Wysłany: 2007-12-10 10:24
Ale proszę kopnij go ode mnie :wink:
10 rano a mi już oczy padają chociaż, nawet jak się położę. to i tak nie zasnę. Poza tym nie mogę się położyć, bo jeszcze muszę tak czy siak skoczyć do miasta. Normalnie załamka...
Ja tam nawet kozetki bym nie potrzebował, byle nie dźgało w bok...
"You gotta put your faith in a loud guitar..."
Wysłany: 2007-12-10 14:11
Kopać Morfeusza może być niebezpieczne, bo jeszcze się gościu obrazi i już nigdy się nie pojawi u delikwenta który mu przykopał :D A wtedy bedzie ciężko, oj ciężko - wieczny wkurw (z niedospania), oczy jak denka od butelek i nigdy nie ustające zmęczenie
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2007-12-10 14:31
Właśnie to przeżywam więc co mi szkodzi. :wink: Tylko mu powiedz, że ode mnie, żeby się przypadkiem na Ciebie nie obraził i powinno być git :D
A wyspać się na zapas... Nie potrafię. Obojętnie ile bym spał i tak zawsze mało, więc co tu jeszcze o gromadzeniu na kiedyś mówić... :D
"You gotta put your faith in a loud guitar..."
Wysłany: 2007-12-10 17:16
No i się okazuje, że Morfeusz to nie tylko podstępna i bezlitosna bestia jest, ale również i mściwa!
Mnie pokarała aż nadto - w dzień mogę spać, a w nocy działać. Już chyba nie ucieknę przed jego zemstą
... myślę nad problemem tym, czy można być bez duszy złym ...
Wysłany: 2007-12-10 20:17
[quote:dfcd19f2a8="Narea"]a mnie chyba ścina z nóg jakieś podstępne choróbsko :wink:[/quote:dfcd19f2a8]Kurcze! Nie daj się, Narea!
... myślę nad problemem tym, czy można być bez duszy złym ...
Wysłany: 2007-12-10 20:22
[quote:ff846c5f73="Narea"].. może sen pomorze...? dobranoc wszystkim zebranym(:[/quote:ff846c5f73]Zaśniesz szybko, skoro choróbsko się czai. Dobranoc :) A jak jutro wstaniesz, będziesz jak nowo narodzona.
A przede mną jeszcze cała noc ... jakieś dobre 8 godzin aktywności.
... myślę nad problemem tym, czy można być bez duszy złym ...
Wysłany: 2007-12-17 08:37
I znowu niewyspany... A wyspałbym się gdyby nie alergia oznaczająca duszenie się przez pół nocy. No cóż. I teraz mamy poranek taki jaki mamy w moim wykonaniu...
Spać... Mamo ja nie chcę matmy...
<zajmuje pierwszą z brzegu wolną kozetkę i usiłuje zasnąć>
"You gotta put your faith in a loud guitar..."
Wysłany: 2007-12-17 16:35
Zieeeew...
Mam dokładnie to samo i nie mogę nic z tym zrobić. Dzisiaj cały dzień jestem okrutnie zmulony a nie mogę się położyć, bo znowu nie będę spał w nocy i jutro będę cały dzień umierał. Cholerne błędne koło...
"You gotta put your faith in a loud guitar..."
Wysłany: 2007-12-17 23:23
Hmm - jakieś napitki nasenne chyba by pomogły - dla "zazwyczaj nie mających problemów z zaśnieciem" - kakao, a dla "mających problemy z zarazą Morfeuszem" - kakao z wkładką
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2007-12-18 12:09
Najchętniej to bym się po prostu narąbał i poszedł w kimę na dłuuugo :wink: Dzisiaj lekarz "groził" mi rakiem, że mnie "utuli do wiecznego snu" :lol: No zobaczymy ja tak prędko to się nie dam sprzątnąć :D Trzeba jeszcze wkurzyć parę osób i kogoś... zdenerwować :twisted:
"You gotta put your faith in a loud guitar..."
Wysłany: 2007-12-18 16:09
Jak mnie raczek dorwie to się przynajmniej raz wyśpię A dzisiaj jak znowu kot do 3 będzie po mnie biegał, skakał i nie wiadomo co jeszcze, to jutro na obiad kot w sosie z kota :evil:
"You gotta put your faith in a loud guitar..."
Wysłany: 2007-12-20 15:13
Hmmm - w zasadzie to zasypianie nigdy mi kłopotów nie sprawiało, juz raczej tendencja zbyt długiego spania. Od kiedy zrobiło się zimno to zaczął mi się marzyć się sen zimowy a'la misio brunatny. Tyle że jeszcze "zapasy" nie poczynione i z kilkumiesięcznego snu - nici :)
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2007-12-20 16:48
No ja wczoraj nie miałem problemów ze spaniem i nawet kaszel mnie nie dorwał :) Nafaszerowałem się wieczorem tabletami w nawet nie pamiętam jakiej dawce i wypiłem butelkę syropu przeciwkaszlowego a potem w sumie bardziej straciłem przytomność niż zasnąłem a rano okropnie mnie bolał brzuch...
Ale nie kaszlałem :twisted:
"You gotta put your faith in a loud guitar..."
Wysłany: 2007-12-23 02:01
Przespałam dziś cały dzień i było zaje... fajnie :D
To jednak lepsze niż seks. Niż cokolwiek :wink:
za to teraz:
[i:5306774e42]
Morfeusz do mnie wcale nie przylata!
Zazdroszczę Maciejowi, co w obawie o brata,
Poszedłszy na spoczynek z załzawioną rzęsą,
Zasnął i chrapie, aż się szyby trzęsą.
Oho!... tam jakaś postać z wolna się porusza...
Czy z tych, którego pokutująca dusza,
Odwiedza dawno opuszczony świat?
[/i:5306774e42]
itd. :wink:
Wysłany: 2007-12-23 14:21
Nie da rady dziś pochrapac, w wir swiątecznych działań wpleśc się trzeba. Za to we wtorek odeśpię chyba pięć ostatnich dni :D
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2008-01-03 11:50
Yes, yes, yes!
Nowy Rok się zaczął dobrze, bo wreszcie się udało wyspać mi porządnie.
Morfi to spoko gość 8) 8) 8)
Kopać go nie można.
... myślę nad problemem tym, czy można być bez duszy złym ...
Wysłany: 2008-02-26 19:38
przyłączam się do zakonu....
spanie i sen to coś wspaniałego....
kraina snów jest tak fascynująca że nie da się jej opisać słowami....
dlatego z przyjemnością przespała bym pół życia