Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Dragon Ball Z. Strona: 2

Wysłany: 2008-05-29 14:28

Vammp (Diabolista)
Vammp
Posty: 843
Wszedzie i nigdzie

[quote:5f0667d70e="AngelOfDeath"][quote:5f0667d70e="Vammp"]Zapowiada sie swietnie, juz niemoge sie doczekac premiery.[/quote:5f0667d70e]

Ja również ale to jeszcze rok [/quote:5f0667d70e]


Naprawde szkoda ze tak pozno


Czasami warto uciec od zycia...


Wysłany: 2008-06-05 14:54

Ja tam nie czekam. Obawiam się, że kiepski film może mi zepsuć dobre zdanie o tej serii.


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Wysłany: 2008-06-05 19:43

AngelOfDeath (Bicz)
AngelOfDeath
Posty: 162
gdzieś w Gnieznie

[quote:250302c488="CrommCruaich"]Ja tam nie czekam. Obawiam się, że kiepski film może mi zepsuć dobre zdanie o tej serii.[/quote:250302c488]

oj co tak pesymistycznie trzeba dać szansę reżyserowi :D :D może aż tak źle nie będzie
a jeśli tak to zawsze zostaje manga :D :D :D


Odważni nie żyją długo, ale tchórzliwi nie żyją wcale..


Wysłany: 2008-06-09 12:45

Vammp (Diabolista)
Vammp
Posty: 843
Wszedzie i nigdzie

Nawet jakby film sie nie udal i tak nie zmienie zdania o DB.
Osobiscie czekam z niecierpliwoscia.


Czasami warto uciec od zycia...


Wysłany: 2008-06-16 12:08

LadySavage (Anciliae)
LadySavage
Posty: 67
Bytom / Poznan / Saasenheim ( Francja...

A ja osobiscie uwazam ze Dragon Ball Z to najdurniejsze DB jakie powstalo


Niebianska Krolowo wszystko mi jedno, Zabierz mnie stad. Jestem umarla dla swiata [ ... ] Tutaj troszcze sie jedynie o martwe ogrody [ ... ] To cena jaka place za dar posiadania marzen [ ... ] Nightwish


Wysłany: 2008-06-18 11:02

Vammp (Diabolista)
Vammp
Posty: 843
Wszedzie i nigdzie

Hmmm kazdy ma inne zdanie na temat d.b.


Czasami warto uciec od zycia...


;) Wysłany: 2011-08-18 23:02

Jestem wielkim fanem DB na nim się wychowałem. Pamiętam czasy kiedy zbliżałą się chyba jak dobrze pamiętam 17 godzina i nikogo nie było na ulicy, wszyscy siedzieli w domach i oglądali to a ja wraz z nimi
Każda seria miała coś w sobie co bardzo mi się podobało.
Pierwsza seria byłą bardziej taka śmieszna, przygodowa gdzie Son Goku dorastał, uczył się odbywał przygody jako dziecko, trenował początki swoich ukrytych mocy.
Dragon Ball Z to już było z wyższej półki.
Ale DB GT to już całkowity odpał, nie raz płakałem przy tym, Wiem to dziwne ale niektóe mmenty takie były a szczególnie osatni odcinek gdzie ostatni raz uratował ziemię a nasepnie potem odleciał ze smokiem.
Mój ulubiony wojownik?
Vegeta. O tak. Zawsze dumny, nie uznawał porażki, mimo że był słabszy od Goku to także był świetnym wojownikiem jak i przyjacielem a także ojcem i mężem. Zdarzyło mu się pare razy uciec, ale nigdy nie zostawiał niedokończonych spraw.
Pozdrawiam fanów DB!


"Lepiej spłonąć odrazu niż wypalać się powoli" Kurt Cobain


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło