Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Coroner - Grin. Strona: last

Artykuł: Coroner - Grin

Coroner - Grin Wysłany: 2008-03-04 19:02

Zupełnie się z Tobą nie zgodzę Harlequinie. Dla mnie jest to jeden z najlepszych albumów jakie słyszałem - dla mnie jest on genialny. Zastanawiam się tylko skąd taka rozbieżność w naszych ocenach. Próbuje wymyślić jakieś argumenty, które przemawiały by za słusznością moich odczuć ale jedyne co mi przychodzi do głowy to, że mnie te kompozycje po prostu "rozwalają";]. Nie będę rozkładał tej płyty na czynniki pierwsze, żeby pokazać jakie jej części tak bardzo mnie ruszają bo uwielbiam całokształt.
W związku z tym przyszła mi do głowy taka ogólna refleksja - na szczęście obiektywizm w ocenie muzyki jest możliwy tylko na ograniczonym poziomie.


I'm rolling like a stone... never creep.


Re: Coroner - Grin Wysłany: 2008-03-06 10:25

[quote:6dc382678d="horseman"]Zupełnie się z Tobą nie zgodzę Harlequinie. Dla mnie jest to jeden z najlepszych albumów jakie słyszałem - dla mnie jest on genialny. Zastanawiam się tylko skąd taka rozbieżność w naszych ocenach. Próbuje wymyślić jakieś argumenty, które przemawiały by za słusznością moich odczuć ale jedyne co mi przychodzi do głowy to, że mnie te kompozycje po prostu "rozwalają";]. Nie będę rozkładał tej płyty na czynniki pierwsze, żeby pokazać jakie jej części tak bardzo mnie ruszają bo uwielbiam całokształt.
W związku z tym przyszła mi do głowy taka ogólna refleksja - na szczęście obiektywizm w ocenie muzyki jest możliwy tylko na ograniczonym poziomie.[/quote:6dc382678d]

Czyli jednak sa jeszcze tacy, którzy ten album wielbia :) to chyba dobrze. ja tym razem odpuszcze :?


.


Wysłany: 2011-02-16 09:52

No i po tych kilka latach w końcu "Grin" mnie oczarował :D przeswietna płyta :)


.


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło