Maybe some SLAM? Or meeting? Wysłany: 2006-07-09 16:47
Co Wy na to? Kiedy, gdzie i byle nie za daleko od Zielonej Góry :P
Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P
Wysłany: 2006-07-09 17:05
Taktaktaktak ja być z ZG :DDD i ja tu studiować (: Możemy zrobić tu spotkanie, moi to nie przeszkadza :D
Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P
Wysłany: 2006-07-10 07:52
Ja bym był za poznaniem =]
Wysłany: 2006-07-10 09:12
Alphar nie ma co ściągnij Hope do nas zrobimy powtórke z sobotniej imprezy :twisted:
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Róg obfitości Wysłany: 2006-07-10 09:19
Obrodziło w tym roku w imprezy. W zeszłym roku nudziłem sie wakacje jak mops teraz nie wiadomo gdzi isc. Piatek i sobota znow zapowiada się interesująco...
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2006-07-10 11:29
Na CP sie nie wybieram niestey Brak większych funduszy :> No, ale na Poznań pewnie dam się skusić :P
Alphar ale Ty mieszkasz w ZG? Czy bywasz? :> Jesteś może teraz?:)
Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P
Wysłany: 2006-07-11 08:20
koniecznie Alphar... niech Hope zobaczy jak się bawi Poznań :twisted:
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-07-11 08:27
Alphar, to może jakieś Martini? :>
Hexe, słyszałam cuś nie cuś o tym jak się bawi Poznań, ale chętnie doświadczę :P
Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P
Wysłany: 2006-07-11 10:56
Albo róże albo Jazzgot, co Ty na to? :) A co do dnia to hm.... Kiedy Tobie pasuje? Ja jestem wolna dziś od 20 jutro od 20 a czwartek i piatek jak dusza zapragnie :P
Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P
Wysłany: 2006-07-11 19:37
OK, bede stała uwięziona w dybach i będę czekać na chłostę :mrgreen:
Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P
Wysłany: 2006-07-11 19:49
...a ja zrobie zdjęcie
Wysłany: 2006-07-12 10:16
Drav co się pchasz między vódkę a zakąskę? :mrgeen:
Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P
Wysłany: 2006-07-12 15:34
ha, nie amsz wyjscia. Musisz wyzdrowiec :P Nakazuje Ci :) :lol:
A tak powaznie, to kuruj sie, Mała, kuruj :**
Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P
Wysłany: 2006-07-13 09:28
No :mrgreen: W przeciwnym wypadku kara będzie straszna. Natrę Cię miodem, obsypie słonecznikiem i zamknę w dybach na deptaku :mrgreen:
Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P
Wysłany: 2006-07-13 16:25
:mrgreen: Argumenty to podstawa :mrgreen:
Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P
Wysłany: 2006-07-13 22:14
jes of kors :D
Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P
Wysłany: 2006-07-13 22:26
A jak :mrgreen:
To ebdzie romantyczny wieczór we dwie : :twisted: :zbereźnica: :mrgreen:
Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P
Wysłany: 2006-07-15 09:42
Ufff.... przeżyłam :mrgreen:
Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P
Wysłany: 2006-07-15 09:55
Ach.. podryw moi się udał? :mrgreen:
Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P