Wysłany: 2008-01-31 21:16
Dla mnie to chore...a te 660 tysięcy dolców można by wydać na coś bardziej wartego tej sumki.
Wysłany: 2008-01-31 21:55
Niech stawia sobie co chce byle nie za pieniądze podatnika. W ostateczności wypadałoby chociaż jakieś referendum przeprowadzić...
Swoją drogą przypomina mi to pewne działania przeprowadzane w naszym rodzimym kraju 8) Ale może tylko mi się wydaje...
Co Cię nie zabije to Cię wzmocni. Zbliżam się ku nieśmiertelności.
Wysłany: 2008-01-31 22:04
Chore dla mnie jest wykożystywanie świetego i nietykalnego autortetu (dla wielu milionów ludzi)do celów typowo komercyjnych, turystycznych. Co prawda nie praktykuję, ale jestm wierząca i nie podoba mi się takie szastanie podobizną mojego (jakby nie było) Boga!
Wysłany: 2008-01-31 23:07
Sam pomysł jest niezły, ale trochę odstręcza fakt,że to ma być dla celów komercyjnych.
Forever Begins.
Wysłany: 2008-02-01 14:34 Zmieniony: 2012-03-29 11:00
Duży J moze jednak miałby coś przeciw. W koncu "nie przyszedł zmieniac starych praw tylko ustanwiac nowe". Kosciol katolicji wywalil niewygodne przykazanie i mozna stawiac sobie Jezusicka dowolnej wielkosci. W zamian za to nie mozemy pozadac zadnej innej rzeczy ktora jego (blizniego) jest a nie tylko zony i kozy
Zapewne i u nas pojawie sie pomnik stosownego rozmiaru jako ze Polacy maja kompleks na punkcie wielkosci. W koncu "moj sąsiad ma wiekszego Chrystusa niz ja" nie przejedzie niektorym przez gardlo.
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2008-02-01 14:54
[quote:f85721820e="efunia"]Chore dla mnie jest wykorzystywanie świetego i nietykalnego autortetu (dla wielu milionów ludzi)do celów typowo komercyjnych, turystycznych. Co prawda, nie praktykuję, ale jestm wierząca i nie podoba mi się takie szastanie podobizną mojego (jakby nie było) Boga![/quote:f85721820e]
Ja się podpisuję pod tym
Wysłany: 2008-02-01 15:23
a na mnie takie pomniki nie robia wrazenia :roll:
ludzie ludziom stawiaja takie dziela...
po co? nie mam pojecia...
moze komus potrzebne sa takie symbole, jak kogos wzrusza "modlenie sie" do olbrzymiej statuły...
kiedys chcialam zostac artysta i lubie nadal rzezbic, ale ze swojego doswiadczenia wiem, ze im wieksze, jesli chodzi o rozmiary dzielo, tym bardziej traci o CHAUTRE i tym prostsze zaczyna mniec ksztalty-bo oszczedniej, co nie znaczy piekniej :lol:
dla tych, co byli w Poznaniu na ulicy Fredry stoi figura odlana z metalu obok kosciola gotyckiego. Jak dla mnie powinno sie to oddac autorowi i jeszcze mocno ochrzanic za takie badziewie :evil: To przyklad artystycznego kiczu. Pytanie kto ma ochote sie do tego modlic, juz nie mowiac o patrzeniu na to :!: 8O
"Miłość, sen i śmierć nadchodzą pomału; Schwyć mnie za włosy i mocno pocałuj" A.C. Swinburne
Wysłany: 2008-02-01 15:29
Pomniki wielkich ludzi są po to aby gołębiom się lepiej srało. Nie ma to jak obsmarowac gównem kogoś zasłużonego :wink:
.
Wysłany: 2008-02-01 17:00
:arrow: Allalon z tego, co widze w temacie jest rozmowa o pomnikach, a nie innych formach kultu
Co do pomnikow to nie mam nic przeciw, obsadzmy sie nimi, jak grzybami :lol:
Pan Wołodyjowski odprowadził następnie Basię, jeszcze przed "kindią" poranną, aż do mostu łączącego stary zamek z miastem, na odchodnym zaś rzekł jej : - Pamiętaj, Baśka: nic to!
Wysłany: 2008-02-01 17:15 Zmieniony: 2012-03-29 10:56
[quote:d70d0a989f="efunia"]Dla mnie to chore...a te 660 tysięcy dolców można by wydać na coś bardziej wartego tej sumki.[/quote:d70d0a989f]
Zamiast stawiać takie gnioty by ptaki na to srały mogliby to przeznaczyć na jedzenie i wysłać do krajów III świata. To nie! Jezus q*** ważniejszy niż te wychudzone umierające dzieciaki. Gdyby ludzie żyjący na ziemi naprawdę mieli kontakt z ów bogiem to na pewno nie wpadliby na tak kretyński pomysł. No chyba, że ów bóg chrześcijański uwielbia gdy go sie co krok obrazuje i pomnikuje ale kto to udowodni jaką wole on wyraża? Może w jego przekonaniu już dawno winniśmy wszyscy być martwi? Co wy na to? Pozabijajmy sie wszyscy dla boga skoro tak bardzo lubimy mu też pomniki stawiać na CHOLERE :!:
Cele komercyjne? Proszę bardzo, masa miast, miasteczek wymaga remontów by mogła zaistnieć jakoś ośrodek turystyczny. Wycina sie masy lasów i zanieczyszcza środowisko naturalne. Czemu nie postarać sie je podtrzymywać przy życiu i nie wydać tej kasy na obsadzenie drzewami bezużytecznych ugorów? Samo to ile już by dało bo przeca masa ludzi by zarobiła na tym. Można stwarzać nowe miejsca pracy, inwestować w rozwój medycyny, technologi i innych takich.
Nie mam zamiaru ruszać dupska by wyciągnąć łeb i popatrzeć przez chwilkę na jakiś pomnik. Od czego są w końcu google? Wpisujesz i masz. Na powietrzu też masa tu i ówdzie większych lub mniejszych pomników. Ile kościołów, kapliczek, cmentarzy! Nie... o jeden pomnik wciąż za mało. I zawsze będzie mało. Bo póki ludzka głupota istnieje - tak będzie.
P.S.: Wszystkich, których obraziłem uczucia religijne, serdecznie przepraszam.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2008-02-01 18:08
[quote:107ae55bfc="KostucH"]Zamiast stawiać takie gnioty by ptaki na to srały mogliby to przeznaczyć na jedzenie i wysłać do krajów III świata. To nie! Jezus q*** ważniejszy niż te wychudzone umierające dzieciaki. Gdyby ludzie żyjący na ziemi naprawdę mieli kontakt z ów bogiem to na pewno nie wpadliby na tak kretyński pomysł. No chyba, że ów bóg chrześcijański uwielbia gdy go sie co krok obrazuje i pomnikuje ale kto to udowodni jaką wole on wyraża? Może w jego przekonaniu już dawno winniśmy wszyscy być martwi? Co wy na to? Pozabijajmy sie wszyscy dla boga skoro tak bardzo lubimy mu też pomniki stawiać na CHOLERE :!:
m.[/quote:107ae55bfc]
Co za bzdura. Jak tak się martwisz o głodujących murzynów to sprzedaj komputer i zrezygnuj z dostępu do internetu a przeznaczone pieniądze przeznacz na głodujących. Jeśli tego nie robisz to się nie ośmieszaj.Akurat organizacje katolickie robią więcej dla biednych z trzeciego świata niż ci się może wydawać
Forever Begins.
Wysłany: 2008-04-21 18:36
Niech stawiają. Ja z chęcią obejrzę, jeśli będzie okazja się w tamtejsze okolice wybrać. Jako turysta spragniony wrażeń wzrokowych i dziwactw wszelkich.
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2009-03-22 21:06
Paskievicz, myślałam, że chcesz zbudować największy i pobić rekord :lol:
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2009-03-22 21:11
Budowa się przeciągnie w nieskończoność - ponoć proboszcz pokłócił się z dostawcą cementu :) Chyba opatrzność nad sprawą nie czuwa :)
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2009-03-23 13:46
Ale o co się tu burzyć? Kościół daje komuś zarobić. To ładnie z jego strony :wink:
"Nagość, phoszę państwa, jest demagogiczna, jest wphost socjalistyczna, bo i cóż by było, gdyby gmin odkhył, że nasza dupa taka sama?!"
Wysłany: 2011-09-23 22:49
Dopóki nie idzie na to moja kasa niech sobie budują co chcą.
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2011-09-24 19:41
Teraz nie CrommCruaich , ale potem trzeba będzie przeprowadzić konserwację i wtedy twoja kasa zostanie na to z twoich podatków wydana pracuję w muzeum więc wiem ile kasy kosztują środki chemiczne do konserwacji tak czy tak twoja kasa i tak na to pójdzie , prędzej czy później , a oczywiście i na moją pensję bo przecież za darmo konserwacji nie przeprowadzę
[img:3e866513b5]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:3e866513b5]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2012-03-28 15:07
Nie płacą podatków, biorą kasę z moich podatków i nawet nie tłumaczą się jak wydają te pieniądze. Największa sekta judaistyczna w Polsce nie ma nawet strony internetowej.
eeeee
Wysłany: 2012-03-28 15:15
[quote:3450bcdc55="hrodvitnir"]Największa sekta judaistyczna w Polsce nie ma nawet strony internetowej.[/quote:3450bcdc55]
To rzeczywiście wyjątkowo źle o nich świadczy
Wysłany: 2012-03-28 15:24
Watykan już się dorobił strony natomiast jeszcze nie mają angielskiej wersji
Life is complex: it has both real and imaginary components