W tym roku postanowiłam spełnić kilka z moich marzeń. O warkoczykach już było... teraz o tatuażu.
O tattoo marzę już od dawien dawna (tak za czasów liceum sie zaczęło), ale najpierw rodzina później prywatne życie a na końcu zbytnie zabieganie nie pozwoliło mi go zrobić gdy byłam jeszcze piękna i młoda :lol:
Teraz koszt zrobienia tatuażu to masakra (dlatego odpadł już dawno motyw na całe plecy). Mam jeszcze jeden maleńki wzorek. Smieszne jest to, że za te parę kresek ogólnej wielkości 5-6 cm salony chcą 150 zł!
Wzór wygląda tak:
[img:47fdab3eca]http://omega.heder.pl/images/zoom/EZINON/thumbs/1.jpg[/img:47fdab3eca]
i jak widać jest malutki, bez cieniowania tylko w czarnym kolorze. Jeszcze nie upadłam na głowę, żeby za takie nic dawać 150zł, więc stąd moje pytanie, czy znacie kogoś kto wykonuje tatuaże w salonie i na przykład dorabia sobie na boku i zgodziłby się dziabnąć mi ten wzorek za mniejszą cenę (adekwatną do wielkości i zużycia materiału).
Warunków jest parę: czystość i sterylne narzędzia, praktyka i jakieś zdjęcia dokonań, no i wcześniejsza rozmowa na temat tatuaży, co mi jakos przybliży i pozwoli ocenić człowieka.
Wiadomo, tatuaż jak mały by nie był jest decyzją na cae życie i jest po to by go pokazywać, wolałabym, zeby mi nikt nie spierdzielił.

Ze względu na zamieszkanie tatuażystę/tkę wolałabym z Poznania, okolic. Ewentualnie z Warszawy.

http://qrscx.wordpress.com http://sway.darknation.eu zapisy do kółka antyfanów przyjmuję od 15:00! :twisted: