PRzepraszam bardzo, mości czuczaczku, ale skąd ty znasz w ogóle kogoś z Iławy?? Kurde, no i "byxizm" - żyjąc tu już 21rok nie słyszałam o czymś takim w moim mieście... 8O 8O 8O

U nas raczej dominuje filozofia "Wiśniówkowizm" lub też "Dzbanizm" - choć więcej się pije piwa (Specjal głównie) oraz wódki (specyfiki autorskie)...

Proszę o odpowiedź, bo nie wiem , co myśleć, hehe.

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Hehe to moja słodka tajemnica :twisted:

A tak na serio - jeździ się na te obozy żeglarskie z harcerzami :roll:

A co z Lipizmem, choć to odłam raczej filozofii Nalewatoryzmu i spotykany jest głównie w ośrodkach, które prowadzą swe sekty - Żabizm.
Ma ta filozofia wielu zwolenników, naprawdę wielu wybrało tę drogę Złotego Środka w samodoskonaleniu się, więc również jest nurtem godnym uwagi.

Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!

hehe, no fakt zapomniałam o tym, jak wiele młodzieży przyjeżdża do nas na te obozy... Jakby co, zapraszam ponownie, gdyż zakotwiczam w Iławie na wakacje zawsze. A teraz chyba się wybiorę na Specjalizm do naszego iławskiego pubu. Niestety - sama :x

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Eh jakby co to w "Pod Omegą" zawsze pełno głogowskich wyznawców winizmu, chętnych do zawierania nowych znajomości z innymi wiernymi :twisted: