Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Męska decyzja ;). Strona: last

Wysłany: 2008-06-24 08:27

Ja tydzień temu stoczyłem moją pierwszą walkę na prawdziwym ringu. Musiałem podjąć decyzję, czy odważę się wyjść na ring czy nie :)
Przy okazji - niesamowite uczucie :)


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Wysłany: 2008-06-24 11:04

To były zawody bez wskazania zwycięzcy :) Takie, żeby poczuć atmosferę walki. A wieczorem z moim przeciwnikiem obaliliśmy parę piwek.


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Wysłany: 2008-06-24 17:04

Misię podjęło decyzję o walce o uchowanie czegoś bezcennego... choć zadanie to naprawdę niełatwe



Wysłany: 2008-06-25 00:18

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

Ja rzuciłam pracę :twisted: Męska decyzja, czyż nie? :wink: 8) :lol:


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2008-06-25 11:15

Moja jest w trakcie podejmowania ale jeszcze trochę czasu upłynie zanim nastąpi jej ostateczne podjęcie :wink:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2008-06-25 15:09

Moja skryta tajemnica :wink:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2008-06-25 15:12

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

Kostuch, czyzby jakies wesele? :lol: :twisted:


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2008-06-25 15:14

:roll:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Re: Męska decyzja ;) Wysłany: 2008-06-25 21:49

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

[quote:61172a4008="Dasstin"][quote:61172a4008="Harry"]Ja zapuszczam hery 8)[/quote:61172a4008]

Jestem na etapie podejmowania decyzji dokladnie odwrotnej :)[/quote:61172a4008]

Dastin, Ty se jaj nie rób :o


[quote:61172a4008="Kostóh"] :roll: [/quote:61172a4008]
qe :?:


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2008-06-26 00:39

stwierdziłam: wiecej nie pije...
ale od jutra :twisted:


"Księżyc kładzie dłoń na moim czole, ślepy i niemy jak piastunka"


Wysłany: 2008-06-26 22:50

Męska decyzja? zacząć wreszcie żyć... na swoją krótką egzystencje tylko 3-4tyg nazwałbym życiem... a reszta to maskarada, chowanie się, oszukiwanie samego siebie, podejmowanie ideałów przekonań pomysłów idei i stylu życia wbrew siebie...otworzyć się i móc spojrzeć w lustro a nie przechodzić obok niego obojętnie i tylko czasem popatrzeć na fryzurę i zarost, czy nie trzeba czegoś "podreperować"... moją męską decyzją byłoby spojrzenie w lustro...na siebie... niestety podejmuję ją już 2 lata i zawsze to samo...


Nauka uczyniła z nas Bogów, zanim jeszcze zasłużyliśmy na to by być Ludźmi...


Wysłany: 2008-07-04 21:25

A postanowił ktoś wydorośleć? :roll: :lol:

Czy to tylko ja?.. O! I chyba Diarmad również...


Krytyka jest czymś pośrednim pomiędzy plotką, denuncjacją a reklamą.


Wysłany: 2008-07-05 04:42

[quote:14bdb4690c="Rajiya"]A postanowił ktoś wydorośleć? :roll: :lol: [/quote:14bdb4690c]Daj spokój kobieto. Ja chce jeszcze trochę skorzystać z dzieciństwa :roll:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2008-07-05 16:57

[quote:ea7440ddf7="Allanon23"]Dasz mu samochodziki i robi brum brum, ale przyznaj... czy toż nie uroczy widok [/quote:ea7440ddf7]
Artykulacja u dzieci tudzież chłopców w pewnym wieku dziecięcym pozwala już nawet na dodanie do "brum brum brum" jeszcze "ijo ijo ijo" :lol: :twisted:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2008-07-13 00:45

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

zmieńmy może temat na... [b:68994b3272]chłopięce decyzje[/b:68994b3272] :lol: 8)


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2008-07-13 16:17

te kobietki nie rozpędzacie się;P znacie powiedzenie "Nawet największa feministka świata choć raz w życiu podjęła męską decyzję" ;P


Nauka uczyniła z nas Bogów, zanim jeszcze zasłużyliśmy na to by być Ludźmi...


Wysłany: 2008-07-13 18:02

[quote:d74a37f100="KostucH"]Moja jest w trakcie podejmowania ale jeszcze trochę czasu upłynie zanim nastąpi jej ostateczne podjęcie :wink:[/quote:d74a37f100]
... i tak lotnik lecąc nad lasem,
Rzekł ku sobie pod nosem - po ptakach.
Więc minął sie z lądowania swego losem
I zarył dupą w pobliskich krzakach...


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2008-07-16 21:06

[quote:5630a9cce4="Harry"]jak ten przepiękny wierszyk się ma do Twojej decyzji? p[/quote:5630a9cce4]Że zanim zdążyłem ją podjąć już nie było celu ku temu :wink:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło