Trollizm związany jest z Internetem, szczególnie charakterystyczne dla tej choroby objawy ujawniają się w wypowiedziach Trolla. Znamionuje je złośliwość, zgryźliwość, wulgarność i bezmyślność. Wyziera z nich niechęć do rodzaju ludzkiego, głupota, poczucie niższości, niedojrzałość emocjonalna, zazdrość, sadyzm, masochizm i niezaspokojenie seksualne. Czynnikiem aktywującym chromosom GNIDA może być niedobór lub nadmiar środków finansowych, nudna lub stresująca praca (często także jej brak), samotność, wrodzona bezmyślność, błędy w procesie wychowania, inne zaburzenia psychiczne i charakterologiczne, szok, urazy na tle nerwowym oraz czynniki środowiskowe (nieznośny partner życiowy, bogaty sąsiad lub przyjaciel, wymagający szef, lepiej ubrana koleżanka itp.) Trollizm wydaje się być choroba zakaźną, rozprzestrzeniającą się za pomocą łącz internetowych. Atakuje tylko słabe organizmy i zagnieżdża się w nich czasowo lub na stałe. Pomimo że szansa na zarażenie się Trollizmem zdrowego psychicznie użytkownika Internetu jest niewielka, to uczeni radzą unikać z nimi kontaktu. :twisted:

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

Co się stało? Czyżbyś oglądał reportaż o p. Arnoldzie?

Zaczynam się stresować, skoro aż tyle czynników wywołuje aktywację feralnego chromosomu, nikt nie jest bezpieczny :)

Wspomniałem o Trollach , dlatego aby co niektóre osoby, które zawierają głosy na forum w niektórych tematach przemyślały sobie co nieco ,bo temat Troll może dotyczyć właśnie ich.Jestem na DP od pewnego czasu i zauważyłem że takich " Trolli " jest tu troszkę :lol:

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

Troche koślawa ta twoja definicja...
Niechęć do rodzaju ludzkiego?
Poczytaj wikipedie tam jest całkiem ładna definicja trollingu, a nie trollizmu:P

Btw tutaj to jest mało trolli. Na poprzednim forum gdzie pisałem, dotyczącym gier MMORPG... tam było dopiero trolowisko...

Once... I had a dream....

Czy koślawa , raczej nie to stwierdzenie faktu , który występuje nie tylko w DP :lol:
Niechęć do rodzaju Ludzkiego, nonsens :) To zwrócenie uwagi na pewne zjawisko występujące w sieci

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

To zjawisko nie do uniknięcia. Taka specyfika internetu.

Kapitan_Minta napisał(a):


[quote:b4aa716699]Wiem że na tym forum uchodzę za trolla, bo piszę bez ogródek co myślę. Ale wiadomo że jak napiszę że coś mi się nie podoba i napiszę to wulgarnie to większośc imbecyli z tego forum myśli "uuu, on napisał co myśli i to się różni od tego co my[/quote:b4aa716699]

i m.in. o wulgarność chodzi , a sam jesteś imbecylem :P dlaczego obrażasz ludzi , inaczej nie potrafisz obronić swojego zdania :P

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

Niejednokrotnie moje zdanie na pewne sprawy poruszane w DP są inne niż pozostałych , mimo to nie staram się za to atakować innych , nie używam wulgarnych słów wobec innych :lol: jeśli ktoś nie potrafi w normalny sposób wyrazić swojego zdania bez używania agresywnych słów , powinien po prostu nie odzywać się ot i tyle :)ale jak to widać dla niektórych jest to zbyt trudne :P

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

No cóż , albo się ma dobre maniery , albo nie :P sieć internetowa daje możliwość bycia nie rozpoznawalnym , a co za tym idzie swobody wypowiedzi bo nikt nas nie rozpozna , jednak to nie powinno być sposobem i powodem do tego aby być po prostu delikatnie mówiąc nie miłym :P

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

Sam nie jestem świętym , też czasem przeklnę, ale wydaje mi się że są pewne normy , granice i sytuacje w których jednak należy zachować pewien umiar i takt w słowach.Nie mam zamiaru nikogo nawracać czy też zbawiać, tym tematem chciałem w pewien sposób sprowokować dyskusję :lol: i dowiedzieć się co inni o tym sądzą :)

Dziękuję Narea :D że i ty na mnie nie naskoczyłaś :D

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

Myślę, że przeklina się wtedy gdy nie ma innych słów, które dobitniej mogą wyrazić/określić zjawisko, które wywołało w człowieku jakieś emocje. Sam używam brzydkich wyrazów pod wpływem emocji i nie widzę w tym nic strasznego, pod warunkiem że nie obrażają one nikogo.

Dum Deus calculat, mundus fit.

W rzeczy samej :lol: dokładnie o to chodzi , jednak jak użyć brzydkich słów , tak aby nikogo nie obrazić :roll: , chyba tylko w myślach

Woland napisał(a):


[quote:c34ef8abfb]Myślę, że przeklina się wtedy gdy nie ma innych słów, które dobitniej mogą wyrazić/określić zjawisko[/quote:c34ef8abfb]

i tu pies jest pogrzebany :lol:

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

Owszem, wulgaryzmy są potrzebne, by czasem podkreślić czy wyładować emocje. Ale powtarzane zbyt często, jako przecinek, tracą swoja "moc" i siłę wyrazu, a co za tym idzie - właściwą funkcję. Wtedy już przestają "dobitniej wyrażać/określać zjawisko", bo powszednieją i nie mają swojej właściwej siły.

Nie lubię przeklinania i razi mnie, gdy ktoś przecinkuje. Nie lubię i już :wink:

Wszystko zależy od tego jak bardzo świadomie kontrolujemy nasze wypowiedzi, wiadomo że kiedy człowiek jest zdenerwowany (i nie tylko wtedy) na ogół przeklina nagminnie i bez wcześniejszego pomyślunku, inna sprawa to zasób słownictwa. Język polski bogaty jest w słowa, które aż nazbyt soczyście oddają postać rzeczy (wystarczy poczytać słownik przekleństw i wulgaryzmów :twisted: ) i można czerpać z tego zamiast powtarzać co drugie słowo k...a :twisted: :twisted:

Dum Deus calculat, mundus fit.

O,hihi, podejrzewam, że wrażenie byłoby niesamowite, gdybyś puścił taką wyszukaną wiąchę zamiast oklepanego "k...wa! ch.j!!" :mrgreen: Już widzę te szeroko otwarte oczy ludzi w pół ruchu zamarłych ze zdziwienia :twisted:

[quote:7e1a98d9dc="Alpha-Sco"]O,hihi, podejrzewam, że wrażenie byłoby niesamowite, gdybyś puścił taką wyszukaną wiąchę zamiast oklepanego "k...wa! ch.j!!" :mrgreen: Już widzę te szeroko otwarte oczy ludzi w pół ruchu zamarłych ze zdziwienia :twisted:[/quote:7e1a98d9dc]
A zdarzało się i tak !!:twisted: , później musiałem przekładać to co powiedziałem na język "normalny"

Dum Deus calculat, mundus fit.