Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Dekadent (by KostucH). Strona: 2

Artykuł: Dekadent (by KostucH)

Wysłany: 2008-01-10 22:31 Zmieniony: 2011-12-12 00:34

[quote:af4f1b969b="kontragekon"]I bardziej własne :roll: [/quote:af4f1b969b]
To był taki żart a propos tego co wyżej



Wysłany: 2008-01-11 14:53

Yhymmm... niech Ci będzie :wink: Następnym razem uprzedź mnie wyraźniej przed swoim żartem :twisted:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2008-01-11 14:56 Zmieniony: 2011-12-12 00:35

[quote:414f4261d0="KostucH"]Yhymmm... niech Ci będzie :wink: Następnym razem uprzedź mnie wyraźniej przed swoim żartem :twisted: [/quote:414f4261d0]
Ja bym była cała szczęśliwa, gdyby ktos porównał mnie do Baudelaire'a (a przynajmniej jego polskiego tłumacza) :wink: :wink: :wink:



Wysłany: 2008-01-11 14:59 Zmieniony: 2011-12-12 00:34

[quote:4fbfb5d892="kontragekon"]Ja bym była cała szczęśliwa, gdyby ktos porównał mnie do Baudelaire'a (a przynajmniej jego polskiego tłumacza) :wink: :wink: :wink: [/quote:4fbfb5d892]
Więc teraz wychodzi na to, że winienem być dumnym z siebie :?: :wink: Charlesowi to ja nawet do pięt nie dorastam ale nie staram sie też nikogo naśladować. Tańcze jak mi wena zagra.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2008-01-11 15:07 Zmieniony: 2011-12-12 00:35

[quote:040bf6a04f="KostucH"]Charlesowi to ja nawet do pięt nie dorastam [/quote:040bf6a04f]
Dlatego też napisałam, że to żart :twisted:



Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło