Magia Nocy Wysłany: 2006-08-06 16:28
Dark, tato, wybacz, mama mnie prosiła o przeczytanie :P
Po pierwsze, to co rzuca się od razu w oczy, nawet zanim zaczęłam czytać: błędy stylistyczne.
Po drugie połączenie patetyczności "lecz" twe" i "języczek" "pazurki"
Po trzecie: za dużo epitetów. Są w większości zbędne.
Po czwarte: całość budzi wrażenie perwersyjnego, wirtualnego seksu.
Po piąte: wielokropki, są koszmarem. Wielokropki stosuje się, gdy zdanie ma być urawne, w poezji raczej oznaczają brak pewności autora do tego co pisze. Nadaje to wersom charakter nijakości.
Po szóste: "Twój pocałunek czuję cały" cały pocałunek czy jako Ty całym sobą?
Po siódme: ostatnie dwa wersy są banalne i oklepane.
Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P
Wysłany: 2006-08-06 17:47
och..coreczko a mi akurat sie podobal ten wiersz...przez chwile nawet czulam, ze jest przeznaczony dla mnie.. jednak nie, ale i tak mi sie podoba..dziala na moja wyobraznie...mrr..i to bardzo....
Idziesz po to by upaść na ziemię, upadasz aby nigdy już nie powstać...
Wysłany: 2006-08-06 21:21
AMamo, ja nie napisałam, że skoro mnie się nie podoba, to ma się nie podobać wszystkim Wyraziłam swoją opinię do której mam prawo. :>
Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P
Wysłany: 2006-08-06 21:40
Zgadzam sie z Toba, Hope.
A swoja droga czujna jestes, jesli o lekture tekstow chodzi :)
"Z twarzy podobna zupełnie do nikogo".