Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Utopnia i antyutopia.. niekonsekwencje.... Strona: 1

Utopnia i antyutopia.. niekonsekwencje... Wysłany: 2006-07-23 21:17

Hope (Primogen)
Hope
Posty: 419
Zielona Góra

Takimi czołowymi i chyba każdemu znanymi książkami z tej dziedziny są: Orwell "Folwark zwierzęcy" Rok1984", Huxley "Nowy, wspaniały świat"

a inne...? Czytaliście coś dobrego z tej półki bo mam chętkę :)


Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P


Wydziedziczeni Wysłany: 2006-07-24 00:05

Polecam genialna ksiazke "Wydziedziczeni" Ursuli K. Le Guin. Jest to jedyna pisarka, ktora trawie. Pisze dobre "Hard" SF ale mimo to ksiazki sa swietne ze strony psychologicznej. Wydziedziczeni to ksiazka mowiaca o idei idealnego spoleczenstwa komunistycznego. Idea bardzi spojna ale uzalezniona od zaawansowanego rozwoju technologicznego. Lubie jak moje ksiazki kraza ale ta niestety nieodpowiedzialna osoba pozyczyla i nie oddala do dzisiaj...


Life is complex: it has both real and imaginary components


Wysłany: 2006-07-24 07:25

Hope (Primogen)
Hope
Posty: 419
Zielona Góra

Hm.... mejbi sięgnę (:

A propo SF przypomniało mi się cudo (: "Człowiek z wysokiego zamku" Dick'a (:
Książka zaskakująca do samego końca... Przedstawia świat po II Wojnie Światowej, ale od strony,g dy to wygrywają ją Niemcy i Japończycy... Polecam gorąco (:

A i też coś wiem an temat nieoddawania książek... pożyczyłam komuś "Twierdzę" F.Paul'a Willson'a jakieś 5 lat temu... i do tej pory jej nie ujrzałam...


Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P


Pan z wysokiego zamku Wysłany: 2006-07-24 09:32

Myslalem o tej ksiazce Dicka choć jest to bardziej historia alternatywna niz utopia. Do kanonu utpii zalicza sie miedzu innymi "Utopie" Tomasa Morous, "Nowa Atlantyde" Francisa Bacona, "Nowa Heloize" Jan Jakub Rousseau czy tez "Ludzie jak bogowie" George'a Wells. Z Polskich pisarzy na pewno warto wspomniec o "Mikolaja doswiadczynskiego przypadkach" Krasickiego. Jenak moim ulubionym polskim utopista byl z pewnoscia Stanislaw Lem. Najciekwasze utopie wplatana sa w podróże Ijona Tichego w "Dziennikach Gwiazdowych" oraz "Pokoju na Ziemi". W przeciwienstwa do klasyki kanonu przy tych dwoch ksiazkach mozna zrywac boki


Life is complex: it has both real and imaginary components


Wysłany: 2006-07-25 10:39

Hope (Primogen)
Hope
Posty: 419
Zielona Góra

Hmm... to skoro trzymasz się filozofów (miałąm szczęście wszystkie te książki czytać(:) To co z Platonem i jego Jaskinią? (:

Wiem, że Dick to nie obraz antyutopii doslownie, ale wydaje mi się, że mozna tego się tam doszukać... z resztą napisałeś, że sam o tej książce pomyślałeś. (:


Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P


Wysłany: 2006-07-26 17:07

Czytam teraz książkę Robina Cook'a - "Uprowadzenie" . Jest to jeden z moich ulubionych autorów. Zazwyczaj pisał thrillery medyczne, ale ta ksiązka jest inna. Opowiesć o załodze statku, która w czasie badań podwodnych zostaje zwerbowana do innego świata ludzi mieszkających pod ziemia... Naprawdę świetna ksiązka. Moim zdaniem jest to połączenie utopii i antyutopii w jedno. Naprawde polecam ;]



Wysłany: 2006-08-15 13:22

Jeżeli chodzi o ową półkę droga Hope to ja czytałem z niej tylkoRok 1984. Rok temu ta książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie i do teraz to wrażenie się utrzymuje. Książka ta jest dla mnie czymś absolutnie wyjątkowym.
Wcześniej także czytałem "Nowy, wspaniały świat", lecz nie było mi dane dokończyć ponieważ dzieło to nie należało do mnie ( ma to ktoś może w swoim księgozbiorze, ponieważ chciałbym kiedyś dokończyć przerwaną lekturę ).



Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło