Rodzina Wysłany: 2008-04-04 15:14
Powiedzcie tylko szcerze co sadzicie o swojej rodzince.
Samotność jest czymś pięknym
Wysłany: 2008-04-04 15:19
Jak to co? Ma swoje wady i zalety jak każda. Szczerze powiedziawszy to ja się cieszę, że właśnie w takiej rodzince dane mi jest żyć. Nie zamieniłbym jej na żadną inną:D
forever alone immortal
Wysłany: 2008-04-04 15:30
[quote:d552570879="rozbit"]Jak to co? Ma swoje wady i zalety jak każda. Szczerze powiedziawszy to ja się cieszę, że właśnie w takiej rodzince dane mi jest żyć. Nie zamieniłbym jej na żadną inną:D[/quote:d552570879]
a ja najchetniej to wymienil bym swoja wlasna rodzona babcie.
ze tak powiem nie ma rodzin idealnych, nigdy nie bylo i juz racej nie bedzie.
P.S. zalozycielka tego tematu jest jakas mloda.
nie sadzicie :?:
Smierc jest czasem najlepszym rozwiazaniem, a czasami przeklenstwem. Czasem lepiej uciec i miec wszystko z glowy, miec swiety spokuj.
Wysłany: 2008-04-04 16:15
Od PSa zacznę, raczej tak. Jeśli profil nie kłamie to rok urodzenia 1995 oznacza, że do Przedwiecznych to raczej nie należy :)
A rodzinka jest jaka jest. Kilka osób bym wymienił, oddam wujka w niekoniecznie dobre ręce :P Jednak generalnie to ją lubię.
Okręt mój płynie dalej Gdzieś tam... Serce choć popękane, chce bić.
Wysłany: 2008-04-05 11:28
rodzina to rodzina, nie wybiera się. są wady i zalety, ale ogólnie rzecz biorąc to kochani ludzie. człowiek nie raz nie dwa kłócił się o swoje racje. często z marnym skutkiem. ale nastaje moment dorosłości i wszystkie te sprawy przechodzą w niepamięć. teraz mam nierealne życzenie, a żeby oni wszyscy żyli wiecznie. biorę ich ze wszystkimi mankamentami
czy to ja, czy to ja, czy to ja? czy ci tylko się zdawało czy to ja, czy to ja, czy to ja? czy to było moje ciało?
Wysłany: 2008-04-06 13:41
mam cudowną rodzinkę... nie starczyłoby mi miejsca na wylicznie ich zalet. Wkurz mnie tylko moje rodzeństwo ( jestem najstarsza)... szczególnie 10 letnia siostra :/ koszmar!
"Księżyc kładzie dłoń na moim czole, ślepy i niemy jak piastunka"
Wysłany: 2008-04-11 18:18
Z tą rodziną to różnie bywa.Raz się wydaje,że kontakty z nimi są dobre,ale jak tak czasem posłuchać co naprawdę o Tobie myślą to chciałoby się wyjść i nigdy nie wracać.
Człowiek powołuje do życia iluzję aby oderwać się od rzeczywistości
Wysłany: 2008-04-17 08:02
mnie moja niezbyt sie podoba, moze oprucz rodzenstwa.
naszczescie siostra tez slucha Gotyku.
ale coz rodziny sie nie wybiera i trzeba sie z nia nauczyc zyc.
Czasami warto uciec od zycia...
Wysłany: 2008-04-26 20:23
Ja bym swojej na żadną inną nie zamienił 8) Kocham za wady i zalety. :D
Wysłany: 2008-05-13 21:07
Żeby tak moja siostra sluchala gotyku :twisted: a ona nie...Mika :twisted: tez sobie Bóg zrobil zarty ze mnie :) Ale jest jak jest i tak jestem starsza i mam dominujaca pozycje w domu :twisted:
Schuld und Sühne
Wysłany: 2008-05-29 08:07
[quote:b387fffb1b="Death_Dealer"]Żeby tak moja siostra sluchala gotyku :twisted: a ona nie...Mika :twisted: tez sobie Bóg zrobil zarty ze mnie :) Ale jest jak jest i tak jestem starsza i mam dominujaca pozycje w domu :twisted:[/quote:b387fffb1b]
Moja mala siostrzyczka slucha nielicznych zespolow gotyckich i to mi sie podoba
Czasami warto uciec od zycia...
Wysłany: 2008-05-30 21:06
Rodziców się nie wybiera, a z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu - choć i to nie zawsze. Zawsze były, są i będą starcia, ostre wymiany zań i różnice pokoleniowe, czy światopoglądowe w wielu kwestiach - przynajmniej w mojej familce.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2008-06-02 11:00
No nie tylko w twojej
Czasami warto uciec od zycia...
Wysłany: 2009-01-05 12:24
Jak to się mówi z rodziną wychodzi się dobrze tylko na zdjęciu :lol:
a tak po za tym zawsze mogło być gorzej :wink:
Wysłany: 2009-01-06 13:21
Od kilku lat mieszkam bez familii. Nie ubowlewam nad tym, wręcz przeciwnie, jak idę odwiedzać rodzinkę to nie siedzę dłużej niż dwa godziny.