Panzernacht Poznań 2008 Wysłany: 2008-04-10 13:39
Wypadało by rozpocząć jakiś wątek na ten temat 8)
Piszcie swoje uwagi, zażalenia (tak wiem Rozbit, że jeszcze półtora miecha), życzenia, prośby, dedykacje i komplementy pod adresem organizatorów 8)
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
;] Wysłany: 2008-04-10 13:46
Ja sie po prostu nie wypowiadam co do miejsca imprezy bo brak mi słów... :P żenUa :twisted: :evil:
Nasze życie jest tym czym czynią je nasze myśli...
Wysłany: 2008-04-10 14:02
No ja rozne rzeczy slyszalam o Czytelni, ale osobiscie nie byłam. Jak widzę po ich kalendarium to większość dni zajmuje muzyka grana przez jakichs DJ-ów a w środy electro-clash i urban - whatever it means...
Tutaj mapka jakby co:
http://www.czytelnia.iq.pl/?lang=pl&age=klub&sub=gdzie
Komplementy pod adresem organizatorów to PO imprezie :wink:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2008-04-10 14:09
Byłem tam wczoraj po raz drugi i może nie jest tak mrocznie jak u Bazyla, ale nie jest źle. Mi to przypomina klimatem Bunubę, a jak się odpowiednio przystroi to będzie milootko :) Na pewno będzie bardziej kameralnie niż na wcześniejszych edycjach.
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2008-04-10 15:46
[quote:11be8f9a64="Diesel"]Na pewno będzie bardziej kameralnie[/quote:11be8f9a64]
I jak my się wszyscy pomieścimy :?: :D
forever alone immortal
Wysłany: 2008-04-10 18:55
Ilość miejsc ograniczona :D
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2008-04-10 19:19
[quote:89880298be="minawi"]No ja rozne rzeczy slyszalam o Czytelni, ale osobiscie nie byłam[/quote:89880298be]
Uuuu wstyd:P No wiesz to jest jedna z nielicznych knajp w centrumie otwarta o 9 rano hyhy
Wysłany: 2008-04-10 21:37
[quote:8d2484c85b="Diesel"]Ilość miejsc ograniczona :D[/quote:8d2484c85b]
Można robić rezerwacje?
Fuck you dude!
Wysłany: 2008-04-10 21:53
Tak, za rezerwację pobierana jest bezzwrotna opłata wysokości średniej krajowej 8)
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2008-04-10 22:25
Zapisywać się towarzysze kto jest na laście:
http://www.lastfm.pl/event/582116
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2008-04-10 23:43
Diesel: a ile to teraz wynosi? Bo ja pewnie ciągle poniżej W razie czego odliczę czerwonymi setkami jak znajdę zawiniątko
Minawi: Jawohl!
Fuck you dude!
Wysłany: 2008-04-14 15:22
Komunikat
Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego
z dnia 11 lutego 2008 r.
w sprawie przeciętnego wynagrodzenia w czwartym kwartale 2007 r.
Na podstawie art. 20 pkt 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353, z późn. zm.[1]) ogłasza się, iż przeciętne wynagrodzenie w czwartym kwartale 2007 r. wyniosło 2899,83 zł.
[1] Zmiany tekstu jednolitego wymienionej ustawy zostały ogłoszone w Dz. U. z 2004 r. Nr 64, poz. 593, Nr 99, poz. 1001, Nr 120, poz. 1252, Nr 121, poz. 1264, Nr 144, poz. 1530, Nr 191, poz. 1954, Nr 210, poz. 2135 i Nr 236, poz. 2355, z 2005 r. Nr 167, poz. 1397 i Nr 169, poz. 1412 i 1421, z 2006 r. Nr 104, poz. 708 i 711 oraz z 2007 r. Nr 17, poz. 95, Nr 82, poz. 558, Nr 191, poz. 1368 i 1369 i Nr 200, poz. 1145.
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2008-04-14 15:44
Ha to jestem lepszy od przeciętnego polaka raz na 2 miesiące. Nic tylko się najebać.
Dobrze, że chociaż ciuchy mam na tańszy wstęp
Fuck you dude!
Wysłany: 2008-04-14 17:50
Ja to nawet nie mam minimum krajowego :wink: I jak się dobrze trzymam (=sypię) :lol:
Bilety na koncerty/imrpezy powinny być procentowo dostosowane do zarobków :P wtedy płaciłabym wszędzie grosze :idea: To by było dobre nie? :D
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2008-04-15 00:10
Bilety na koncerty są teoretycznie dostosowane do zarobków, bo na zachodzie się płaci ze dwa razy więcej na te same zespoły :D
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2008-04-15 14:59
[quote:e022c15e46="Diesel"]Bilety na koncerty są teoretycznie dostosowane do zarobków, bo na zachodzie się płaci ze dwa razy więcej na te same zespoły :D[/quote:e022c15e46]
A nieprawda! W Berlinie, który bez wątpienia jest zachodem, ceny biletów na koncerty są na tym samym poziomie,a nawet zdarza się, że są tańsze niż u nas.
Przykład: bilet na najbliższy koncert Funker Vogt w przedsprzedaży kosztuje 15,50 EUR (czyli ok.53 zł).
Poza tym na zachodzie idąc na koncert za cenę taką jak u nas dostaje się zazwyczaj gwiazdę + 1-2 znane zespoły, a nie jak to często bywa w Polandzie gwiazdę i 1 nikomu nieznany support... :?
Wysłany: 2008-04-15 17:02
No właśnie!! Diesel, a ZitaRock? 33euro to tyle ile u nas kosztuje koncert jednej kapeli z ligi jaką tworzą tam 3 topowe zespoły...
W naszym kraju najbardziej opłaca się browar w fotelu przed TV. Inne atrakcje są zbyt drogie aby ludzie mogli się nimi cieszyć do woli. Ale to się pomału przeradza w offtop, więc może przestańmy narzekać a skupmy się na właściwej imprezie :)
Żeby nie było - zamawiam sobie Sonne - może być w remiksie(chociaż pewnie i tak będzie)
Fuck you dude!
Wysłany: 2008-04-15 18:09
Zapomnieliście dodać, że na Zachodzie zarabiają o niebo więcej, a mimo to proporcjonalnie mają dużo taniej :?
Czy wszystkim padło gadu? :evil: Chyba przez tę burzę....wisi nad Poznaniem i wisi...
Żeby nie było off-topa: Dizelku, może cuś z NIN zapodasz tym razem? :wink:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2008-04-15 18:27
No właśnie ja za koncert R+ w Newcastle zapłaciłem 25 funcików a to troszkę ponad 4 godziny pracy. Nie wiem ile u nas za koncert chcieli ale domyślam się że więcej niż cztery godziny pracy (dużo więcej).
OffTop: Gadu padło ale się od czasu do czasu podnosi.
forever alone immortal
Wysłany: 2008-04-15 18:43
[quote:e94c6ccf84="minawi"]Żeby nie było off-topa: Dizelku, może cuś z NIN zapodasz tym razem? :wink:[/quote:e94c6ccf84]
Może...? Ja znam jedynie Closer i Perfect Drug ale nie przepadam za tym zespołem. Życzenia NIN do Ryha
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE