach 60kg, również mam "fałda" i też mi z tym dobrze. :D :D :D
Kwestia "podejścia" do własnego ciała, byle z rozsądkiem. :D
Co do patentów na przytycie: jedzenie na noc i truskawki ze śmietaną o każdej porze dnia i nocy (chociaż nocy bardziej ). :D :twisted:
Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!
Wysłany: 2008-07-08 21:05
Parę lat temu miałam ostrą niedowagę, mimo że jadłam wszystko normalnie na czele z ukochanymi słodyczami. Uwydatniało się to zwłaszcza przy fakcie, że jestem osobą wysoką. Potem jakoś moja waga się unormowała. Jakiś czas temu jednak po silnych lekach sporo przytyłam i wcale mi z tym nie jest do śmiechy. Nadal jestem osobą szczupłą, ale jednak czuje się cięższa i luźne spodnie nagle stały się opięte. Zdrowo się odżywiam, ale moją zmorą są słodycze oraz częste obżeranie się wszystkim, co jest pod ręką.
Sphinxia, myślę że to co Cię trapi - to jeszcze nie choroba. Chęć utrzymania bardzo szczupłej sylwetki nie jest anomalią, pod warunkiem, że nie nie wykazuje chorobliwych symptomów, np. głodzenia się, czy nienawiści skierowanej przeciwko własnemu ciału.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi