Diablo II: Lord of Destruction Wysłany: 2007-11-16 21:14
NA PEWNO wiecie, o co chodzi. Posyskutujmy sobie o "Belzebubie".
PS.: Jeżeli masz problem, pisz na priv, nie pomagam w sprawach wyceny przedmiotów.
Nie ufaj swoim rodzicom - zrób się sam.
Wysłany: 2007-11-19 21:49
Ale o co kaman... :?
"Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego nie jestem w stanie zmienić. Daj mi siłę, bym zmienił to, co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego."
Wysłany: 2007-11-19 21:52
Chyba o to, by gawędzić o starym, dobrym, blizzardowskim Diablisku :wink: Tylko jakiś lepszy zaczątek tematu by się przydał :?
Wysłany: 2007-11-28 14:26
Mała dygresya
a wiedzieliście, że słowo 'Belzebub' oznacza 'Władca Much', a 'Lucyfer' to 'Niosący Światło'?
Koniec Małej dygresyi
A co do D2 to mam jedynie miłe wspomnienia (no, może poza bólem głowy po kilkugodzinnym przesiadywaniu przed monitorem), po dziś dzień grałbym gdyby nie brak czasu ;/
Na prawdę, Blizzard się postarał ;D
Życie krasnoludków czyli dlaczego w mojej lodówce nie ma światełka
Wysłany: 2007-11-28 16:58
No tak...
BLIZZiomy się postarały, ja wymiatam i to konkretnie <dres>
Ale na serio...
Chodziło mi o pogadanie o "diablisku", jak to ktoś powiedział:)
Nie ufaj swoim rodzicom - zrób się sam.
Wysłany: 2008-01-11 18:50
Podobno Hellgate London jest dobrym następcą (w końcu ta sama ekipa) ... ale ejszcze nie dane mi było grac chociaż dossam się do niego jak będzie oakzja
Ja mam 20 lat, ty masz 20 lat ... i tak wszyscy umrzemy
Wysłany: 2008-01-11 23:56
pogadać o D2? chętnie xD
obecnie gram czarodziejką lvl 58 za nic nie umiem znaleźć zestawu tal rash'a a z drop modem grać się brzydzę. i co teraz?(^^)
Żadna praca nie hańbi, ale każda męczy...
Wysłany: 2008-01-18 14:40
a ja mam hammerdina na 87 8) i troszku mi sie już nie chce grać a na mefa biegac nie lubie bo mnie te pojebane fetysze zabijaja... :?...wole za to diarunki :twisted:
...I know why your prayers will never be answered... ...God Hates Us All...
Wysłany: 2008-01-18 18:41
mówcie co chcecie ale w diablosa nie grałem żadna inną klasa niż nekro, strasznie klimatyczna postać :twisted:
**** ******* ** ****** ***** **************
Wysłany: 2008-03-23 00:47
na potrzeby tej gry wymyslilem swoj obecny nick. ciagle jeszcze jest w bazie danych diablo :D od samego poczatku gralem barbarzyncom. moze dlatego ze tak fajnie wygladal :P problem byl z brakiem silnych atakow na odleglosc ale sprawe zaltwial skok z przydupnieciem. potem odkrylem jaki to luksus stac sobie i rozporzadzac armia nekromanty. 2 diametralnie rozne postacie. i gitara.
oczywiscie poziom podstawowy przeszedlem kazda z postaci. podobalo mi sie to ze kazda z postaci mozna bylo rozwiajc na rozne sposoby otrzymujac czasami skranie rozniace sie od siebie efekty w obrebie danej postaci.
gra ktos jeszcze w to? od czasu jak mi plytki wcielo to przestalem grac. i tesknie :cry:
Wysłany: 2008-03-23 21:16
no co Ty. jak sie mialo ustawiony tryb..3D (:D) to az leku wysokosci mozna bylo dostac patrzac w dol ze szczytu arreat :P
w rpg to nie grafa sie liczy, ale faktycznie teraz to juz jest ona "symboliczna", ze tak powiem. wazne, ze wiadomo co i jak.
Wysłany: 2008-06-04 15:32
Diablo ma klimat, nie mów, że nie
Problem w tym, że grało się już tyle razy i nie czuć tej chemii co na początku
Wysłany: 2008-08-11 18:10
[quote:76ddfedb26="Xardas_Czarny"]Diablo ma klimat, nie mów, że nie
Problem w tym, że grało się już tyle razy i nie czuć tej chemii co na początku [/quote:76ddfedb26]
Co prawda to prawda. Jestem bardzo ciekaw trójki , ale patrząc na screeny już mnie odrzuca. Pożyjemy zobaczymy
"W samym akcie oddania się złu nie ma jeszcze wykluczenia możliwości kochania" Anne Rice "Wampir Lestat"
Wysłany: 2008-10-27 18:56
Polecam znaleść na necie mody!
Ja mam takiego, który zmienia zestawy i drzewka umiejetnosci.
Gra się przez to ciekawiej i przedłuża to żywotnosc gry.
Teraz czekam na DIII...
Pytanie: co to jest - "665,95" Odpowiedź: szatan z Biedronki:-P
Wysłany: 2008-11-05 21:09
Dobre to były czasy 8)
Pamiętam miałem 65 poziom i mi ojciec skasował :cry:
Ale pamiętam te teksty postaci he he : "Jeszcze nie mogę tego użyć" 8)
W dupie mam motto ;p
Wysłany: 2008-11-05 21:27
[quote:273f8dadda="Raven99"]Pamiętam miałem 65 poziom i mi ojciec skasował :cry: [/quote:273f8dadda]
no to już nie do wybaczenia 8)
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2008-11-06 07:31
nooooooooo, ale byłem wkurzony :twisted:
W dupie mam motto ;p