Wysłany: 2008-01-04 20:03
W zupełności zgodzę się z recenzentem.
Dawno już nie słuchałem tego albumu. Płyta dobra a "Sometimes I Feel Like Screaming" to jak dla mnie genialny utwór - swego czasu miałem na jego punkcie obsesję (chyba mam do tej pory;]). W moim przypadku jest to jeden z niewielu kawałków który odtworzony po raz 3 z kolei nie nudzi się za 4,5 ani 6 razem;]
I'm rolling like a stone... never creep.
Wysłany: 2008-01-05 12:16
Dobre wydawnictwo i diabelnie melodyjne - nie trzeba wiele wysiłku żeby się do niego przekonać. Bardzo przyjemnie słucha się tego albumu w połączeniu z "No code" Pearl Jam'u. Zresztą, jak ostatnio zauwazyłam w wokalu Eddiego jest sporo zaśpiewów typu gillanowskiego
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2008-01-07 08:38
"Purpendicular" był w ogóle jednym z pierwszych albumów rockowych jakie słyszałem. Pamietam, że miałem grype, lezałem w domu, a kolega zakosił kasetkę bratu i mi pożyczył. A "Sometimes I feel like screaming" w dalszym ciągu wywołuje ciary na plecach. :D
.